Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Æðelgast

Matka sprzeciwia się mojemu wyjazdowi

Polecane posty

Gość Æðelgast

Powiedziałem, że planuję pojechać do miasta Królewny, a rzuca mi kłody pod nogi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Athelgast dorosły jesteś? To jedz. Co ci matka może zabronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka powołuje się na to, że choruje (ma zawroty głowy i skierowanie do neurologa) Beruþiel. Mam wgląd w takie informacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telepatycznie wyczuwam, że nie jest przygnębiona, ale w zbyt dobrym nasroju też nie. Śpi prawdopodobnie teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mi o tym nie wiadomo. I nawet nie wiem, któż to taki. Pewnie czujesz, że byłaby szczęśliwa u Twego boku, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beruthiel. Werwolf to niemieckie bojówki walczące na ziemiach odzyskanych po wojnie (do lat 50-tych). A owszem. Czuję, że obydwoje byśmy się dobrze czuli razem. ;) Tak mi mówi intuicja...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łał... to pędź do Niej. Tylko sprawdź przed wyjazdem, czy mieszka nadal w tym samym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maminsynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej mieszka w tym samym. Nawet wiem, gdzie ostatnio zaczęła sobie kupować ubrania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe to jest, że tyle czasu minęło, a Ty wciąż coś do Niej czujesz. Kiedyś pisałeś, że ma smutne oczy, jakby zapłakane... mnie by taki wygląd oczu przestraszył... intrygujący z Ciebie człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałem, że ma wesołe oczy, ale duże, wilgotne, szeroko otwarte i błękitne. Przez to, że są wilgotne, sprawia trochę wrażenie, jakby miała się popłakać. Właśnie napisałem, że się trochę dziwnie patrzy (jakby się uśmiechała, a jednocześnie miała zaraz popłakać). Ale w sumie Jej oczy są hmmm. Bardzo słonecne? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, Edelgast zaczyna seplenić? No tak... zakochany po uszy, zima się zbliża, a ten szuka słońca w dziewczęcych oczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że koło niej wybudowali niedawno nową galerię handlową i upatrzyła sobie nowy sklep ubraniowy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×