Jak myślicie kto miał najwięcej rac na MN otóż nie kibice a tajniacy

Z prostego powodu każdy autobus przed wyjazdem był dokładnie pyrany więc tylko niewielka ilość rac mogli posiadać przyjezdni uczestnicy Marszu Niepodległości, jedynie miejscowi z Wa-wy mogli przynieść więcej ale, to niemal pewne że to właśnie tajniaki na zlecenie Tuska sprowokowały niektórych uczestników do takich incydentów aby Dont-tusek mógł odzyskać zaufanie społeczne i sprowadzić słowo prawica do zachowania Niemiec w latach 30-tych XX wieku

ameryki nie odkryles. Ale nie licz, ze lemingi w to uwierza.

Nie szukajcie winnych, gdzie ich nie ma i nie twórzcie teorii spiskowych nie popartych faktami. Kibole i dresy jak zawsze rozrabiały i takie są fakty. Jak kiedyś powstanie rząd Niepodległej Polski, to się wyłapie tych chuliganów i zrobi z nich pożytek, żeby nic się nie marnowało. - Utworzy się kompanię karną dywersyjnych oddziałów pod obcą banderą i wyśle do Izraela, żeby niszczyli go od środka i pomagali Hesbollahowi.