mam fajnego chłopaka a myśle o byłym

nie wiem czemu tak jest, mój obecny jest idealny, wszyscy mówią,że dużo przystojniejszy od byłego, do tego przy nim rozkwitam, jest taki dobry, myślałam,że się w nim zakochałam... nie wiem co czuję... może to taka tęsknota za czymś co było pierwsze?

ja tez to samo przezywalam i po roku do poprzedniego wrocilam bo ani raz z tym nowym w lozku nie zadowolona bylam sex z nim to tylko meka byla,nie wiedzial co kobieta w lozku potrzebuje,a do tego mial bardzo malego,a gdy juz tak daleko bylam ze tego poprzedniego rycerza juz w sobie mialam to nie dowierzalam ze nagle kobieta sie poczulam myslalam ze z roskoszy oszaleje a orgazmy to jedem po drugim mialam.Chyba pare godzin z przerwami bylismy z soba zlaczeni ,teraz juz wszystko wrocilo do normy moja myszka zadowolona bo wystarczajaco jest masowana i sperma smarowana