Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka86

To CHUDNIEMY ostatni dzwonek 19 list START

Polecane posty

Gość Marlenka86
cholera jasna!! zmywam lakier z paznokci i jak male dziecko przewrocilam duza butelke ze zmywaczem!! ktora zawsze tak na w razie ''w'' zakrecam a tu chluuuup! na bluzke! na geterki! na dywan! na stol i komputer!! cale szczescie na to ostatnie nie poszlo pomiedzy klawisze ehhhhh choc tyle! a noga fioletowa- a z czego to??? z bluzki kolor czy co?? ehhhh U mnie tez ietka ok - na imprezke sie szykuje - i jak zawsze jeden problem - moj brzuch :( no ale tym razem wiem ze na to potrzeba cwiczen i tyle. dzis musi byc jak jest ale bedzie lepiej - plasciej ;) #majcie sie- zmykam na Andrzejki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
chyba z milion kalorii spalonych w tancu!! ale takiego powera ostalam,ze jak juz nie moglam to pomyslalam,ze przeciez dzis zero cwiczen bylo!! wiec i 'Makarena' i 'Ona tanczy dla mnie' i 'Malgoska' -wszystko na szpilkach, w niebieskiej sukience i tonie papieru toaletowego w bucikach - strasznie lecialy przez rajstopy!! I tylko kawe popijalam - bo za kierowce robilam ;) - wiec jestem dumna jak nigdy z siebie :) Rano staje na wadze :) i sie zamelduje - choc to rano pewno bedzie kolo poludnia ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emaliowa2121
Witajcie kochane :) Mogę się przyłączyć? Z chęcią podzielę się z Wami moją historią:) Ja przeszłam na zdrowe żywienie dokładnie dwa tygodnie temu. Jak dotąd udało mi się zgubić 4kg :) startowałam z wagi 74 kg przy wzroście 169cm , jeszcze troszeczkę i zobaczę na wadze upragnioną szósteczkę :D najlepsze jest to, że polubiłam owoce i warzywa , cieszy mnie spadek tych czterech kg do tego stopnia iż ziemniaki , białe pieczywo poszły w niepamięć i wcale za nimi mi nie tęskno:) wcześniejsze próby podjęcia sie jakiejkolwiek diety kończyły się klęską, a teraz postanowiłam nie odchudzać się miesiąc, lecz przestawić się na zdrową żywność, z czego nie tylko na wadze mam nadzieję widzieć efekty, ale i na twarzy, gdyż walczę od kilku lat z trądzikiem. Dodam jeszcze, ze pije dużo wody, jak nigdy, bo aż 4l dziennie i to wcale nie z przymusu, lecz z pragnienia. Sama nie wiem dlaczego tak się dzieje. Ćwiczenia natomiast nie są moją mocną stroną, ciężko mi się do nich zmusić. Jeszcze pól roku temu lubiłam sport, ale odkąd żyję w stresie, dopadla mnie lekka depresja i nie mogę się zebrać w sobie , z tym, że na pewno będę nad tym pracować, poniewaz marze o pieknych nogach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
emaliowa2121 jak milo, ze jestes :) I z przyjemnoscia sie ''sluchalo'' Twojej historii :) Ja tak samo postanowilam- miesiec bez diet- a wczesniej cuda wianki byly- i lemoniadowa ikapusciana itp itd i nawet kopenhaska. Do swiat postanowilma sprobowac po prostu zdrowo zyc- i jak na razie tydzien 1 za mna (niecaly ale tak licze bo w niedziele bede sie wazyc) i bardzo dobrze mi z tym nowym stylem zycia :) a dzis na wadze 56 kg :) czyli 2 w dol!! woo hoo!! :) Teraz lece o kosciolka ale jak wroce musze moj notesik pouzupelniac ;) i osiagniecie 1 - waga 56kg wpisac!! Ciesze sie, ze i Ty sie dobrze trzymasz i ze odczuwasz z tego przyjemnosc- bo o to chodzi- jestesmy w sumie tym co jemy... wiec jesli jemy smieci to i nie dziwne,ze paskudnie sie czujemy :( Zycze powodzenia z tradzikiem - na pewno dieta pomoze -osobiscie uwazam ,ze tutaj podstawowym czynnikiem jest biale pieczywo- niedlugo na pewno zobaczysz super efekty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stabilaboss
Witam wszystkie panie :) ciesze sie ze topik dalej zyje i sie rozwija! Ja sie zwazylam dzisiaj rano, na wadze 59,4 czyli w tym tygodniu zgubilam pol kg ( a od 8 listopada w sumie 2,9 bo startowalam z waga 62,3.) strasznie die ciesze, bo jako ze duro cwicze miesnie tez sie rozwijaja... Wiec bilans jest na duzy plus! W nadtepnym tygodniu musze sie powaznie trzymac diety bo czas zeby wkroczyc do 58 ;) U mnie dzis na sniadanie paczuszka ciastek na odchudzanie (210 kcal) - a swoja droga uwielbiam paradoks " ciastka dietetyczne ";)) na obiad wlasnie koncze drugiego krokieta z indyka. Bardzo pyszny. Mysle ze okolo 600 kcal (ale czasami trzeba sobie przylemnosc zrobic) czyli jeszcze do wieczora mam 400 kcal do zjedzenia i godzinke sportu do zrobienia :) Czytam ze Ma25 nie lubi gorzkiej herbaty - polecam stevia - naturalny slodzik, bez tych wszystkich rakotworczych rzeczy, przypomina bardzo smaliem cukier no i 0 kalorii. Ja nie slodze, ale moja mama slodzi i wlasnie bez wyrzeczen sie przerzucila na stevie. Co do zmuwacza to tez mi sie raz to zdarzylo - zmarnowalam kanape ze skory, po prodtu kolor zlazl zypelnie i byla jak popalona. Teraz kupuje taki zmuwacz w pudelku z gabka w srodku. Wkladasz palec troche pokrecisz i lakier sam zchodzi :) Przynioslam sobie prace do domu i musze niestety pracowac :( aaaah, jak mi sie nie chce!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
kurcze znowu!- denerwujaca jest ta nowa cafe! - ten ''gosc'' u gory to ja ;) Ja wlasnie jem owsianke na kolacje i jako ze niedziela i jestem po wazeniu- pozwolilam soibe dorzucic orzechow iowocow suszonych mmmmmmniam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emalinowa2121
Dobry wieczór :* ... Ja dzisiaj żyję na sałatkach :) czuję się tak lekko :) ale apetytu nie mam .. Tzn mam , ale raczej na cytrusy i soczyste warzywka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
dzien dobry w nowym tygodniu zmagan z sama soba :D Emaliowa2121 jak tak dobrze sie trzymasz to waga bedzie leciala szybciutko :) Ja po godzinie cwiczen ehhhhh nogi mi drza jeszcze ale umna jestem z sibie bo przez ta cala godzine myslalam, ze nie am rady -taki len po weekendzie chyba ;) Do tej pory: owsianka i teraz kawka z waflem ryzowym i serkiem kremowym light mmmniam! Glodna jestem jak wilk!! po ych cwiczeniach ale zaparlam sie i zjadlam przekaska (jak ma byc wg planu 10:30) i kawka, i wytrwam do lunchu!! A Wy jak sie trzymacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma25
Cześć :) dobrze że ta niedziela już minęła bo miałam wczoraj jakąś chwilę słabości, miałam wieeelką ochotę na czekoladę i nie wytrzymałam, musiałam zjeść wafelka w czekoladzie. Doszłam do wniosku, że w niedzielę będę mogła sobie pozwolić na coś słodkiego w małych ilościach ;) Dzisiaj na śniadanie herbata zielona i trzy małe kromeczki ciemnego chlebka z serkiem wiejskim, pomidorem i ogórkiem. 40 minut ćwiczeń już za mną, teraz zamiast kawy zrobiłam sobie koktajl z banana, pomarańczy, grejfruta i mrożonych owoców leśnych. Pycha :) Wczoraj na kolację zrobiłam sobie taki koktajl ze szpinaku, ogórka, awokado i czosnku i nawet mój mąż się skusił i mu posmakował. Może wciągnę go w to odchudzanie ;) Ja się staram nie ważyć, wiem, że przed dietą ważyłam ok 65 kg i chcę zobaczyć ile waga pokaże za 2 tyg. Muszę sobie teraz poszukać przepisów na jakieś dietetyczne ciacha żebym miała jak mnie znowu kryzys dopadnie ;) a może wy macie jakieś sprawdzone przepisy? Miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
ojjjjjjjejjjjjj :( czyzby nam temat umieral?? :( Dzien zaliczony na dobra 4 :) Dalej nie moge sobie poradzic z wielkoscia porcji :( Na kolacje (moj dinner) naloze sobie maniej...ale skoncze... i nakladam poprawke :( Dzis byla salatka z czyms tam miesnym (nie mojej roboty, i zjadlabym wiecej tego czegos...dopoty dopoki nie owiedzialam sie ze tam jest bulka tarta :( Ja sie tak staram chleba nie jesc a tu tak mnie podszedl! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
ojejj i dzis tez nie ma nikogo?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stabilaboss z nieba mi spadlas.mamy identyczne wymisry.podobne wagi i ten sam cel. mam 1.7m. waze troszke wiecej 61kg. uda 57. biodra 98. jestem typowa gruszks. moj cel to 55kg:-) a najwieksza slabostks to fast foody:-( bede tu zaglafac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
hej hej hej :) lubie tu wpadac, zeby sie podlaowac Wasza energia..ale znowu pustki :( Wroccie dziewczyny!! Ja dzis ok. choc wczoraj i dzis sobie pozwolilam na chlebek :( razowy co prawda wiec jest dozwolony...ale czuje, ze zaczyna mi sie wymykac to spod kontroli.. tak kolo 17 robi mi sie nieustanna przekaska podczas gotowania kolacji.. i kurcze za duzo jem wtedy :( Musz sie bardziej trzymac!! Cwiczenia tez zaliczone -1 godz pilates :) -jutro Mel B. Powiem Wam, ze to opiero 1,5 tyg moich cwiczen a w polaczeniu ze zdrowym zywieniem widze,ze sie skora zasysa i tluszczyk maleje :) :) - coraz mniej tego daje sie w rece chwycic :D ...nadaj duzo ale mniej!! w koncu jest nadzieja!! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja zaczynam od jutra 5 posiłków dziennie ostatni max 18-19 w zależności jak z pracy wróce. Waże 63 kg przy wzroście 165 i mam okropny bebzol jakbym w ciąży była- obrzydliwy kołtun tłuszczu. Ponoć bezpiecznei jest chudnąć 1 kg tygodniowo wiec mam plan do świat schudnąc 4 kg do 59kg. Bedę do Ciebie zaglądać Marlenko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
o jak milo Miki Maus! Ja zaczynalam od 57-58kg/160cm. w ost niedziele (wtedy sie waze) bylo 55kg :) :D A daze do 50 :) Ja mam taki sam problem - brzuch!! czesto moj byl przed cyckami :( i raz nawet uslyszalam pytanie czy w ciazy jestem :( na co glupawo sie usmiechanelam zeby kolzeance nie bylo AZ tak glupio. Polecam Ci Miki cwiczenia z Mel B. Ja robie przez 6 dni. Do swiat ostro bo nie da sie tak od razu splaszczyc czegos co przez 27lat plaskie NIE bylo ;) I robie to juz od ponad 1,5 tyg i naprawe cos zaczyna sie dziac!! :D woo hoo! pozdrawiam i milo,ze jestes :) Mam nadzieje, ze inne panie wroca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja oczywiście jestem kiepska w dietach i zjadłam dziś mnóstwo białego chleba i niestety nie ma dla mnie żadnego usprawiedliwienia oprócz tego że po prostu jestem żarłok. Jedyny plus to taki że bylo to przed 19. haha mnie też sie pytają zazwyczaj w pracy czy w ciąży nie jestem :P Zazdroszczę Ci ze masz 5 z przodu ja niestety nie pamietam kiedy taka wage miałam :/ o ćwiczeniach mel b dużo słyszałam od mojjej kuzynki która jest zachwycona ale póki co to nie mogę sie przemóc żeby ruszyć d**e z kanapy :P czasem skocze na basen albo pokrecę hula hopem ale nieregularnie więc bez jakichkolwiek efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
Miki Maus..to dzis mialysmy obie jakis taki poluzowany dzien :( Ja jakos tak mialam ochote na jedzenie, ze nie dalo sie powstrzymac - chleba duzo poszlo (pocieszenie ze razowy, no i to nie slodycze - czyli jakis postep jest ;) Od jutra jednak zaciskam pasa i kontynuuje ze zdwojona sila. Nie wolno sie poddawac! i ja sie nie poddam! Jutro musze sobie to dzisiejsze ''niepohamowanie'' odbic - i chleb out!! Ja dzis zrobilam tylko 15 minut cwiczen - zla jestem na siebie ale nie mialam weny.. i zakwasy! - zrobilam przedwczoraj Mel B klatka piersiowa - i moje ramiona po prostu opadly z sil wczoraj i dzis- totalny brak formy w tych miejscach! Od jutra sie zabiore za nie - i zadowolona bede gdy zrobie 1h cwiczen jak zawsze + 45minut za dzisiaj (moze rower lub spacer??) - w kazdym razie jutro musze odpokutowac bo inaczej sie nie naucze i sytuacja sie bedzie powtarzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chętnie:) waga jest w stopce od 6października spadłam prawie 13kg ,zapraszam na mój topik tam jest parę moich przepisów i przykładowy jadlospis :) "schudłam jedenaście i pół kilograma w 34dni" to jest mój topik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
Nusia i Jaskierka witamy!! Miki Maus bedzie pewno potem ;) Ja wlasnie skonczylam 1,5 godz cwiczen z Mel B+stepperek. Wczoraj troszku sobie pofolgowalam- i obiecalam ze dzis to odbije sobie i cel zalozony prawie osiagniety :) Jeszcze 15 minut - ale to dorzuce spacer bo teraz praca :/ A na sniadanie owsianka, i zaraz owoc jakis- nie mam checi ale!! musze sie trzymac jedzenia co 3 godz zeby sie jak dawniej nie rzucic na jedzenie. No i woda!! ktora przez ost 2 dni totalnie odstawilam :( - dzis pije od rana!! :D Ale sie dobrze czuje,ze juz po cwiczenaihc woo hoo!! pozdrawiam i do wieczora! ps, jakie cele? jakie wymiary jakie diety? (Jaskierka potem zagladne na Twoj topik- poczytam jako nowa lekturke, moze cos ciekawego dla mnie znajde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) nie było mnie wczoraj bo byliśmy u znajomych pograć w gre planszową. Ja mam taką spódniczkę którą kupiłam rok temu a dzis dupa nie chce mi w nią wejść więc plan jest taki aby w świeta sie w nią zmieścić :D Dziś naa śniadanie zjadłam otręby owsiane z maślanką (uwielbiam taką breje) na lunch niestety biały chleb (wiem wiem błąd) za godzinę jakoś mam obiad i nie wiem co może bigos wciągnę a na kolację pomarańczko i granata (pycha:D). To 4 posiłki a nie pięć ale późno dziś wstałam a chcę jeść do 18 dziś więc nie zmieszczę w czasie tego piątego posiłku:P Ćwiczenia narazie wykonuję tylko w myślach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah Marlenka ja też mam probleem z tą wodą bo poprostu nie lubię jej :/ no ale nic jak mus to mus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
heja dziewczyny! ja dzis w pracy od rana wiec dopiero teraz zagladam. dietke trzymam - choc wiem,ze jeszcze scislej mozna no i ta woda!!! :/ :/ A i sie pochwale -zrobilam po pracy godzinke cwiczen z Mel B + poogladalam Chodakowska troszku - nie moge sie o niej przekonac..wiec zaczynam dyskretnie od samego ogladania jak zmienia innych - fajne cwiczonka na rozgrzewke znalazlam ale poza tym wole Mel B ;) ojjjjjjj przydaloby sie du**ko ruszyc z tego lozka ale tak sie nie chce- sobota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
a na kolacje grysik ;) mmmmmm ale mam chec!! tak dawno nie jadlam a ponoc dobry jak sie jest na diecie bo lekki ;) mniammmmm Zmykam zeby przed 18 zdazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oponka? ;) moze p[omoge, kiedys testowałem to co bylo na tej stronce, tam sie uzupelnia swoje dane i wychodzi dieta specjalnie dla ciebie. u mnie niby zadzialalo ale teraz pojadłem sobie. sprobuj warto. www.10-sposobow-by-schudnac.osobie.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćzz
Oponka? ;) moze p[omoge, kiedys testowałem to co bylo na tej stronce, tam sie uzupelnia swoje dane i wychodzi dieta specjalnie dla ciebie. u mnie niby zadzialalo ale teraz pojadłem sobie. sprobuj warto. www.10-sposobow-by-schudnac.osobie.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
ojj i znowu trzeba placic :( a ja mam debet ;) i nic nie kupuje. Dzieki mimo wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
..i co to znaczy to ''oponka'' ?? cholerka glodna jestem.. ale juz tak pozno i limit na dzis wyczerpany... popijam wiec wode ''mniam'' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Chodakowskiej nie znosze drazni mnie ten jej koński ryj i ta jej gadka podczas ćwiczeń doprowadza mnie do sząłu. Ja wczoraj bylam na andrzejkach ii byłam bardzo niegrzeczna piłam drinki i jadłam paluszki;/ no nic dziś bede twarda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka86
o wlasnie!! to jest to co mnie u niej razni - jej ''gadka'' - to ze mowi na ''ty'' I tak sie ubiera, ze nie moge sie skupic tylko na jej tylek gapie i mysle,ze czemu moj tak nie wyglada i to mnie demotywuje :P a teraz wcinam ulubiona owsianke. ale dzis niedziela wiec odswietnie - z orzechami, suszonymi owocami iniskoslodzonym dzemem :) Kalori to pewno razem ma z 400 bo duza miska ;) ale musi byc jakas nagroda po tygodniu- to mnie trzyma gdy wiem,ze bedzie nagroda :) dzis bylo wazenie i56 :( :( ehhhh nie bylo sensu sie wazyc bo mam okres od piatku i wiadomo ze waga poszla w gore. no nic zobaczyme co bedzie za tydzien. dokladam extra szybki marsz bo sie boje,ze waga stanela :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×