zwrot za studia niestacjonarne

Od października zaczęłam studia niestacjonarne, zapłaciłam 2075zł za semestr,jednak praca jaką miałam nie wypaliła i nie stać mnie na kolejny semestr,który kosztuje tyle samo. Toteż złożyłam rezygnację,dzisiaj. Pani z finansów powiedziała mi,że 1205zł jest do wypłaty. Czyli zapłaciłam za październik i listopad. Jednak w tym miesiącu ani razu zajęć nie miałam,a w regulaminie napisane jest,że zwrot dostaje się za NIEWYKORZYSTANY OKRES NAUKI. Jest początek miesiąca,a ja swoje pierwsze zajęcia w owym miesiącu dopiero zaczynam w niedzielę,jutro również zajęć nie mam,a w dziekanacie inna pani powiedziała,że rezygnacja liczy się od jutra. Zadzwoniłam do owej pani z finansów i ona mi powiedziała(sama się gubiła w tym co mówiła,a jak usłyszała coś o regulaminie to juz w ogóle zamilkła na dobrą minutę),że nieważne czy miałam zajęcie,ale i tak się należy. Na koniec powiedziała,że ewentualnie podanie mogę napisać o ponowne rozliczenie czesnego. Walczyć o te 400 zł czy nie mam szans ? I co w tym podaniu mam napisać? Bardzo mi teraz zależy na pieniądzach, gdyż ich nie mam. Paula.

skoro nie mialas zajec jeszcze w tym miesiacu a juz zlozylas rezygnacje to powinni ci zwrocic. gdybys miala zajecia i nawet na nie nie poszla to by ci nie oddali