Długotrwały brak pracy partnerek

ubezpieczenia czy roznie tacy doradzcy - bez doswiadczenia, srednie wyksztalcenie. Dlaczego tam nie szukacie?

Panowie z ambicjami mają kobiety bez. Muszą je b.kochać i muszą byc niesamowitymi jeleniami. Że takich się jeszcze znajduje, trzeba miec szczescie. No i co mają kuper ruszać, skoro facet sponsoruje i łozy to mozna leżeć i pachniec tylko!:D

Nasze długotrwałe partnerki :D:D:D co to znaczy u licha ?:D bo brzmi jak określenie wartości fizycznych kabla :D

Hmmm a jak ktos pokocha osobe bez ambicji? Hmmm nie leniwa ale jakas zalekniona fobiczke co ne wychodzi z domu?;p To musi utrzymywac.

jak jesteś ładna i umiesz przykamuflować swoje nieróbstwo, to wtedy facet łyknie...ładna pupa, duży cyc i wystarczy. A potem ma takiego pasożyta na garbie...to niech ma jak fiutem myślał:)

nikt nic nie musi - jak komuś partnerka nie pasuje, to zmienia!!!

gość jak jesteś ładna i umiesz przykamuflować swoje nieróbstwo, to wtedy facet łyknie...ładna pupa, duży cyc i wystarczy. A potem ma takiego pasożyta na garbie...to niech ma jak fiutem myślał xxxxxxxxxxxxx a pomyśleliście, że istnieją mężczyźni, którzy za punkt honoru uważają utrzymanie domu i partnerki!!! tych też będziecie na siłę zmuszać do zmiany zdania i wyganiać im kobiety do roboty???

no, panowie jakoś nie zmieniają, tylko jakoś dojary cały czas przy sobie trzymają...

Jest roznica miedzy "pania domu" witajaca meza obiadem i ciastem i zapewniajaca milosc, troske i seks a fruzia nic nie robiaca i ogladajaca tv

hehe gośc z 19:12, bezrobotnaś? O jakim punkcie honoru piszesz...? że facet jest łosiem i z********aczem, który nie chce lub nie może zmusić baby aby się wzięła do roboty?

A co myslice o sytuacji facet zarabia 10 tys, miesiecznie, kobieta 1800....?

Autorze tematu, powiedz nam co te laydys porabiaja całymi dniami???

Gość- szału nie ma, ale przynajmniej pracuje.

"gość Witam. Moja ukochana dopiero co skończyła studia i pracowała tylko rok na studiach. Teraz nie może znaleźć pracy od kilku miesięcy.Wszędzie chcą doświadczenie ale ona nie może go zdobyć, bo nie ma na to szansy. Co prawda moja ukochana nie spędza czasu przed telewizorem, czyta, dokształca się sama w domu, ma swoje hobby. I co z tego? Nie pomyślałbym o tym, żeby się z nią rozstać, bo nie może znaleźć pracy. Może mi też kiedyś podwinie się noga i co? Zostawi mnie? Jeśli widzę, że wciąż się stara znaleźć pracę i to nie od niej jest to zależne, że jej nie ma, to ma moje wsparcie i pomoc". --- Takich osób, jak piszesz, jest dużo. Nie od nich zależy, że nie mogą znaleźć pracy. Są wykształcone, nieraz bardzo dobrze, ale nikt ich nie chce zatrudnić bez wystarczająco długiego doświadczenia, którego nie mają gdzie zdobyć. i dla pracodawcy nie liczą się ich wiedza, umiejętności ani dobra znajomość języków. Tylko doświadczenie, a reszta nie ma znaczenia. Tam, gdzie są potrzebne dużo niższe kwalifikacje, takiej osoby też nie wezmą pod uwagę, bo zbyt duże kompetencje. To co takie osoby mają zrobić?! To nie ma niczego wspólnego z lenistwem, tylko z rozdętym ego pracodawców i ich oderwaniem od rzeczywistości - bo skąd niby ktoś ma nabyć doświadczenie, skoro nikt nie chce go zatrudnić?

gość z 19:15, wtedy taka kobieta nie musi żebrać o kasę na swoje sprawy...

"gość W spożywczaku można już ok 2 tys zarobić - paniusię się boją że łapki ubrudzą...Nawet doświadczenia często nie trzeba mieć..." Sądzisz, że kobieta z zawodem, dobrze wykształcona i z ambicjami powinna pracować w spożywczaku? Nie chodzi o ubrudzenie rąk, ale o to, żeby robić coś, do czego ma się po prostu umiejętności. Ale każdy wszędzie chce na wstępie wieloletnie doświadczenie, a wiele osób nawet jeśli jakieś ma, to niekoniecznie tyle lat, ile jest napisane w ogłoszeniu o pracę. A może być nawet znacznie lepasza niż ta osoba z doświadczeniem 10-letnim. Tylko pracodawca nawet nie da takiej osobie szansy, nie przyjmie jej choćby na okres próbny, by zobaczyć, co naprawdę potrafi. Tylko od razu odrzuca przez cyfry (często wzięte z książyca). I pracodawca też na tym traci.

nikt nie mowi, ze praca w sklepie to spelnienie marzen osoby po studiach :) ale skoro przez x czasu nie ma szans na prace, bo twierdza ze ma niby za male kwalifikacje, to sie bierze i prace w sklepie zeby zarabiac COKOLWIEK i jednoczesnie szuka sie lepszej roboty

Aaa, bo to chodzi, że praca niezgodna z wykształceniem. Trzeba było tak od razu. ­ Wiecie ile na kasie wykształconych jest? A w sieciówce z ubraniami starać się o pracę? Przynajmniej profit z tańszych ubrań :P Jak każdy bedzie po studiach czekał na pracę idealnie w jego zawodzie to se niech czeka. Póki ma fagasa co ją utrzymuje.

Najlepiej żeby kobieta pracowała po pracy zajmowała sie dzieckiem gotowała obiadek sprzatała prała i przed snem zrobiła lodzika a facet po pracy walnie sie na kanape bo zmeczony. To jest fair? Kobieta ma zaiwaniac 24 godziny na dobe? W domu juz ma etat jesli jest dziecko 24 godziny 7 dni w tygodniu.

to niech się podzieli obowiązkami z facetem bo za ten etat nikt jej nie płaci i jak przyjdzie co do czego to w cv nie wpisze zmieniania pieluch 10 lat wcześniej ;)

ale facec zawsze jest zmeczony po pracy a kobieta nie moze byc zmeczona.

Ludzie a praca doradzcow, konsultantow? otwarta dla kazdego ze srednim bez wyksztalcenia.

"Najlepiej żeby kobieta pracowała po pracy zajmowała sie dzieckiem gotowała obiadek sprzatała prała i przed snem zrobiła lodzika a facet po pracy walnie sie na kanape bo zmeczony. " x no jeżeli któraś tak ma i na takie coś pozwala to jest po prostu głupia

Faceci nie doceniaja kobiet. W domu ma byc czysto ma byc obiad i wieczorem zwarta i gotowa i mówicie ze sie obijaja?? sprobujcie sie zamienic.

Jak sobie tak pozwalasz to tak masz. Co to za średniowiecznie myślenie?

" [zgłoś do usunięcia] gość Faceci nie doceniaja kobiet. W domu ma byc czysto ma byc obiad i wieczorem zwarta i gotowa i mówicie ze sie obijaja?? sprobujcie sie zamienic. " x ojjj czyli Ty tak masz? to powiem Ci tak: masz to na co sie godzisz

"Najlepiej żeby kobieta pracowała po pracy zajmowała sie dzieckiem gotowała obiadek sprzatała prała i przed snem zrobiła lodzika a facet po pracy walnie sie na kanape bo zmeczony. To jest fair? Kobieta ma zaiwaniac 24 godziny na dobe? W domu juz ma etat jesli jest dziecko 24 godziny 7 dni w tygodniu." A która z pań o których jest temat ma dzieci, hę? ­ I dokładnie, praca doradców itp czy to telefonicznych czy w punktach sprzedaży jest. Nie jest to pewnie niczyi szczyt marzeń, ale teraz na sprzedaż, promocję jest ogromne nastawienie więc taka praca, nawet jak wkurzająca, jest dla przyszłego pracodawcy tysiąc razy lepsza niż żadna.

I według mnie jak się nie ma dzieci/absorbujących zwierząt nie chodząc do pracy naprawdę wielkim problemem sprzątanie i gotowanie nie jest...bo co, 7 godzin dziennie niby sprzątacie/gotujecie? To naprawdę jakieś kulinarne cuda muszą być a dom codziennie jest dezynfekowany.

"gość nikt nie mowi, ze praca w sklepie to spelnienie marzen osoby po studiach usmiech.gif ale skoro przez x czasu nie ma szans na prace, bo twierdza ze ma niby za male kwalifikacje, to sie bierze i prace w sklepie zeby zarabiac COKOLWIEK i jednoczesnie szuka sie lepszej roboty". Ale w ten sposób też nie znajdziesz pracy w swoim zawodzie (żeby wyjaśnić wątpliwości: nie mam nic przeciwko pracy w sklepie ani ubrudzeniu rąk, to praca jak każda inna), ponieważ pracując w sklepie ileś lat nadal nie będziesz mieć dla tego innego pracodawcy doświadczenia w tym zawodzie, w którym szukasz pracy. Nie widzisz tego? Bo dla mnie to problem. Mam wieloletnie doświadczenie w jednej dziedzinie, a w drugiej mam znacznie większe umiejętności, ale przez pracę w tej pierwszej nie mogę znaleźć pracy tam, gdzie bardziej się nadaję - bo nikt nie chce sprawdzić, co potrafię. Brak doświadczenia i już.

tak jak ktos juz pisal skad Wy bierzecie takie okazy, co ani nie pracuja, ani w domu nic nie zrobia nie znam takich dziewczyn, wszytskie znajome pracuja i dbaja o dom, albo sa w domu, gotuja, dbaja o rodzine jak bierzecie lachony w szpileczkach, to sie nie dziwcie potem