Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o kobietach które decydują się urodzić dziecko z downem

Polecane posty

Gość gość

zmarnowały życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody_pytający
Nie zakładając, że te downy potem nie będą miały dzieci. Oraz zakładając, że będą ich utrzymywać z własnej kieszeni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że są odważne. Ja nie wiem, czy urodziłabym takie dziecko, to ogromne wyzwanie, poświęcenie na cale życie i cierpienie tego dziecka również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ich wybór. Trochę niejednoznaczny - pod tym względem, że obarczają tym nie tylko siebie. Jak chcą robić za męczennice to proszę bardzo, ale potem umierają a takim dorosłym dzieckiem ktoś się musi zająć. Wiem, że to brzmi okropnie, ale takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
ja myślę ze zmarnowały sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że powinny poddać się sterylizacji, ojciec też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mackowi B dziecko z zespolem downa nie przeszkadza, bo jako rasowy polski ojciec i katolik on sie wychowaniem nie bedzie zajmowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 695444
nie urodziłabym dziecka z downem i innym uposledzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 695444
ciekawe co takie Maćki B , mowili by gdyby takie prawdziwe matki urodziły ( jako ze nie sa bestiami ) i zostawiły dziecko tatusiowi( bo tak powinno sie to odbywac gdy tatus wypowiada sie w taki sposób i ma takie poglady )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam te kobiety ale tylko wtedy gdy ta decyzja byla swiadoma. ja zdecydowalam sie nie miec dzieci tylko i wylacznie dlatego, ze nie chce byc nigdy postawiona przed wyborem urodzic chore dziecko czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek b to down

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staszek z monopolowego hahahaahahahahahahahaahh dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajoma niedawno urodziła dziecko z zespołem Downa. WIdzę, że już zbiera kasę na rehabilitację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbiera, tzn. zbiera od znajomych, bo już podała jakiś nr konta na fejsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodziłam dziecko z zespołem jest fantastyczne i cudowne zadne inne mi nie da tyle bezwarunkowej milosci itd a widzę powyżej ze tu jak zwykle polska za ściankowośc itd żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam takie kobiety, bo na własne życzenie rezygnują z kariery i pracy na rzecz zajmowania się takim dzieckiem 24h/dobę. Zwykle nie mają pieniędzy na leczenie dziecka, więc biorą od państwa ile się da. I nie wszystkie dzieci z zespołem Downa to Maćki z Klanu. Znam taką rodzinę, gdzie dorosły facet z Downem regularnie bije swoją matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm podziwiam i szanuję, bo na pewno jest to przemyślana decyzja, nikt przy zdrowych zmysłach by się w to nie pakował, nie wiedząc o tym wszystkiego. nie podob mi się koncepcja decydowania o tym, kto ma żyć, ale w tym wypadku oddać do sierocińca, albo w ogóle oddać to tak jakoś podwójnie niehumanitarnie. więc myślę, że żadna kobieta się za to nie zdecyduje np. jak ojciec będzie umywał ręce. myślę, że są gorsze rzeczy niż down. np. płód arlekina:O niby żyje niecały tydzień, ale to chyba gorsza trauma dla matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do idioty z 13:31 ludzie z zespolem downa sa bezplodni twoj brak podstawowej wiedzy jest zenujacy a co do glownego pytania to ani nie potepiam kobiet decydujacych sie w tej sytuacji na aborcje ani nie wynosze pod niebiosa kobiet decydujacych sie na urodzenie i wychowanie takiego dziecka Kazdy z nas jest inny niektore kobiety maja wystarczajaco wiele odwagi i sily zeby opiekowac sie takim dzieckiem Inne sa niestety slabsze i lepiej ciaze usunac niz dziecko urodzic a potem np oddac do zakladu bo nie mozna sobie z nimi poradzic Ludzie najczesciej mysla, ze czlowiek z Downem to taki pocieszny, dobrotliwy Macius niestety rzeczywistosc jest nie zawsze taka 'piekna' osoby z Downem sa czesto agresywne wobec siebie i innych, niektorzy po odkrycie wlasnej seksualnosci masturbuja sie bez skrepowania itp itd Moja kolezanka pracowala z takimi ludzmi i wiekszosc rodzicow dzieci z downem to byli ludzie wraki bez wlasnego zycia, zaharowani, wymeczenie w imie tego co wypada, pod wieczna presja spoleczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świadomie bym nie urodziła. z kilku powodów - to dziecko i tak nie ma normalnego życia i nigdy mieć nie będzie, ja miałabym skończone życie, z pewnością zaniedbany zostałby mój syn, bo 100% czasu musiałabym poświęcić choremu (znam przypadek gdzie mój znajomy mający starszą chorą siostrę popełnił samobójstwo w wieku 22 lat bo czuł się zaniedbany i jeszcze czasem musiał się nią zajmować), ponad to z pewnością cierpiałoby moje małżeństwo, nasze finanse... Wystarczy spojrzeć na ulicę, 90% rodziców chorych dzieci jest nerwowych, sfrustrowanych, mają pretensje do całego świata i ŻĄDAJĄ pieniędzy od społeczeństwa bo przecież są biedni... Nie mówię tu o fundacjach tylko konkretnych osobach... No to że nie mają kasy jest jasne, nie mogą pracować bo muszą zajmować się dzieckiem... Nie skazałabym siebie ani swojej rodziny a przede wszystkim syna na takie życie... A co myślę o takich matkach? nie wiem, może są naiwne, moze chcą robić z siebie męczennice, a może poprostu ich miłość jest tak duża, ze przesłania odpowiedzialność jaka się z tym wiąże, może też ze względu na wiarę nie uznają aborcji - pewnie każda taka kobieta ma inną motywację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość - u mnie w bloku mieszka kobieta, która ma dorosłego syna z downem, mieszkają sami, córka studiuje zagranicą a ona męczy się z tym chłopakiem..a raczej facetem bo on jest już koło 30stki, nie jest taki jak Maciek z Klanu, duży masywny chłop :O a ona mała, wychudzona, drobna, nie wiem jak sobie z nim radzi :( wygląda strasznie :( jej mąż zginąl w wypadku kilkanascie lat temu. Na osiedlu mam jeszcze rodzine z dwójką dzieci z tą chorobą ale one w sumie sa normalne, chodzą do szkoly specjalnej ale dziewczynke widzialam raz w sklepie, robila sama zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, że mają dużo odwagi i trzeba je chwalić a nie potępiać, w końcu to ich dziecko, które jest chore, ale przecież też je kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One raczej myslą, że jakos to bedzie, że moze wynajdą ''lek'' na te chorobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie nie wiem, co sobie myślą takie osoby. Przecież wiecznie nie będą miały 20 czy 30 lat, zrobią się starsze, a jakoś trzeba sobie radzić z takim chorym człowiekiem. Ja osobiście się boję mężczyzn z downem, wiele razy próbowali mnie dotykać czy zaczepiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek mylisz się - dziecko z białaczką nadal ma rozum, mówi czy panuje nad emocjami. Nie chodzi o to, że dziecko z downem jest gorsze (choć z demograficznego punktu widzenia nic nie wnosi do społeczeństwa a tylko od niego bierze) ale o to kto ma siłę się nim zająć... poświęcić wszystko, swoje życie, swoje inne dzieci, męża... Ja nie miałabym odwagi zniszczyć życia mojemu synkowi gdybym wiedziała, że drugie urodzi się z downem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry nie porównujmy chorób fizycznych do tych umysłowych 100 razy łatwiej opiekować się kimś chorym fizycznie niż kimś chorym psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×