Kobitki ile jecie na śniadanie w pracy

witajcie , jak w temacie - ile zabieracie kanapek do pracy - co ewentualnie innego jecie - przy założeniu ze pracujecie po 8 godzin ? no i wiek jest istotny oraz rodzaj pracy , wiec opiszcie . Ja pracuje 8 godzin mam 35 lat i wiecznie jestem głodna pracuje przed komputerem wiec wogule się nie ruszam zabieram kanapkę i cos jeszcze - jogurt czy owoc, nie nalezę do szczupłych wiec sie staram , ale głodna jestem !

34 lata, praca siedząca. Dwie kanapki, burczy w brzuchu jak diabli. No cóż waga pokazała niemiłosierne 80 kg.

ja pracuje 9 godzin, mam 24 lata, do pracy nie zabieram nic, bo na miejscu moge sobie przyrzadzic to co chce - czasem jem obiad, czasem kolacje, ciacha tez jem, napoje za darmo.. pracuje w barze z mini restauracja - szef pozwala nam na podjadanie ;) w zasadzie to z nim jemy obiady

W OGÓLE !!!!

Lat 36, w domu bułka np z szynką, serem plus herbata. W pracy dwie bułki plus jogurt, czasem płatki, znowu herbata, czasem jakiś batonik.Praca siedzaca. waga 52 na 164 cm. Ale ja nerwowa jestem i wszystko spalam.Tak też jest niedobrze ;/

pracą fizyczna, ciągły bieg i w zasadzie jeść nie ma kiedy ale figura za to super :)

moja waga niestety tez pokazuje zbyt dużo 83 kg wzrost 170 a z tego co widze nie jem az tak duzo , hmm nie wiem o co chodzi skad taka waga , koleżanki z biura tez maja po 2 kanapki z tego co widze ...

Lady Love ty to umiesz sie ustawić :) obiadek z szefem , ale dobrze ze ja tak nie mogę- ciagle ruszała bym buzią :)

24 lata, robie sobie w pracy kanapki, 3 ale takie nie zakrywane. wypilam ok 2 herbatki i 1-2 kawki. zawsze dogryzam jakis batonem,jogurtem czasem jakas salatka. duzo jem aha praca siedzaca przy kompie

na poczatku bylam skrepowana, ale oni sami mnie tam futruja, wiec.. zaczynalam majac 60kg na 168, teraz mam 53 - duzo sie tam dzieje, bieganie z kata do kata - mamy nawal ludzi, a ja od godziny 16 do 22 jestem tam sama z gotowaniem, z napojami, ze sprzataniem, papierosami i innymi takimi dupinami - caly czas w ruchu to spalam wszystko jak nie wiecej

praca biurowa 8 godzin 8 - pół bułki , 1 jajko 10 śniadanie kefir z bananem 12 zupa 14 zupa zupę noszę w termosie , gotuję dnia poprzedniego , czasami zrobię sobie ryż z warzywami albo sałatkę z kurczakiem czy też fetą Dziewczyny , znaczną część życia spędzamy w pracy , ja też kiedyś piłam tylko kawę , tak nie można!!! Waga 57 kg ,cera dobra , samopoczucie rewelacyjne , po pracy chodzę na bieżnię,polecam zdrowy styl życia

Dwie kanapki plus warzywko(pomidor, ogórek, papryka), jedna na 2. śniadanie i jedna na podwieczorek (nie lubię głodna wracać z roboty), jakiś owoc sezonowy (zimą jabłko lub banan), kawa z mlekiem i litr herbaty.

34 lata, wczoraj miseczkę dość dużą warzyw (2 pomidory, 2 ogórki konserwowe, 8 oliwek, łyżka śmietany, łyżeczka oliwy z oliwek, zioła). Dziś pół miski płatków owsianych z rodzynkami i mlekiem. Czasem jabłko jeszcze. W domu 1 - 2 kanapki. Wieczorem obiad.

ale wy duzo jecie ja jem w domu na sniadanie 2 kromki z czyms tam a do pracy biore 1 kanapke z 2 kromek zlozonych razem i ew. jablko jak mam. A jestem otyla. A wy po 3 bulki wciagacie i batony i jogurty... PS na obiad nie jem jakos duzo, a kolacji wcale badz cos malutkiego typu jajko

ja , jak tylko mam jakas sałatke w pracy od razu mam zgage !

no widzisz , to tak jak ja , autorka , mam tak samo

Jesteś otyła bo za dużo jesz , nasz organizm jest jak piec który pali wtedy kiedy ma co , więc trzeba do niego regularnie podrzucać , co 2 godzinki :)

kupcie sobie termos , gotujcie zupy warzywne , ja robię kremy , mam teroms 0,7 idealny na 2 porcje

Ale ja nie jem duzo kanapka i jabłko to duzo? Od razu na pisze ze rano przed wyjsciem jem jena kromke z serkiem jakimś i kawa inka

gdybym jadła same kanapki też pewno ważyłabym ze stówkę , uwielbiam pieczywo , no ale trzeba sobie pomóc ...

Pralinka Ninka ale podobno zupy sa kaloryczne ...

jesz za mało!!!!! masz zwolniony metabolizm do zera! i czy będziesz jadła czy nie , i tak nie schudniesz! ja też to miałam , dieta to nie jest NIEJEDZENIE dieta to mądre odżywianie ! chcesz to Ci pomogę!

na cały dzień jem 3 kromki chleba ! po pracy obiad i koniec

Pralinka Ninka No pewnie ze chce !

moja zupa pól filetu z kurczaka brokuł 2 średnie ziemniaczki zioła łyżka jogurtu co tu kalorycznego?> ja tu widzę białko , błonnik , witaminy i węgle które trzeba spożyć na obiad

i tak codziennie? zupa?

no to na początek nazwij się jakoś :P i działamy , będziemy co dzień ustalały menu na kolejny dzień , zaczynamy od dzisiaj , zaraz ustalimy coś na jutro , może nawet uda nam się jeść to samo! ja też niedawno się zacęłam do tego stosować więc wiem że nie zawsze to jest proste , na szczęście mam już etap zaznajamiania się z tym tematem za sobą i teraz juz praktykuję

nie , nie codziennie zupa!!!! to nie ma być monodieta dla naiwnych tylko zdrowe odżywianie! masz być zdrowa i zgrabna a nie chuda z niedoborami!

nie moge w pracy jesc zup ani niczego co ma zapach. jem przy biurku gdzie sa inni, jak kolega raz zrobil sobie zupke chinska to go szef opierdzielil z gory na dol. mozna jesc tylko dyskretnie, niestety taka praca. ja jak kiedys mialam salatke taka kolorowa to szef sie wkurzyl, ze "obiad do pracy przynosze"

chleb jemy tylko rano , najlepiej ciemny , jeśli chcesz możemy jeść 2 kromki , obowiązkowo jajko i serek wiejski bo potrzebujemy białka , teraz kwestia obiadów - co jesz na obiad i o której najczęściej?