sex w delegacji

Do tej pory wystarczała mi świadomość,ze większość mogę mieć na gwizdnięcie,i nie jest to zarozumiałość.

Wlasnie w delegacje sie wybieram myle ze jak do celu dojade to na dworcu moj znajomy bedzie czekal i mysle ze sama nie bede spala,bo mam dosc tych samotnych nocy,od tygodnia do meszczyzny sie nie przytulalam,tak to jakosc sie zlozylo,ze zadnego przystojnego nie bylo.

biedni ci mężowie, wczoraj bylem w delegacji i właśnie z niej wracamy. Byłem w międzyzdrojach. Ale zabawa udana. Gwiazdy z barnu tak się r****ły że nie nadązałem się spuszczać.

A Twoja żona,czy partnerka nie biedna?

Wybacz mi smialosc, ale dlugo jestes z mezem po slubie?Piekne zadbane kobiety nie maja problemu ze znalezieniem sobie kochanka jesli tylko tego pragna.Stad nie uznalbym twojej deklaracji za zarozumialosc.

Ok 20 lat

Wrocilam z pracy bo musze szybko w delegacje jechac i zachwile bede potrzebne rzeczy pakowac,ale nie oto chodzi tylko ze jade tam gdzie znam bardzo przystojnego faceta i kazda wolna chwile razem spedzamy juz mam mokro jak sobie przypomne co ostatnio sie dzialo mysle ze i tym razem do slabosci mnie doprowadzi

Znow jestem w delegacji i jestem zaproszona na kolacje ale mam problem bo nie wiem co na siebie zalozyc

NIC NIE ZAŁADAJ NAJLEPIEJ

Nie ja mam naprawde problem bo mi zalezy na tym zebym ladnie i sexi wygladala

Jemu i tak jest wszystko jedno jak będziesz ubrana.

Ale ja sie bede zle czula jak nie bede ladnie wygladala

masz rację ja również lubię wyglądac nawet jakbym mniała być ubrana tylko kilka minut

wczoraj dlugo na kolacji bylam ale wcale tego nie zaluje bo juz dawno tak dowartosciowana nie bylam jak wczoraj ten facet to zrobil co z nim na kolacji bylam.

nysgoc:) to jak w końcu byłaś ubrana? pończochy były?:)

moja zona na stanowisku często jeździła na rozne szkolenia inne spotkania biznesowe jak chudła to nie dała mi się dotknąć czy myślicie ze zdradzała mnie

jak sie chudnie to nie należy dotykać:) oczywiście ze nie zdradzała:)

Bylam bardzo zachecajaco i kuszaco wbrana i oczywiscie bez ponczoch i nawet warto bylo tak sie ubrac

oczywiście że zdradzała no może nie tak ostro zabawiała się z kolegami

Pracowałam kiedyś w dużej korporacji jeździłam wszędzie szkolenia delegacje byłam wszędzie Egipt Malta. To co się dzieje na takich imprezach to wszystko prawda. Wyprzedzając pytanie, czy zdradziłam? Tak. Za pierwszym razem czułam się jak skończona wywłoka miałam gigantycznego kaca moralnego. Potem jak przepowiedziały mi to koleżanki , przywykniesz. Teraz zarabiam mniej ale żyje lepiej. Leminggrad mnie już nie interesuje .

O godz 16:30 koniec pracy i mam problem bo facet z ktorym pracuje zaprosil mnie do siebie na obiado kolacje,chyba sie zdradzilam ze mi sie bardzo podoba i mysle ze chyba cos pod ta kolacja sie kryje,nie wiem czy isc czy odmowic a jak pojde to na co mu pozwolic jak jakies kuszace podchody bedzie robil,czy moze sie rozkleic i nich pokaze czym moze kobiete w lozku zadowolic

no ja bym poszł zobaczysz co mado zaproponowania

Jak wyjezdzalam na ta delegacje to nie myslam o zdradzie meza,

Ty laska,chyba wcale nie myślisz

gosciu ja duzo mysle,ale jak widze faceta wymarzonego i pod kazdym wzgledem moim mazenio pasujacego to w glowie mi wszystko sie wywraca to mam problem z oczami nie moge nimi kierowac

Jak sie wyjeżdza na takie wyjazdy to trzeba mieć śwadomość tego co będzie

ide do domu bo juz pol godziny dluzej bylam a na18:00 sie umowilam-

to jeszcze musisz wrzus=cić coś sexi

Caly tydzien w delegacji bylam dopiero wrocilam troche zmeczona jestem ale bardzo dowartosciowana przez milego pana

Opowiedz coś o tym dowartościowywaniu...