co zrobić dostałam pokój w akademiku

ale gościnny bo jestem na zaocznych, jestem sama w pokoju na parterze, nikogo nie ma. czasem mine sie z jakimś chłopakiem w lazience albo na korytarzu a takto żywej duszy :o a na piętrze są dzienni i tam sie dzieje u nich. dlaczego nikogo nie ma u mnie na korytarzu? nawet nie mam sie do kogo odezwać :(

Nie martw się....około północy przybędą duchy.

up

Up

Swędzi cię?

nie ściemniaj bo co kratami jesteś oddzielona od piętra i nie możesz korzystać?, taka sama jedna biedna i nieszczęśliwa i czeka na księcia co by sprawił, że sama nie jesteś głupoty, głupoty i kłamstwa piszesz

Chyba swędzi,bo by tak nie marudziła :-))))))))))))))))))))))

Napisz który to akademik i w jakim mieście. Przyjadę do Ciebie. Pójdziemy na spacer...zabawię Cię miłą i inteligentną rozmową a potem się poprzytulamy troszkę...być może popięścimi to i owo. Co????

przytulanie to jest muj pomysł ja przytulam kobietyy wy mechanicznie to robicie :)