doradzcie mi prosze kiedy powinnam zajsc w ciaze

chodzi o znajomosc fizjologii kobiety, ktory miesiac jes najgorszy? chodzi o to,ze teraz mam duzo czasu by urodzic i zajac sie dzieckiem, studiuje dziennie, mam malo zajec , w styczniu sesja, w lutym ferie, od marca do lipca semetr, dosc lekki, bede miec tylko praktyki, warsztaty i prace magisterska, zadnych cwiczen, kilka wykladow, w lipcu sesja i do pazdziernika czas wolny ... lepiej zajsc w ciaze teraz czy np w styczniu?

na praktytki moge chodzic z brzuszkiem, tylko chodzi mi o dolegliwosci jak wymioty, nudnosci i czestomocz...

zadna nie doradzi?? a kiedy lepiuej sie znosi poczatek ciazy? w lecie czy zima?

up

up

uwielbiam takie tematy :D

NAJLEPIEJ PO STUDIACH, ewentualnie max 7 miesiecy przed zakonczeniem.

Tiaaa, a skąd wiesz, że zajdziesz od razu? Poza tym zamierzasz być utrzymanką?

Z******ty temat za niedługo zapytała kiedy masz sie wybrać rano czy jak cie przyciśnie po południu

wg mnie najwcześniej po skończeniu studiów. Idealnie byłoby załapać sie na etat żeby mieć macierzyński.

A powiedz za co być się utrzymała ?

Wysrac miało być

ale nie pytam o kwestie finansowe, tylko o to kiedy najdogodniej? nie zamierzam czekac jeszcze kilka lat a poza tym nie moge tez przerwac studiow ani brac urlopu dziekanskiego, musze pogodzic te dwie rzeczy,a ze sie da to na pewno mam kolezanke co zaszla na 2 roku i juz ma teraz roczne dziecko :)

A dlaczego teraz akurat chcesz ? Czemu nie może to poczekać ?

A ja nie poszłam na studia, mam 21 lat i jestem w 5 miesiącu ciąży :) jestem bardzo szczęślwa, mąż i nasze rodziny też :)

musiala isc do pracy, a tak bedzie wymowka by plaszczyc tylek w domu:D Tak na powaznie autorko to jesli nie jestes milionerka (ty nie maz) to dopiero po studiach majac prace. Chyba, ze nalezysz do tej kategorii kobiet co ida na studia z nudow a potem siedza z dziecmi w domu do smierci o ile maja tyle szczescia, ze maz raczy je utrzymywac.

ja zaszłam w listopadzie więc ósmy i dziewiąty miesiąc żyłam w gorącu, ale przynajmniej mogłam owijać się chustą i paradować w sandałkach. mimo wszystko nie polecam 9 miesiąca i porodu przy 35*C :) ja uważam, że super mieć rozwiązanie wiosną, widzę jak 'kwietniowe mamy' z łatwością dostosowały rozwój dzieci do aury.

A Wy to wszystkie takie właśnie wystudiowane, wykształcone,,praca itp..kariera..i naglę budzicie się w wieku 35 lat, że pasowało by mieć dziecko..i wtedy problemy, bo to już za późno na pierwszą ciąże.płacz i zgrzytanie zębów...AUTORKO ! Nie przejmuj się tymi babami co im tylko na karierze zależy..skoro masz warunki i pieniądze na dziecko to postaraj się o nie, jeśli masz teraz luźny okres, już zacznij, bo czasami to dłużej schodzi :) wszystko będzie dobrze, powodzenia. Z poważaniem 21 letnia przyszła szczęśliwa mama :)

kurcze współczuję być matką w wieku 21 lat, dla mnie to byłaby katastrofa! ja dziecko pójdzie w twoje ślady to w wieku 40 lat bedziesz babcią :)

dla dziecka lepiej że ma wykształconą matkę, która ma pracę, warunki mieszkaniowe i stabilną syt finansową niż taka mamuśka po podstawówce, bez ambicji, pracy. Machnąć dziecko sobie nie sztuka, dojść do czegoś w życiu to wyzwanie.

wiesz raczej problemy z ciaza drogie dziecko to nie biora sie od tego, ze nagle konczysz 35 lat:D Poza tym w ciaze mozna zajsc po studiach badz majac ustabilizowana sytuacje finansowa, a dla ciebie to chyba wszytsko tylko czrno biale jest. Poza tym dlaczego piszesz ze autorka ma pieniadze? jak mozna sie domyslic nie pracuje wiec ich nie ma tak jak ty pewnie. Jak cie chlopak czy tam maz zostawi to bedziesz wtedy liczyla z alimentow kazda zlotowke, ale ze jestes mloda i glupia o zyciu nic nie wiesz to pewnie nawet o tym nie pomyslalas.

To co z tego, że mam 21 lat ? Jestem już na tyle dojrzała i rozwinięta, że mogę być w ciąży i urodzić dziecko bez komplikacji :) A kto powiedział, że nie mam warunków ? I pieniędzy ? Mam :) wcześniej pracowałam na umowe itp..jestem na chorobowym dostaje pięniądze co miesiąc :) mąż pracuje i też dobrze zarabia :) nie jestem po podstawówce, tylko po Technikum Architektury Krajobrazu. Wiesz co..machnąć sobie dziecko to Ty mozesz :) powodzenia, jak dla mnie ciąża i dziecko to jest coś ważnego i mam do tego szcunek, więc ja zaszłam w ciąże i będę mamą, a nie macham sobie dziecko ;)) ja nie mam chłopaka, tylko męża, mamy gdzie mieszkać i nasze warunki są bardzo dobre

Nie ma idealnego miesiaca na zajscie w ciaze kazda kobieta przezywa to inaczej. Moja bratowa wspomina ciąże koszmarnie ciagłe wymioty bóle złe samopoczucie a ja czułam sie świetnie nie wymiotowałam i do samego porodu nie mialam praktycznie żadnych dolegliwości .

trzeba być bez rozumu żeby w wieku 20 lat pchać sie w pieluchy.

A to dlaczego trzeba nie mieć rozumu ? Możesz mi to wytłumaczyć?

moja drogo 21 latko jestes mloda, zdrowa, nie masz przeciwskazan co do ciazy ale o rodzeniu bez komplikacji to moze jeszcze sie nie wypowiadaj bo to roznie moze byc i od wieku to nie zalezy. Skoro masz prace, wlasny dochod to powinnas tym bardziej rozumiec jakie to wazne przy decydowaniu sie na dziecko. Ale nie rozumiesz jak widac.

Nie rozumiem dlaczego tu po mnie jadą skoro mam dobre warunki, dostaje pieniądze i mąż także..to, że jestem młoda to chyba nie takie straszne..nie poszłam na studia to zaczęłam wcześniej..miałam czekać jeszcze 5 lat żeby nie być za młoda ? Czy co, bo na prawde nie rozumiem

a może jej imprezy do białego rana, picie hektolitrow piwa i zmienianie facetów nie bawi? może nie lubi latać na Bali i do Tajlandii? może czuje już instynkt i ma taką potrzebę? każda z nas czuje inaczej i ma inne potrzeby. są takie, które tego instynktu macierzyńskiego nie poczują nigdy, a są takie, które dorastają z marzeniem by zostać mamą. dla mnie byłoby to za wcześnie, ale równie dobrze o mnie mogą powiedzieć to kobiety, które na dziecko decydują się jako 35 latki. skoro chce - niech robi, to na pewno jest przyjemne i dozwolone :))

Droga autorko ja urodziłam dziecko w wieku 20 lat dziecko było planowane i bardzo chciane i dobrze mi z tym bo to był piękny dla mnie czas. Ja rodziłam jesienią ciąża do aury myślę najlepsza bo latem brzuszek jeszcze dość mały ale potem jesienią i zimą ubieranie małego dziecka w kombinezony czapki itd masakra albo dziecko się spoci i płacze albo ty w każdym bądź razie niekomfortowo. Moim zdaniem najlepiej rodzić wiosną.

każda ma inna granice wieku na ciąże, jesli ma nawet 20 lat a świadomie zaszła w ciaże ( nie mówie tutaj o tym, że ona świadomie a partner nie chciał ) to ok. Znam dziewczyny które w wieku 20 czy 21 lat zostały mamami i świetnie sobie radza. Któraś z was moze powiedziec , że i 30 lat to za mało. tak na prawde, to nie ma idealnego momentu na ciaże, bo zawsze cos jest, a to studia, praca itd, i tak czas leci