Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie menu jest u Waszych pociech w żłobkach

Polecane posty

Gość gość

tak pytam Dziewczyny, bo ja po rozmowie z dyrektorka złobka, do którego idzie niebawem mój synek naliczyłam, że sporo dają tam słodyczy. Mianowicie: na śniadanie kaszki mleczne te gotowe z dodatkiem cukru, często zamiast chleba słodkie bułki typu drożdżówki, na podwieczorki często serki typu danio, bardzo rzadko owoc. To chyba za dużo słodyczy dla dzieci w wieku od roku do 3 lat ;/ A jak jest u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje w Zlobku
I jest pysznie, zdrowo i kolorowo. Na sniadanie kanapki z wedlina + warzywa (papryka, pomidor, ogorki, salata), pasztet z krolika (pieczony w zlobku), rozne pasty. Na drugie sniadanie soki owocowe, owoce, czasem galaretka, kisiel do picia. Obiady bardzo urozmaicone z roznymi surowkami lub gotowanymi warzywami. Podwieczorek to czesto kisiel, budyn, mleko, ciasto (rowniez pieczone przez panie w zlobku), musy owocowe, twarozek z dodatkiem czekolady, salatki owocowe. Dzieci czesto dostaja do domu jakos owoc, biszkopty lub jogurt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje w Zlobku
Zapomnialam dodac ze na sniadanie jest tez zupa mleczna, czasem platki. Gotowe kaszki jedza maluchy do 1rz i z dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszek gotowych z cukrem nie daję i nie chciałabym by moje dziekco to jadło.. sama daję tylko te z bobovity bez cukru. Te zwykłe miałam dwie: waniliową i brzoskwiniową (czy jakoś tak) wywaliłam.. okropnie słodkie, rzygać się chce! Stwierdziłam, ze skoro ja nie jestem wstanie tego zjeść.. to nie będę dawała dziecku. Danio? Tego też kupowała nie będę.. rpzecież w jednym serku są 4 łyżeczki cukru!!! A gdzie warzywa? Nabiał? Razowe pieczywo? Ja nie mówię, że wszustko musi być cacy itp.. ale z tego co piszesz, to jakieś okropne to menu jest.. rzeczywiście sam cukier.. a potem pewnie panie będą narzekały, że dzieci nadr****iwe, nadpobudliwe, że nie mogą się skoncentrować itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bilo was serce-takie maluchy do przechowalni? moje dziecko ma 4 lata i nie wyobrazam sobie go oddac do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialo byc nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy nie lepiej dac dziecko slodka bule z nutellą, ale z nim byc, niz wyliczac ziarnka cukru i miec poczucie, ze sie jest taka supermamą dbającą o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak.. a potem trafia taki 5 latek do przedszkola czy zerówki, a ja się muszę z nim użerać, bo nie wie, jakie zasady panują w grupie. Nie wie, że nie jest najważniejsze, nie wie, że się nie krzyczy, nie biega..że się podnosi rękę, czeka na swoją kolej. Dziecko nie umie chodzić w parach, nie rozumie poleceń kierowanych do grupy. Po prostu tragedia. __ Od 3, najpóźniej od 4 roku życia dziecko powinno być w przedszkolu.. i już. Moje dziecko ma dopiero 10 miesięcy, nie wiem, jak długo ze mną będzie, ani czy będzie w żłobku od przyszłego września, z babcią itp. Nie wiem. Ale jest ze stycznia i będę próbowała go zapisać do przedszkola gdy będzie miało 2 lata i 8 miesięcy, a nie dopiero jako dziecko ponad 3,5 letnie.. niech pobędzie ze starszymi trochę dziećmi, niech się od nich uczy, niech obserwuje. __ Wracając do tematu.. Zdecydowanie za dużo cukru w jadłospisie. Jak te dzieci mają się potem skupić na zajęciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakryczne to menu w zlobku.cukru faktycznie masa i to jeszcze sztucznego.co innego owoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×