niech dda sie lecza

na razie to mi żaCiebie, dołączyłaś do grona kafesuczek, które zostawił facet, który miał być mężem rozpłodowym. to okropne, a Ty jesteś taka z******ta:( ja myślę, że osoby, które Ci coś piszą nie po myśli też powinny się leczyć. no bo jak tak można:( najbardziej mnie w Tobie rozpierdala to waloryzowanie - on jest beznadziejny, bo nie chce być w związku, ja jestem żałosna, bo nie chcę być w związku. rodzice wychowali Cię na żonkę?:D:D:D

Ja zaczelam ten temat,wiec ja sobie moge tu udzielać lekcji jakich chce. Pewnie sama nie wiedzialas ze twój nick cię kiedyś" zdradzi". Nikomu nie ufaj....

Ja zaczelam ten temat,wiec ja sobie moge tu udzielać lekcji jakich chce. Pewnie sama nie wiedzialas ze twój nick cię kiedyś" zdradzi". Nikomu nie ufaj....

o k***a:D co post to lepszy:D zaraz będziesz mi dopłacać do urologa, bo zwieracze pęcherza nie wytrzymuję z Twojej głupoty:D

Żal to powinno ci być siebie samej, od kogo chłopak spierd.olił? Skoro ten "nienormalny" DDA jak sama go nazwałaś, był taki kochany i znikł, to jakiś powód musiał być, dobrych osób się ot tak nie zostawia.

Nie, ona nie płaci za lekarza, wysyła.

a tak w ogóle to odp*****l się od moich cyferek, ja je już zarejestrowałam :D

Nie patrzylam na niego w kategorii mąż, na szczęście tak daleko sie w marzeniach nie posunelam. Czasu na dzieci jeszcze trochę mam. Rodzice nauczyli mnie przede wszystkim nie bawic sie uczuciami ,a zwłaszcza swoich bliskich . Nauczyli mnie kochac, zwłaszcza moja mama.

a psychoanalizy też Cię uczyli?:D ja tam Cię widzę jako żonkę i mateczkę z koszmaru Helojzy - zapładniara, mąż idzie w odstawkę/na terapię ale cóż, odpuszczam, w przeciwieństwie do Ciebie nie bawię się w dziecinne analizy;)

A jego nie, więc odpie.rdol się od niego. Nie chce cię. Za normalnym też będziesz tak skomleć? Kuźwa jesteś w*********a tym jęczeniem.

Spiesz sie do ubikacji, bo dostaniesz lanie za posikana piżamkę. Widzevze zarejestrowalas,ale cyfra 87 nie jest twoja wlasnoscia i to ja bylam na tym topiku pierwsza. Nie napisalam tych postow by sie z tobą klocic tylko żeby przestrzec innych. Ty mi w tym pieknie pomoglas dajac przyklad prawdziwego oblicza zapewne większości szanownych dda. W środku waszych serc czujecie tylko zlosc, maskujecie nia wszystkie uczucia.

Polina87 tak,mamy podobne historie a najwazniejsze to się nie przejmowac. nie dowiedzialam się,on mnie nie interesuje,i tak by nie powiedział prawdy,oni wola milczeć,mają jedna metode na wszystkie problemy-ucieczka. zresztą u nas nie było problemów,wszystko super. i naprawde się nie przejmuj im szybciej ci minie tym lepiej dla ciebie:) tak-trzeba być "tą niedobrą" i też olać:)

ja nie jestem żadnym dda schizofreniczko:D myślisz, że posty jakiejś suni na c******m forum sprawiają, że przychodzą tu ludzie ze środowiska Twojego byłego, albo w ogóle z tym problemem, żeby Ci dokopać, a Ty nawracasz ich psychogównem jak Matka Teresa:O dzieciakiem też się będziesz chciała tak dowartościować?:D o matko, tyle poświęciłaś, pomnik Ci zaraz zbuduję. nie pytaj z czego:O

Spiesz sie do ubikacji, bo dostaniesz lanie za posikana piżamkę. Widzevze zarejestrowalas,ale cyfra 87 nie jest twoja wlasnoscia i to ja bylam na tym topiku pierwsza. Nie napisalam tych postow by sie z tobą klocic tylko żeby przestrzec innych. Ty mi w tym pieknie pomoglas dajac przyklad prawdziwego oblicza zapewne większości szanownych dda. W środku waszych serc czujecie tylko zlosc, maskujecie nia wszystkie uczucia. Ja pierd.olę :D tak jak myślisz o obliczu DDA, tak ich widzisz. Dobrze, że chłopak sobie poszedł, znajdzie lepszą.

Dziewczyno winy szukaj w sobie. Po tym co i w jaki sposób,piszesz to widać,ze chłopak mial powodu aby uciekać i dobrze,ze zrobił to tak szybko a Ty zastanów sie nad soba.

Z "normalnym" szłoby porozmawiac, pojsc na kompromis, cokolwiek. Sluchalam milion razy jaki to on nie w humorze, co go boli i tak przez większość czasu z nim spędzonego. Cierpliwie pocieszalam, po prostu bylam skoro fizycznie pomoc nie moglam. A on mnie nie wysluchal gdy zadal bol. Okazal sie egoista!

masakra ta dziewucha:) serio takie suczki wchodzą w związki?;)

Z "normalnym" szłoby porozmawiac, pojsc na kompromis, cokolwiek. Sluchalam milion razy jaki to on nie w humorze, co go boli i tak przez większość czasu z nim spędzonego. Cierpliwie pocieszalam, po prostu bylam skoro fizycznie pomoc nie moglam. A on mnie nie wysluchal gdy zadal bol. Okazal sie egoista! Czy ty k***a siebie słyszysz?

dda,ddd, adhd, dys-wszystko... ja p*****le, na wszystko znajda 'naukowa' nazwe - na niedojrzalosc, na rozwydrzenie, i na to, ze ktos jest tepy... boze co za swiat ;/

"dda,ddd, adhd, dys-wszystko... ja p*****le, na wszystko znajda 'naukowa' nazwe - na niedojrzalosc, na rozwydrzenie, i na to, ze ktos jest tepy... boze co za swiat ;/" Tępy ch.uj cię zrobił :D mieszkamy z kotkiem / pieskiem?

Domyślam sie z czego pomnik mialas na mysli. Czyli jednak popuscilas, i te drugie zwieracze ci chodzilo. Biedna. Wifigdansk, niezle tu po mnie jada,co? Boja sie, bo wiedza ze bez terapii skończą jako samotni,zgorzkniali ludzie pozbawieni szans na wlasne życzenie. A nie chcą tego wiedziec, to te wasze zasady- nie czuc, nie ufac,nie widziec czy jakoś tak. A problem nie zniknie sam. Ja jeszcze raz powtorze- do końca powtarzam mi,ze kocha! Ktoś napisal"klamal". Czyli manipulowal. Bez komentarza.

Polina87 a on wyjasnił ci powód rozstania?

"Domyślam sie z czego pomnik mialas na mysli. Czyli jednak popuscilas, i te drugie zwieracze ci chodzilo. Biedna. Wifigdansk, niezle tu po mnie jada,co? Boja sie, bo wiedza ze bez terapii skończą jako samotni,zgorzkniali ludzie pozbawieni szans na wlasne życzenie. A nie chcą tego wiedziec, to te wasze zasady- nie czuc, nie ufac,nie widziec czy jakoś tak. A problem nie zniknie sam. Ja jeszcze raz powtorze- do końca powtarzam mi,ze kocha! Ktoś napisal"klamal". Czyli manipulowal. Bez komentarza." Normalni, nie DDA czy jakoś tak, nigdy nie zostawiają bez słowa? Po tym co piszesz to w ogóle nie powinien wchodzić z tobą w związek. Aaaa i ci zaje.biście otwarci kończą sami, z psem i ręką u boku :D

Dobrze ze są te nazwy, bo jak teraz uslysze "jestem dda" to juz wiem ze trzeba szybko sie ewakuowac, zanim wbije mi przyslowiowy noz w plecy.

Podobno nie widział, nie chciał czuć to jak mógł manipulować? Chyba go przeceniasz ;) albo odwrotnie.

Dobrze ze są te nazwy, bo jak teraz uslysze "jestem dda" to juz wiem ze trzeba szybko sie ewakuowac, zanim wbije mi przyslowiowy noz w plecy. Normalny jeszcze bardziej cię skrzywdzi. Od teraz każdy babiarz itp. to DDA.

Polina87-jadą,bo nie rozumieją tak naprawde tematu.łatwo jest kogoś oceniac ("widocznie zasłużyłaś" itd...). na ten temat moznaby kilometry zapisać (jeśli mowa o pisaniu na papierze;)) a i tak nie dojdzemy przyczyn i nie znajdziemy logicznego wytłumaczenia. te 2 obozy nigdy się nie zrozumią bo nie chcą. przepraszam za zbyt dyplomatyczny styl ale juz zmeczona jestem na konkrety.moze jutro cos napisze a tymczasem się nie martw:)

nie, idiotko, nie krytykują Cię tu dda, ja p******ę:O tak, pójdę na terapię by być w związku i nie radzić sobie bez faceta tak jak Ty:O będę żałosna, ale przynajjmniej mnie pochwalisz. taaa, zwieracze puszczają teraz nie ze śmiechu, ale z zażenowania, że należysz do mojej płci:(

Dobrze ze są te nazwy, bo jak teraz uslysze "jestem dda" x ta Twoja głupota jest jakaś taka..... autentyczna, nie wiem jak to wyjaśnić, ale czuje się, że niestety nie jesteś prowokacją.

Nie wyjasnil mi dlaczego, po prostu bylo dobrze i nagle zmiana o 360st. Przez chwile zapewne pomyslal,ze moze będzie fajny seks bez zobowiązań, moze na to liczyl,a jak odwzajemnilam( wydawalo sie mii ze jest co odwzajemniać) to sie przestraszyl . Tak to sobie tłumacze, bo co, mam myslec ze nagle, wielce we mnie zakochany, znalazby sobie inna ladne? Bylby swinia zwykla. No chyba ze jest,ale wole myslec ze jest chorym człowiekiem