Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ankazamek

Mój facet nie okazuje mi uczuć

Polecane posty

Witam. Chciałabym opisać mój związek jeśli można tak to nazwać. Czuje się strasznie samotna. Już nie wiem co mam robić. Jestem z moim facetem 4 miesiące (mieszkam z nim ) . Na początku naszej znajomości było zupełnie inaczej a teraz muszę upomnieć się o buziaka na dobranoc bo sam z siebie mi nie da heh. O seksie już nie wspomnę. Raz na tydzień. Przychodzi z pracy i siada sobie przed laptopem , mnie jakby nie było. Ostatnio wieczorem zapytałam go czy nie chciał by tego skończyć ( naszego związku) odpowiedział że nie. Zapytałam go czy chciałby żebym była z nim szczęśliwa odpowiedział że tak. Może to z innej perspektywy wyglądać głupio . Zapytałam go jeszcze " więc dlaczego nic nie robisz że bym była , jesteś zimny i obojętny" a on wykręca się pracą że ma niby jakieś problemy. Nigdzie nie wychodzimy bo on wraca o 17 z pracy i jest zmęczony. Rozumiem to ale gdy miał wolne dwa dni to przesiedział sobie na rybach. Nie mamy wspólnego języka. Potrzebuje czułości, wspólnie spędzonego fajnie czasu, chce być kochana :( Czy to normalne że piszę z innymi kobietami i ma rzeczy swojej byłej dziewczyny , zdjęcie w rameczce które stoi na półce itd. ? Pomóżcie prosze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tej maki chleba nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż okazuje mi uczucia aż nadmiar, ale też zaczyna mnie irytować, że nigdzie nie wychodzimy, nawet kwiatka mi nie kupi. On twierdzi, że to zbędne, a ja się wkurzam i mówię, że znajdę sobie kogoś kto będzie o mnie dbał, bo na obecną chwilę ja dbam o niego, śniadanka, obiadki, kolacyjki, a On nic, zero inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam ze jak bylam z moim facetem 4 miesiące to bylo podobnie. Bylam w ciężkim szoku ze po tych początkowych cudach nagle tak oklapl. Meczylam się ponad rok! Az w końcu walnelam ręką w stol. Powiedzialam ze jego czulosc i zainteresowanie sa mi potrzebne i ze ma się poważnie zastanowić czego chce, jeśli się nie zmieni to odchodze. Od tego czasu znowu minal rok i jest super. Wiem ze jak ma jakiś problem to lepiej zostawić go w spokoju, niech sobie pogra, ale na co dzień okazuje mi dużo milosci. Myślę ze tutaj tylko zdecydowana postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij też olewać dziada zamiast prosić się o jego zainteresowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi ktoś podpowie? bo ja mam odwrotnie ciągle sie przytula, caluje i nie mam chwili wytchnienia. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ciągle przytula i całuje to się ciesz! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra laska z forum
Jak cię ciągle przytula i całuje to go kopnij w d**ę bo co on sobie myśli . Przecież to kobieta decyduje o wszystkim nawet kiedy facet kochać może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×