Jaka cecha charakteru najbardziej pociąga kobiety tylko proszę o pisanie prawdy

Problem jest taki. Mam zerowe powodzenie u kobiet i wydaje mi się, że to wina zachowania, ponieważ kiedyś było inaczej. Wszędzie czytam, że kobiety szukają faceta pewnego siebie i zaradnego. Gdy jeszcze chodziłem do liceum byłem totalnie nieśmiały i nie odzywałem się ani słowem do nikogo, zawsze chodziłem sam, siedziałem sam itd. I wtedy dostawałem pełno telefonów, smsów od różnych dziewczyn, które chciały się ze mną umawiać i nawet wyszło z tego kilka związków. Moi koledzy zastanawiali się jak ja to robię, a ja nie wiedziałem sam dlaczego. Byłem chyba najbardziej skryty, nieśmiały, milczący i bez poczucia humoru ze wszystkich facetów. Po paru latach znalazłem gdzieś artykuł, że facet powinien być pewny siebie, zaradny, zdecydowany, zabawny itp. i zacząłem się tak zachowywać. Od tamtej pory efekty są zerowe, a ja jestem sam. Dodam, że zmiany w wyglądzie zewnętrznym, ubiorze itd. nie zaszły żadne. Jestem identyczny. Pomóżcie i napiszcie prawdę, bo jestem już długo samotny i bardzo nieszczęśliwy.

proste....jesteś sztucznym tworem i to widac chyba

jest takie stare powiedzenie, że faceci patrzą oczami, kobiety.. uszami. Więc musisz mieć po prostu dobry bajer i mówić do nich to, co chcą usłyszeć. I tyle :)

Dla mnie to jest ważne, że facet jest dobry. Nic więcej mi nie trzeba. Nie jakiś casanova, głupek tylko wychowany.

może przesadzasz z ta pewnoscia siebie, to moze zarowno przyciagac jak i odstraszac... po prostu badz soba, chyba nie da sie na dluzsza mete tak ciagle udawac, co? :)

Pewność siebie, wręcz czasem bezczelność+ poczucie humoru+ zaradność. Umiejętność żartowania z samego siebie. Mój ex taki był, i mimo, że to jednen z najbrzydszych facetów na świecie, biedny jak mysz kościelna, ma ogromne powodzenie.

No jak bajer? Przeczytaj co tam napisałem. Właśnie teraz jest źle. Wtedy nic się nie odzywałem i kobiety same brały przez kogoś mój numer lub kontaktowały się ze mną, a nic nie wiedziały na mój temat oprócz tego, że chodziłem zawsze sam, odizolowany od otoczenia i widać było, że nie mogę się odnaleźć i stronię od ludzi. To jest bajer? Nie jest. A dostawałem wiadomości i telefony od takich kobiet, że każdemu się wydawało, że są poza moim zasięgiem.

jesli kogos grales a takim nie byles na prawde to kobiety to wyczuwaly, nie ma recepty na podryw, musisz miec to cos i trafic na wlasciwa partnerke

To wyjaśnijcie mi w takim razie czemu skoro te cechy są najważniejsze to tak działałem na kobiety będąc przeciwieństwem tego co tutaj piszecie? Ja nie pytam złośliwie tylko też mnie zastanawia o co w tym chodzi.

Czyli wina leży w udawaniu? Na serio kobiety tak dobrze to wyczuwają? To jest ważne, bo teraz to ja psuję praktycznie każdą relację i każde podejście do kobiety kończy się fiaskiem nawet jeśli zdradzała wyraźne oznaki zainteresowania.

mój chłopak taki właśnie jest, nieśmiały, słodki, delikatny :)

? W czasach licealnych zadawanie sie z takimi wyalienowanymi dziwakami to lep na muchy dla panienek z tzw. dobrych domów. Jak się dorosnie to niestety potrzeba czegoś więcej. I Ty najwyraźniej tego "więcej" nie posiadasz

Nie wiem czy dobrze myślę, ale może warto z tym skończyć. Tylko, że nie udając będę dość zwyczajny. Myślicie, że to zadziała?

chyba nie nam to oceniac tylko potencjalnym partnerkom :D

Chodzi mi tylko o opinię kobiet i co je najbardziej pociąga, oraz czy moja teoria, że kobiety mogą wyczuwać, iż udaję i ściemniam jest prawdziwa. Bo ktoś mi już tak powiedział.