Problem z facetem

Otóż, mam ogromny problem. Rok temu chodziłam do psychologa i traf chciał, że zakochałam się w nim na zabój tak, jak on we mnie. Na moje nieszczęście on wówczas miał żonę, jednak to trochę skomplikowane, ponieważ ona zdradziła go 2 razy i jak sam uważał jego małżeństwo jest "martwe" oraz że już dawno chciał ją zostawić ale nie miał motywacji i, że dzięki mnie ją ma. Jest cudowny, nasz związek trwa już rok, jednak on dalej jej nie zostawił. Sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana jednak nie będę zagłębiać się w szczegóły. Problemy wciąż stwarza jego żona i matka, która mnie nienawidzi i nie dopuszcza myśli,ze "idealną" synową mógłby ktoś zastąpić. On stara się o naszą przyszłość, robi dużo w tym kierunku jednak ja nie mogę znieść tej sytuacji, wykańczają mnie one obydwie.. Czuję się na skraju wytrzymałości i nie wiem co robić.. Błagam o pomoc, wiem,że mnóstwo ludzi mnie zhejtuje, ale on naprawdę jest miłością mojego życia.. Liczę na zrozumienie i pomoc.. ;(

"nasz związek trwa już rok, jednak on dalej jej nie zostawił." wyraźnie potrzebujesz pomocy psychologa żeby ci wybił z głowy, że żonaty kochanek zostawi kiedyś żonę

Jednak on na każdym kroku utwierdza mnie w przekonaniu, że mnie kocha.. Robi dla mnie naprawdę wiele i wierze, że wkrótce ją zostawi.. Wciąż staramy się o dziecko i szuka dla nas mieszkania. Ale jednak czasem mam wątpliwości czy wytrzymam tą sytuację i czy będę wstanie dłużej t ciągnąć. Jest dla mnie wszystkim i nie wyobrażam sobie,żebym mogła się poddać jednak brakuję mi już sił...

Pewnie jest bezpłodny i chce p******c młodą picze. Każdy normalny zostawiłby żonę

Wybacz, ale nie chce słuchać tego typu wypowiedzi. Liczę na pomoc, nie na obrazliwe komentarze.

Poza tym robił badania na płodność, które mi pokazywał i jest z nim w 100 % ok. Więc to obala Twoją teorię.

kolega czy koleżanka gość z 21:56 może trochę nietaktownie się wyraził ale sens mojej wypowiedzi o pomocy psychologa traktuj dokładnie tak samo. A jeśli chcesz usłyszeć że Cię kocha to pogadaj z przyjaciółką, która w przeciwieństwie do nas jest obowiązana udzielić ci wsparcia czyt. mydlić oczy i pocieszać że wszystko będzie dobrze

To była jego sperma?

Wymyśl lepsze prowo. Psycholog nie dopuści do czegoś takiego ;)

Czy Twój facet ma 5 lat? Nie gniewaj się za tą opinię ale jeśli dorosły mężczyzna przez rok nie potrafi się uwolnić spod wpływu mamusi i żony to albo nie chce albo coś z nim nie tak.

Nie oczekuję , że ktoś będzie mydlił mi oczy, moja przyjaciółka mówi mi to samo co wy.. że jestem ślepa. Ale chce wierzyć,że to prawda, czemu miał by kłamać w tylu aspektach i ciągnąć to tyle czasu.? Ryzykować wpadką dziecka itd.? Szukać mieszkania.? Po co.?

zebys dawala sie bzykac, proste :)

Po pierwsze primo On nie ryzykuje wpadką dziecka. W najgorszym dla niego razie wyrwiesz kilkaset złotych alimentów. Psycholog na etacie zarabia bardzo mało a "prywatnych" zarobków komornik nie ruszy. Po drugie primo szuka mieszkania żeby nie drażnić żony

On nie jest z osób, które by tyle ryzykowały dla sexu.. Jeśli byłaby to prawda równie dobrze mógł by olać mnie i iść do żony. Była taka sytuacja kiedy chciałam go zostawić bo nie wytrzymywałam presji a on błagał mnie, żebym nie odchodziła, płakał, robił wszystko byle by mnie zatrzymać. Gdyby chodziło mu tylko o sex nie sądze,że zachował by się w ten sposób..

Rzeczywiście coś długo się z żoną rozchodzi. Jeszcze raz od niej kopniaka potrzebuje? Czy nie może faktycznie wyzwolić się spod wpływu żony i matki? Na pewno czegoś mu zabrakło, że znalazł Ciebie. Tylko, czy dla Ciebie jest to dobre - facet z odzysku?

"które by tyle ryzykowały dla sexu" ile dokładnie ? scysję z żoną która mu się znudziła ? Żona nie ma interesu w rozwodzie p. pierwsze primo. "równie dobrze mógł by olać mnie i iść do żony." żona już mu nie daje tyle radości co kochanka czyli nie mógłby

oczywiscie, ze by sie zachowywal tak tylko dla seksu, gdyby traktowal cie powaznie, nie pozwolilby bys byla zwykla kochanica :D boze, jak glupim trzeba byc zeby nabierac sie na takie klamstwa biednego misia, na ktorego mamusia krzyczy :)

Tego nie wiem czy jest dobre, ale wiem jak mi zależy, masz rację , nie potrafi wyzwolić się spod nakazów matki jednak zmienia to i ja to widzę. Jest mi ciężko, to nie łatwe zrezygnować z miłości.. Pogubiłam się.. ;c

Takich dupków konowałów powinni pozbawiac prawa wykonywania zawodu. Poluje na laski wśród osób zawirowanych psychicznie, bo wie że je łatwiej zmanipulować no i trafila mu sie naiwniara jakoch mało.

To ciesz się miłością póki trwa i nie pytaj już za dużo. Ale nie licz na zakończenie z bajki jeśli o to pytasz

to nie rezygnuj z tej "miłosci" :D zmarnuj sobie nastepne lata na kolesia, ktory okłamuje ciebie i zone, no ale zona przynajmniej ma status, a ty jestes zwykłym popychadlem, swoja droga on musi cie uwazac za niezwykle głupią skoro sprzedał Ci tak niewiarygodnie debilną historyjke o mamusi. No i cóż, miał rację, jesteś głupia.

Okej, poddaje się. Macie rację. To jest bez sensu..

Jeśli Ci chodzi o "status" to jest bez sensu

Ok.. nie mam więcej pytań. Dziekuję.