facet mnie pobił a ja nie moge przestac go kochac

i nie wiem co robic///

niestety musisz przestać kochać, gdyż zostałaś skrzywdzona przez kogoś przez kogo być nie powinnaś .

nic nie robic, czekac az zakatuje na smierc

jest Twoim mężem?

ale ja poswieciłam dla niego wszytsko... całe moje plany zyciowe... a on tak mnie potraktował.. to byl pierwszy facet któremu zaufałam i ktorego tak naprawde pokochałam

nie, jeszcze do ślubu nie doszło... byl moim narzeczonym

no ale co maja ci polaczki powiedzieć ?

Jak do tego doszło i jak zachował się później?

chcialam go przeprosic bo wczesniej sie pokłocilismy. on nie chcial ze mną rozmawiać, chociaz ja go przepraszałam i przytulilam sie do niego. i po chwili on sie wkurzył powiedzial ze juz nie bedzie ze mną gadał uderzyl mnie i zrzucił ze schodów. to bylo wczoraj wieczorem. od tamtej pory sie nie odezwał, nic.

Jak kochasz to zrozumiesz.

mężczyzna ma prawo się zdenerwować! w końcu ręki ci nie złamał, nie? więc co jęczysz? pobicie i zrzucenie ze schodów w reakcji na przytulenie i przeproszenie, wielkie mi co! źle przepraszałas widocznie, popraw się

kocham. czyli powinnam mu wybaczyc?

No i nic ci się nie da pomóc. Możemy wirtualnie pogłaskać po główce i co Ci to da? Musisz zacząć szanować siebie. Zapomnieć o nim. On Cie nie kocha, ma w głębokim poważaniu i tyle. Nie zmieni tego.A to że ty go kochasz ma gdzieś skoro posuwa się do rękoczynów to już najwyższa pora wiać od takiego. Nic ci nie pomoże płakanie i jojczenie że go kochasz. To jest s*******n niewart Twojego kochania.Zapomnij o nim, niestety takie masz jedyne wyjście.

nie złamał mi ręki... jestem poobijana na całym ciele i mam skręconą kostkę ...

oczywiście, że powinnas mu wybaczyć. natychmiast dzwon i przepraszaj, że tak się musiał przez ciebie zdenerwować, że aż cię wy.j***ł ze schodów i morde ci obił. . boże, co widzisz i nie grzmisz?! chryste panie, józefie święty, skąd się takie pokraki życiowe i ofiary biorą... :O

Wybaczyć? No chyba coś Cię piecze dziewczyno. Bicie chcesz mu wybaczyć? A co potem? Na obdukcje kolejne też nie pójdziesz jak na tą co? Na pewno masz ślady skoro zrzucił Cię ze schodów. czemu nie wzywasz policji i nie jedziesz na obdukcję, czemu nie zrobisz mu koło pióra? Zobaczysz jaki będzie wtedy malutki. jak to będzie przepraszał na kolanach że on już nigdy...

powinnaś mu wybaczyć - ty powyżej musisz mieć nierówno pod sufitem że tak dziewczynie mącisz. Nie słuchaj tej miernoty, bo jest takiego samego pokroju jak twój chłopak.

ona nie łapie ironii i sarkazmu, gotowa naprawdę lecieć przepraszać i wybaczać :D dziewczę nawet nie zauważyło, że w świetle prawa to bydlę od teraz jest PRZESTĘPCĄ, poniewaz kodeks karny tego pięknego kraju zakazuje bić takie idiotki i ofiary losu. a może szkoda, w końcu każdy ma taki los, na jaki się godzi.

a ja myślę,ze albo jesteś z domu dziecka albo z rodziny gdzie ojciec napierniczał matkę. Prawda ?

Gościu z 16.54, jak Bozia rozum rozdawała, to ty stałaś w innej kolejce, prawda? ;) Łapiesz co to irionia i sarkazm? Poziom umysłowy kafeterianek - bezcenne ;)

jestem z normalnej rodziny.. po prostu jestem w nim zakochana na smierc..

No ja widzę że nie łapie, to weź jej tak kuźwa nie doradzaj, dosyć że pozwala robić z siebie ofiarę i jeszcze się czuje winna, ech, czy można w ogóle tak komuś pomóc? Chyba jedynie sobie popisać a i to się człowiek później dowiaduje, że to prowokacja była.

A twój poziom to powala na obie łopatki kurna. Idź doradzać arabskim dziewczętom może.

"jestem z normalnej rodziny" I po co ja sie głupia pytam. Twój związek tez zapewne normalny :)

takie idiotki jak ty autorko powinno się przede wszystkim wykastrować!!! takie nie szanujące się szmaty rodzą później dzieci i fundują im gehennę - bo tak kochają mężusia - tatusia, że dzieciaki dopóki nie wyprowadzą się z domu muszą oglądać jak ojciec napieprza matkę a i same przy tym obrywają! nie wspomnę już o ich zrytej psychice! a wszystko to oczywiście W IMIĘ MIŁOŚCI!!!

a tu ktoś ironii nie łapie :D:D:D :o :o :o (nie wiem czy śmieć się czy płakać) wiej od niego poki czas i nauka dla wszystkich : nie warto dla nikogo się poświęcać, ani dla faceta ani dla dzieci, facet może odejść, dzieci na pewno odejdą, a taka nie będzie umiała sama żyć