Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piątkowakawa

Mam problem żeby się wyciszyć

Polecane posty

Gość Piątkowakawa

Od jakiegoś czasu zauważam u siebie natłok myśli, który sprawia, że nie mogę się uspokoić. Ciągle chodzę napięta, zdekoncentrowana, byle co mnie drażni i rozprasza. Non stop zamartwiam się przyszłością, czasami wręcz wymyślam problemy, które nie istnieją, co powoduje, że mam problem, żeby cieszyć się daną chwilą. Kiedyś potrafiłam w skupieniu zajmować się różnymi fajnymi rzeczami, byłam bardziej zrelaksowana, kreatywna. A dziś? Jest piątek, wykonałam już swoje obowiązki zawodowe i od pół godziny siedzę w pokoju. Powinnam zapomnieć o całym świecie i oddać się przyjemnościom, a tu nadal nie mogę się wyciszyć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mawiał klasyk Chłopa Ci potrzeba ew Sfiksowałaś bo dawno chłopa nie miałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piątkowakawa
Może masz rację, chociaż wcześniej też chłopa nie miałam i jakoś dawałam sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz klasyka jednak ma rację .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżna Anna
To nieważne że nie miałaś organizm daje znać że powinnaś mieć. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piątkowakawa
A jakieś inne sposoby? Jak Wy się relaksujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piątkowakawa
Ech... widzę, że wszystko sprowadza się do posiadania kogoś. A ja chcę sama wytworzyć taki stan zadowolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×