Mam fajnego chłopaka ale ma jedna wade z ktora musze sobie poradzic

Wszystko jest z nim ok - można pogadac, ma wlasne hobby, nie zyje tylko imprezami, a weekendow nie spedza w centrum handlowym. Niestety przeszkadza mi jego wzrost - ma 175 cm, gdzie ja mam 168. Jak ubiore szpilki to jestesmy rowni niestety. Na poczatku to mi nie przeszkadzalo, ale teraz jakos tak

Ale masz problem :D Gdyby wszyscy mieli tylko takie problemy, to świat byłby piękny :)

wady dotycza cech charakteru zwykle rozumiem ze zamierzasz zafundowac mu przedluzanie kosci?

czy nie potrafisz wytłumaczyć facetowi łopatologicznie aby nauczył się śmigać na szczudłach ?

pewnie młoda jeszcze jesteś to i głupia

to chodź w balerinach

jego wzrost ci przeszkadza? a moze to twoj wzrost jest nieodpowiedni i powinien ci przeszkadzac?? tępa sikso :o

problem bez sensu,z resztą jaki problem,płytka jesteś,czy taka idealna?

mam podobnie ja 167, chłopak 175 zaakceptowałam go bowiem wcześniej spotykałam się z gościem 171;p

Ja mam 165, mój facet 169 i uważam jego wzrost za zaletę, łatwiej się przytulać :D a co do butów na obcasie, noszę i nie przeszkadza mi że jestem wtedy wyższa, jemu też, a ten komu przeszkadza, to ma chyba wielki problem :P