30latki po studiach z dużych miast Ile zarabiacie co robicie

oj ale wam dziewczyny zazdroszczę mam 32 lata..pracowałam jako terapeuta zajęciowy ze względów finansowych nie przedłużyli mi umowy...i teraz nie mogę nic znaleźć jestem załamana w wy macie już takie sukcesy zawodowe...

Miasto 200 tys. Osób. Urzędnik państwowy 2800 na rękę.

Warszawa bank korporacyjno-inwestycyjny, dzial obslugi finansowej przedsiebiorstw 6000 zl na reke skonczylam finanse i rachunkowosc

Wawa,31 lat, mgr, dwie podyplomówki i zapieprzam w fartuszku po brudnym,śmierdzącym archiwum za 1800 zł na rękę:/

28lat, po studiach technicznych, pracujęna etat - 3400 na rękę, stanowisko specjalistyczne w małej firmie ok. 30 osób w dużym mieście.

6800, lekarz, 29 lat

Gdańsk, 36 lat, asystentka projektanta instalacji sanitarnych, 2900 na rękę. Muszę z tego wynająć mieszkanie, żyję sama :/ Myślę, że przegrałam życie :/

20.26 a niedawno pisali jak to młodzi lekarze w PL nędzę klepią :P a tu 3 średnie krajowe (netto) przed 30 tką ...

26 lat, Wrocław, 3000 zł netto, branża HRowo-kadrowa.

5500 na 3/4 etatu plus samochód i paliwo. Kierownik, handel sprzętem IT. Tylko licencjat. ;)

Jestem tzw "housewife" mam meza i 2 dzieci :) Dostaje mies jakies 5000zl z tego odkładam minimum 1000zl ( nie mam zadnych kredytow) Do moich obowiazkow należy pranie , sprzątanie , prasowanie ( tylko niektóre rzeczy) odprowadzanie i przyprowadzanie dzieci do szkoły. Ogolnie mam mase wolnego czasu i lubie się relaksować :) POLECAM dziewczyny! Szkoda się zazynac dla jakiegoś szefa ;) który i tak ma czlwoieka w d***e.

2017.08.18 Droga housewife... gratulacje... ale przytomna kobieta nie ryzykuje. Ty ryzykujesz. Zrozumiesz gdy się zestarzejesz, dzieci wyfruną z gniazdka, mąż się znudzi a menopauza da popalić.

30 lat wykształcenie średnie techniczne obecnie kierownik w znanej sieciówce 2400 netto plus premia (sporadycznie) 700zł

33 lata, nie mam studiow ale jestem bystra, i nauczylam sie duzo sama. Specjalistka w branzy IT. Zarabiam 8000-12000 miesiecznie.

34 lata, psychoterapeuta, Wrocław, 6000 zł

skończyłam studia inżynierskie, poprzednio pracowałam we Wrocławiu miała ok 4 tys na rękę, obecnie przeprowadziłam się do małego 20 tyś. miasteczka pracuję jako kierownik nowootwartego laboratorium, obecnie mam ok 330 netto- nie jest źle

Matko kochana! Jak Wy dajecie radę przeżyć za takie drobniaczki? To mi się pod kopułką nie mieści, przysięgam! W czasach kiedy nie pracowałam miałam do dyspozycji około 3 tysięcy złotych na miesiąc, ale to mąż opłacał wszystkie rachunki. Wiedziałam że muszę wrócić do roboty bo nie przeżyjemy. Mieszkamy we Wrocławiu. Dziś mam do dyspozycji trzy razy tyle i przysięgam że prawie tego nie odczuwam! -Może dlatego że się budujemy i wszystko wrzucam do tej studni bez dna. Jednak ja musiałabym zarabiać przynajmniej 50 tys na miesiąc żeby niczego nie odkładać w czasie...

Miasto 200 tys. Osób. Urzędnik państwowy 2800 na rękę. Kużwa, laskę robisz szefowi?

2017.08.21 [22:32 to wtedy pojdzie do pracy. Widze mase takich przypadkow naokoło. A ty nie zazdrość tylko szukaj bogatego meza :D

2017.08.24 Powiadasz pójdziesz do pracy.... a kto zechce przyjąć kobietę która ma zerowe doświadczenie w pracy zawodowej ? ( bo to sprzed małżeństwa nie będzie miało znaczenia). No chyba że masz na myśli pracę jako specjalistka od powierzchni płaskich. Czego mam zazdrościć? Wieszania się na f_i_u_c_i_e który w każdej chwili może zniknąć ( śmiertelna choroba/ znudzenie starą żoną= odejście do młodszego, sprawnego seksualnie modelu który jeszcze nie ma menopauzy/ wypadek/ bankructwo/redukcja etatów itp.) W domu mnie nauczono że każda kobieta powinna mieć WŁASNĄ kasę niezależnie od tego czy tego męża się ma czy się go nie ma, bo kasa męża kiedyś może się skończyć i zostanie się jak łysa kobyła na lodzie. Ale co tam... ważne jest " tu i teraz"... a potem idiotki biadolą nad swoim losem. I jeszcze jedno... ja nie prostytutka żeby szukać sobie majętnego... bo do prostytucji sprowadzasz małżeństwo twoją postawą postawą mało inteligentnego i nieprzewidującego człowieczka. Szkoda tylko że faceci dają sie takim prostytutkom omamiać. Małżeństwo tylko z bogatym to czysta prostytucja- zalegalizowana prostytucja.

38 lat właściciel małej firmy 40 - 60 netto miesięcznie

12.59, o kurcze ale cie ubodło. Zazdrosc zzera :D to widać na kilometr. :D a szczekaj sobie szczekaj, na zdrowie :D

dziś Raczej " ubodła" mnie babska głupota a szczekać to będzie ta "mądra" która doradza "szukanie bogatego męża".... i wszystko sprowadza się do kasy. Mamy w naszej pieknej Polsce pełno dziwek, zawierających umowę pt. ślub = za dobra faceta udostępnianie tyłka. Czyż to nie jest prostytucja w czystej postaci? Ja nie muszę się prostytuować. Mam zawód, dobrą pracę, własny dom. Czego mam więc zazdrościć? Was baby prawda boli.

fryzjerka w Warszawie, na reke 4-6 tysiecy, plus napiwki, zalezy od miesiaca, praca 15 dni w miesiacu w jednej z sieciowek, jestem po stuiach, ale w biurze mniej zarabialam

Prostytutka, własna firma, duże miasto, ~15-20tyś miesięcznie, w sumie niewiele robie, odbieram telefony, gadam z klientami i leże sobie większość dnia, jeżdże BMW 750, mam własne mieszkanie 120m2 i zero długów. Inwestuje także na giełdzie i niedługo samofundowana wczesna emerytura, będe żyć z diwidendów na akcjach a będzie tego ~5-6tyś miesięcznie, nie narzekam. Lat 30.

marzyc mozesz biedna tirowko!! i tak nikt ci nie uwierzy

na akcjach juz nie zarobisz

2800 Euro netto, lekarz w Niemczech. Nadgodziny znikaja w niewyjasniony spokoj, rzadko w domu. Zero satysfacji zawodowej. Cena za wynajem mieszkanie 610 euro+ media. Miejsce parkingowe 130Euro. Cena kostki masla 2,50 Euro, 1kg jablek 2,50 Euro.

610 E za ile mertow placisz i gdzie mieszkasz?

40 qm, 2 pokoje Kolonia