Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chiałabym

Polecane posty

Gość gość

seksu , ale moj mąż juz tylk z raz w tygodniu chce.. tyle go zadowala... a ja moglabym i nawet z raz dziennie .. co mam robic... znalezc sobie mega duzo pracy i zajęc by przestac o tym myslec ? czy to poskutkuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffa
moze wibrator????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj to się dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scypion_Afrykański
Sprawa jest dość prosta. W ciągu całego tygodnia ugotuje obiad tylko np. w środe. Na protestacyjną notę dyplomatyczną męża odpowiedz, że obiad raz w tygodniu zupełnie Ci wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia666
to jest dobry pomysł ten z obiadem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małolata85
Dam Ci mojego bo on mnie molestuje cały czas a ja wezme Twojego i obejrze z nim jakiś film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie bylabys zazdrosna , gdy Wy oglądalibyście tylko film , a my seksowali się ? autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małolata85
Jak film będzie ciekawy to nie będę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile twoj maz ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małolata85
34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
ja tez mam 34 ale odwrotny problem z zona :P i to nie jest nawet raz w tygodniu , ani w miesiacu , ani w dluzszych jednostkach czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ze nie mozna zalatwic tego typu problemów w tak prosty sposób.. ci co lubią sex dogadują się razem , aci co nie lubią , ogądają film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkaa
różne potrzeby sexualne powodują wiele napięc i nieporozumień ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
gosc powyzej :) dobre rozwazanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Identyczna sytuacje kiedys mialam,az kiedys gwiazdka szczescia z nieba na mnie spadla.Maz stracil prace trzy miesiace byl w domu myslalam ze zwariuje rozne podchody robilam a on nic.Pewnego dnia przychodze z pracy a on mowi ze sie pakuje i wyjezdza do pracy do szwecji ze juz wszystko ma zalatwione z jednej strony myslalam ze mnie szlak trafi a z drugiej to nawet sie ucieszylam bo myslalam ze moze troche odzyje. I tak sie stalo,juz dosyc dawno krecil sie mocno kolo mnie facet co mi sie podobal ale ja zima bylam i jak maz wyjechal to w stosunku do niego bardzo sie zmienilam i tego nie pozalowalam i juz meza nie potrzebowalam i prosic i sie przed nim ponizac bo sexu wystarczajaco mialam,a jak maz przyjechal na pare dni na urlop to mi nie zalezalo czy mu sie bedzie chcialo mnie posmyrac czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małolata85
Ja nie mówię że nie lubię (uwielbiam)i że wolę filmy ale my naprawdę to często robimy. On jest cały czas na mnie napalony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkaa
to pozycz mi go Malolatko na troszkę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jaka jest miedzy Wami roznica wieku ale to tak gdzies slyszalam ze kobieta po 30-stce bardziej woli sie kochać a facet po 30 juz mniej...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małolata85
autorrka Przykro mi,ale się nie dzielę. A tak serio to rozmawiałaś z nim o tym? Jak w ogóle wygląda wasz sex?Może się wkradła nuda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoś pomogło
Ja chcę często, a Ona może tygodniami bez. Zapytałem jasno, czy to cię jeszcze interesuje? Ona, że już nie bardzo! Ja ma to: Gdybyś już nie miała ochoty na gotowanie, to za obopólną zgodą i zapewne twoją ulgą byś się zgodziła na to, abym jadł na mieście. To by było absolutnie uczciwe i nie uderzało w nasze małżeństwo. Rozumiesz, co mam na myśli? POMOGŁO! Bez zapału, ale "daje mi żyć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InezkaI
I wcale się nie dziwię że jadasz na mieście.Tak się to kończy.A kobiety są bardzo później zaskoczone że są zdradzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaona23
co za bzdury mój Kocur jest lekko po 30stce i odpędzić go nie mozna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoś pomogło
Pominąwszy już mnie, ale tak często się słyszy o facetach, którym z wiekiem coś "odbija". Coś mi się wydaje, że w większości mężczyźni zachowali resztki rycerskości i biorą oskarżenia na siebie, ale prawda jest często taka, że to żony w istocie ZMUSZAJĄ ich do "jadania na mieście", a one płaczą nad ich łajdactwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InezkaI
Mam znajomego który jest żonaty 10 lat a żona mu jeszcze nigdy do buzi nie wzięła i jakoś mnie nie dziwi że ją zdradza.Powinnam być innego zdania bo jestem kobietą no ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InezkaI
Wydaje mnie się że jak facet chcę bzykać się z żoną codziennie a przynajmniej często to tylko się powinna cieszyć bo tzn że go pociąga a jeśli ona niekoniecznie no to mamy jasność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoś pomogło
Do Inezki w sprawie brania do buzi. . Jak patrzę na foto Hillary, to stanowczo mi wygląda na Zimną Rybę, która wyklucza (może już nie wyklucza po nauczce?) takie męskie fanaberie. Ciekawe jaki procent facetów, gdyby po dłuuuuugich marzeniach o wytrysku w kobiecych ustach, będąc w sytuacji Billa, byłoby w stanie zachować zimną krew? Gdyby Monika, której wargi wyglądają na stworzone do tego dzieła, uklękła, zaczęła rozpinać rozporek, wyjmować tego Stęsknionego i nasuwać na niego te wargi, to ilu Billów by rzekło: - Nie! Ja będę wiernie czekał na to, że może w najbliższej pięciolatce Hillary się nim zajmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciał więcej niż moja,ale mam na to radę :) albo ręcznie lub też skok w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciągle to samo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakoś pomogło
Do Gościa "ciągle to samo" . Hillary ,przed laty, mówiła Billowi: a ty ciągle to samo, to samo, to samo! Ale od wielu lat już nie mówi. Zmądrzała, wyciągnęła wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowyczlonek
Po akcji z Moniką Hillary pewnie z połykiem bez feministycznego marudzenia ciagnie.A Bill wreszcie happy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×