Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Charaktery

Polecane posty

Gość gość

ja emocjonalna tzn lubie wykrzyczec co we mnie siedzi, on raczej tlamsi w sobie, woli pójść mi na reke zebym sie wykrzyczala...pommo tego ze ja staram sie sprokurować on rzadko kiedy podejmuje klotnie. kocham go i mi na nim zalezy, ale czy taka roznica charakterow i temperamentow da rade ? ;] macie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszsytko sie przyciaga niezaleznie od niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kumam :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie to zastanawia, akurat u nas to ja mam taki temperament, często mówię szybciej niż myślę, a moja ukochana zamiast na mnie naskoczyć patrzy się jak na wariata, ona jest bardzo spokojna i stonowana, czuję się przy niej jak ostatni debil, też chciałbym być tak spokojny, opanowany w każdej sytuacji jak ona... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym mowie :) czyli ma to racje bytu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie/ meczarnia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze ma - o to chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Dlaczego nie. Jeśli oboje mielibyście takie temperamenty jak Ty to już być może dawno temu byście się rozstali, a tak to On trochę Cię hamuje i jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprowokować, kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak definicja nie pasuje do kontekstu chyba że ty celowo wymyślasz bzdety by mu zarzucać coś co nie jest prawdą... co oznacza że jesteś jakąś debilką bo tylko debil celowo prowokuje kogoś do kłótni argumentami z d**y wziętymi jesteś jak Macierewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klubowa
masz problem bo on sie nie kłoci?:O moze ci specjalista psycholog potrzebny?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka się wkurza bo facet nie daje się sprowokować wkurza ją ten jego stoicki spokój i to że on wtedy patrzy na nią jak na rozchwianą emocjonalnie furiatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no. chyba tak. chodzi o temperamenty ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciwienstwa sie przyciagaja...moze byc oczywiscie ze jedna osoba jest spokojna a druga wybuchowa ... i razem sie neutralizuja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak przestaniesz drzeć się jak nienormalna i szukać powodu do awantur to będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciwienstwa sie przyciagaja przecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×