Gdybyś dała jakiś znak

Temat nie jest ciekawy to po cholerę tu zaglądasz i się udzielasz ?

pewnie lepiej stanąć przed nim/nią z sercem na dłoni i powiedzieć kocham Cię a ten on czy ona drwiąco powie s*****j

coś mi mówi, że to Ty... jednak mam wątpliwości... no a teraz to idę odkurzać ... tak czy inaczej, jak się zobaczymy to dajmy sobie jakiś Znak :)

ej tak by było że On odpowiedziałby mi s********j dla tego nic z tym nie robię

Fajnie by było gdyby się okazało że to coś więcej niż marzenie i wyobraźnia ;)

No bo nie jest ciekawy, raczej komiczny. Jak tak można, zamiast wziąć się w garść i powiedzieć co na sercu leży, ale wprost tej osobie, to lepiej twoim zdaniem tak tu bzdury wypisywać. Jak się ma coś do wyjaśnienia, to się to robi. Bo gdy ta druga osoba jest ważna to nie można usiedzieć w spokoju bez zastanowienia co właśnie robi. Tak to działa.

Żeby nie było że znikłem, chociaż możę lepiej by było... a może choć jeden niewerbalny znaczek? tak na dobranoc :P

dobranoc :)

a Ty z jakiej bajki :D

ja z innej

po co ja się tutaj produkuję, jak tu sami idioci siedzą.

szkoda, że niechcesz się do nas dołączyć, cóż droga wolna my się jeszcze troszeczkę powygłupiamy :P

nic nie powiem

:P niewerbalnie tez można czuć !

można i co z tego

Mi tam przeszła ochota na takie wygłupy,nie widzę w tym sensu. Na cholerę mi to, a tak naprawdę to takie gierki są żałosne po prostu. No ale co ja tam wiem, ja już stara jestem:)

no ale czujcie sobie co tam czujecie, ja tego nie kumam.

czuje czuje ze sie przeziebilm

a u lekarza byl/a?

nie nie warto mnie leczyc ratowac

kazdy ma cos wartosciowego, moze o tym nie wie?

ile mozna dawac znakow? Zostawiles mnie przez glupote,a teraz ja mam dawac znaki? Nie spotkamy sie juz na pewno,ale gdybys chociaz przeprosil,powiedzial ze tesknisz wszystko by sie zmienilo. Ja wciaz czekam na Twoja wiadomosc. Ja tez tesknie :(

skoro się znacie i rozmawiacie ze sobą to po co wam jakieś dodatkowe znaki ? Jak tęsknisz to napisz do niego albo zadzwoń, porozmawiaj, i po co ten cały cyrk ? :(

i nie zasmiecac

Ja też bym chciał znać i rozmawiać... ale nie znam. Jak bym znał to niepotrzebowałbym żadnych znaków. Dobranoc

Zawsze czujny. Dobranoc

nie rozmawiamy ze soba i prawie sie nie znamy, przegiol strasznie, nie moge nagradzac kogos za bledy,musi sie do nich przyznac sam i przeprosic.

nie_zna_jomy to o co chodzi ? Nie znasz jej tak zupełnie wcale ? I czy Ty jej dawałeś jakieś znaki ?

Czasami spotykam. Głupio to wszystko wyszło, bo od samego początku mi się spodobała...wydawało mi sie nawet przez chwilę, że ja jej też... (chociaż teraz to już nic nie wiem, co jest marzeniem a co prawdą)... i się zablokowałem. Trudno mi było słowo z siebie wyksztusić i jej chyba też chociaż wydaje sie byc energiczną. A może jej sie nie podobam, nie wiem. Stąd ten wątek :--). Teraz jak sięgam pamięcią to nigdy tak niemiałem, bo nawet jak mnie która peszyła to jakoś zawsze reagowałem. Trochę to już trwa i teraz juz wogole mi glupio co kolwiek z tym robic :( :( :( Chciałem dobrze, wyszlo goowno. I wiem, ze to moja wina. Co będzie to będzie - to mój nastrój z dnia na dzień.

z pewnością jak będziesz siedział pierdział w fotel, to dużo ci to pomoże:) weź się w garść i napiszże do niej.