Zwiazek dla seksu

Moze jestesmy inaczej wychowani ale kolezanka mi sie niedawno zwierzyla ze przez pol roku spotykala sie z facetem tylko i wylacznie dla seksu. Nie za pieniadze ale tylko w jednym celu. Facet taki sobie a kolezanka ladna. Zapytalam czy go kochala, itp. Powiedziala ze z czasem pojawily sie u niej jakies uczucia ale to nie byla nigdy milosc. Jak wy sie na to zapatrujecie? Jak takie cos moze byc w ogole mozliwe? Ja nie oddalabym sie facetowi, do ktorego nic nie czuje.

brat mojego ojca wchodził mi do wanny jak miałam 7 lat :(

syn mojego wujka wchodzil mi do wanny

Ale wujek też !!! Miał paskudne wąsy i halluksy na stopach :(

R*****A SIE I TYLE JEJ SPRAWA

Jesli maja takie ochoty to dlaczego nie. Kase biora za to d****i.

Ja faceta nie potrzebuje 24 godz na dobe, po pierwsze do pracy chodze i sama na siebie zarabiam mam swoje mieszkanie, ale siebie nie sprzedaje:Facetow moge miec ile chce,a jak faceta potrzebuje do lozka to mam stalego ktoremu to odpowiada bo i on nie chce z zadna na stale sie wiazac,Jak sie na wieczor umawiamy to dokladnie wiemy ze sie rzniemy bez ograniczej ,na koncu sie wspolnie wykapiemy i sie rozstajemy do nastepnego razu,a co kto miedzy czasie robi to juz kazdego sprawa.

Tez sie spotkalam z facetem tylko dla seksu. Z poczatku bylo to tylko po to aby zrobic na zlosc mojemu facetowi, ktory nieustannie chlal i mnie ponizal. A pozniej zobaczylam ze seks moze byc z******ty. :D