Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość icomyslicie

Czy ja jestem przewrażliwiona czy ginekolog jest nienormalny

Polecane posty

Gość icomyslicie

Mam problemy z okresem, ostatnio potrafię nawet mieć okres co 3 miesiące. Umówiłam się do swojego gina na wizyte, dzień wcześniej dostałam okresu. No ale nic, myślę sobie pójde, powiem mu co jest grane, da mi przynajmniej skierowanie na badania krwi. Poszłam, mówię co i jak i że teraz mam okres a on mówi "ale to nic, i tak muszę Panią zbadać" a ja mu mówię "ze absolutnie nie bo mam okres, już Panu przed chwila mówiłam" a on do mnie wypalił "to po co Pani przychodzi do lekarza jak jest Pani nieprzygotowana? proszę iść się umówić na inny termin". Byłam w szoku, wyszłam i juz tam nie wrócę. Nawet mu nie tłumaczyłam że badanie podczas okresu byłoby dla mnie mocno krępujące. Wydawało mi się że nie przeprowadza się badań ginekologicznych podczas okresu bez pilnej koniecznosci. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icomyslicie
Nie mogłam zadzwonić wcześniej i przełożyć wizyty bo gabinet już był zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedziałaś mu, że umówiłaś się na wizytę ze względu na to, że nie miałaś miesiączki? Chyba nie. Skąd wiesz czy to krwawienie to akurat okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat facet miał racje chyba wiedziałaś co to za lekarz i musi facet sprawdzić co w trawie piszczy:) swoja drogą ginekolog dobrze postąpił. Mogłaś odczekać parę dni lub zmienić termin. Mnie mój badał jak miałam miesiączkę i żyje do dziś. Fakt bardzo nie komfortowa sytuacja ale cóż...jak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej przychodni lekarze nie badają jeśli pacjentka sobie tego nie życzy albo ma miesiączkę, mogą za to udzielić porady lekarskiej. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie z lekarzem tylko z tobą jest coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowy facet mojej mamy jest ginekologiem i mama mnie zmusza, żebym do niego chodziła. ale nawet on odpuszcza mi badanie waginalne w czasie okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dostałam okresu"? :D dostałam okres! nie jego okresu, tylko ten okres to rodzaj nijaki, pacanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icomyslicie
No właśnie o to mi chodzi, powinien zapytać czy godzę się na badanie czy przekładamy wizyte a on po prostu miał do mnie pretensje że ja się nie godzę na badanie podczas okresu. Ja mam dość obfite miesiączki i rozumiem że dla ginekologa to rzecz normalna ale dla mnie to bardzo krępujące. Poczułam się jak histeryczka. Tak jak pisałam wyżej nie mogłam przełożyć wizyty bo dzień wcześniej było już nieczynne. No a jak przyszłam to odrazu mu powiedziałam że mam problemy z miesiączkami i że przydałoby się jakieś badania hormonalne ale aktualnie mam okres i badanie bezpośrednie jest niemozliwe a on mi sie kazał rozbierać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icomyslicie
a co to forum języka polskiego i ortografii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie dziw się każdy, by się wkurzył. Wyjeżdżasz z jakimś badaniem hormonalnym, on najpierw musial cię zbadać. Coś masz z mózgiem nie tak i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie dziwny
ja też bym się nie zgodziła na badanie podczas okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betts
jakiś popierrdolony ten lekarz, trzeba go bylo ostro zrugać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie dziwny
o masakra, przecież badanie hormonalne to standard przy zaburzeniach miesiączkowania, badanie fizykalne w żaden sposób nie może wykluczyć badań z krwi. Chodziło mi o terminy. U nas się czeka długo na wizytę do gina, chodziło mi o to żeby dał mi skierowania na badania krwi, ja bym je zrozbiła i przyjde do niego z gotowymi wynikami, zrobiłby badanie fizykalne, czy tam usg i miałby komplet badań a tak to leczenie by było znowu opóźnione. Ponadto dodam że to mój ginekolog który leczy mnie od dawna i chodzę do niego regularnie więc też to nie jest tak że pierwszy raz mnie widzi i pilnie musi mnie zbadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka111111
jeśli masz ponad 18 lat i wstydzisz się ginekologa, to współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka111111
LOL, autorka tematu się wspiera pisząc pod innymi nickami, niezłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie troche przewrazliwiona jestes, tez miałam taka sytuacje i byłam badana podczas okresu i nie był to dla mnie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu wy takie jesteście? takie nie pomocne w ogole. Wkurzacie sie o byle co, a może ona była skrępowana,że miał ją badać podczas okresu. Weźcie sie ogarnijcie. Pod każdym tematem jakieś zje.bki widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a co to forum języka polskiego i ortografii?" NIE, ale żeby kobieta napisała "dostałam okresu" :D to tak jak kiepski mówi: "mam pomysła" tylko tam jest dla jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×