przestałam cieszyć się z ciąży

......Bardzo cieszyłam się, że jestem w ciąży, marzyła mi się córeczka.... wybrałam już z mężem dla niej imię, zaczęłam myśleć o urządzeniu pokoiku, tymczasem w 17tc dowiedziałam się, że będzie chłopak i... automatycznie przestałam się w ogóle cieszyć, że jestem w ciąży :( Mąż zagaduje jak mu damy na imię, ja mówię, że mnie to nie interesuje i na razie nie chce o tym w ogóle myśleć..... Nie wiem jak to nazwać.. jestem bardzo smutna i rozczarowana...

hahahahahahahahahahaha

takie dekle jak ty to w ogole nie powinny mieć dziec***Przecież normalne że decydujac sie na ciaze sa szanse 50% na 50%, a ty co? myslalas ze na 100% bedziesz miec dziewczynke? pewnie sie jeszcze radziłas tej od chinskiej kalendarza płci, a tu doopa :) jakos mi ciebie nie szkoda :) :) :)

kretynkom, które życzą wszystkim jak najgorzej dziękuję za odpowiedzi, wam nie życzę niczego, przede wszystkim internetu aby nie wyżywać się więcej na ludziach

mi też było przykro bo nastawiłąm sie na dziewczynkę a tu na usg w 12 tc chłop jka byk. Przestałam o tym myśleć jak zaczęły się problemy i obawy czy dziecko będzie zdrowe. Płeć to bzdura, módl się żebyś nie poroniła bo masz jeszcze tyle czasu albo żeby dziecko było sprawne. Do dnia porodu nie możesz byc pewna czy np. nie odklei się łożysko, gdzie tu miejsce na rozważanie płci.

ja jestem w 18 tyg i marze o kolejnym chlopcu, mam juz syna, chlopcy sa bardzo pomocni, samodzielni, zazdroszcze ci ja w kazdym razie mam nadzieje ze w brzuchu mi rosnie chlopiec

ja jestem w 18 tyg i marze o kolejnym chlopcu, mam juz syna, chlopcy sa bardzo pomocni, samodzielni, zazdroszcze ci ja w kazdym razie mam nadzieje ze w brzuchu mi rosnie chlopiec

dzięki Dziewczyny za odpowiedzi, gość z 19:38 - naprawdę chłopcy są samodzielni ?Bo ja chcę dziecko nauczyć sprzątać po sobie, zmywać naczynia, nauczyć gotować ( oczywiście wszystko w swoim czasie ), na pewno z synka nie będę chciała zrobić rozpieszczonego maminsynka ! Tylko czy mi się uda ? Bylam pewna, że z córeczką byłoby łatwiej

ale jesteś pusta autorko mojej sąsiadce dziecku przestało bić serduszko w 38 tyg ciąży obyś nie żałowała własnej głupoty!!!!!!!!!!!!!!!

to chyba prowo, nie wierzę, że można być taką próżną i pustą babą. Strzeliła focha, bo będzie syn, a nie różowa księżniczka....lepiej oddaj dziecko do adopcji,bo już widzę jaką będziesz super mamą :O

witaj autorko!!! ja tak samo jak ty od zawsze marzylam o dziewczynce,moj maz tez....kiedy dowiedzialam sie tak jak ty tez w 17tc,na poczatku bylam zawiedziona....ale teraz z perspektywy czasu kiwdy oswoilam sie z mysla o chlopcu....jestem przeszczesliwa....plec okazala sie niewazna....nawet jakby jakims cudem urodzila sie dziewczynka to juz to dla mnie nie ma takiego znaczenia....byleby dziecko juz bylo na swiecie z nami i najwazniejsze zeby bylo zdrowe.... juz nie moge sie doczekac mojego lobuza....kiedy go pierwszy raz zobacze i do siebie przytule....a jeszcze troche przede mna....bo obecnie to koniec 31tc.

gość z 20:33 dziękuję bardzo za odpowiedź, mam nadzieję, że będę się cieszyć w końcu tak jak i Ty z dzidziusia i przestanę zamartwiać się brakiem wymarzonej płci, i owszem najważniejsze dla mnie jest aby dzidziuś był zdrowy. A dwie odpowiedzi powyżej.... pozostawie po prostu bez komentarza, bo nie warto tego komentować, zresztą tych wulgarnych wypowiedzi wcześniej też nie...

zobaczysz ze tak bardzo pokochasz tego dzidziusia ze nie bd jak ja mogla sie doczekc porodu....ja odliczam tygodnie ale czas niemilosiernie sie wlecze niestety....ale niech maluch siedzi tam jaknajdluzej moze zeby urodzil sie zdrowy i silny....oboje nie mozemy sie doczekac malenstwa....codzien mysle jaki bedzie,jak bd wygladal.....codziennie ciesze sie z kazdego kopniaka i akrobacji jakie wyczynia w moim brzuchu...moj chlopczyk,najlepsze co moglo mnie spotkac....zobaczysz ze za jakis czas swiata poza nim nie bd widziala...wszystko bd dobrze....nie jestes odosobnionym przypadkiem,moja kolezanka tez byla w takiej sytacji....i tak samo z czasem plec dla niej nie miala zadnego znaczenia.... a tutaj tylko potrafia panie jadem ziac i sypac obelgami....nie ma sie co przejmowac.pozdrawiam i niech chlopczyk zdrowo sie rozwija....powodzenia. gosc z 20.33

dziękuję Ci jeszcze raz za odpowiedź i za dobre słowo... życzę Ci samych najszczęśliwszych chwil z Maleństwem :) dziękuję

Głupia baba ! To usuń, bo nie dziewczynka ! Powinnaś się cieszyć, że jest zdrowe

rany a ja bez moich chłopaków bym nie mogła i jestem w ciąży i też synek i w sumie to wszystko jedno ale po cichu chciałam chłopca

ale wy jestescie puste...tylko oceniac umiecie....zachowujecie sie tak jakby zadna nigdy nie marzyla typowo o synu lub typowo o dziewczynce....wiadomo ze wazne zeby zdrowe bylo i tak naprawde plec nie ma znaczenia,ale zawsze sie ma tam jakies wyobrazenie o przyszlym dziecku.tylko od najgorszych wyzywac umiecie....ale jak sie jest anonimowym to niestety glupota tez czasem wychodzi.

a to tutaj na porządku dziennym chamstwo niestety

oj, przestan, chłopcy tez są fajni;), zobaczysz taka mała kruszynke, i zrozumiesz ze to Twoje dziecko to z miejsca go pokochasz.

do tej z 19:36 płeć dziecka w 12 tygodniu ciąży? chyba na łeb upadłaś. Pewnie nawet w ciąży nie jesteś tylko ci się marzy.

kretynki jadowite

jesli była na badaniach prenatalnych to mogla juz poznac płec, ja tez tak wczesnie wiedzialam, tez chyba jakos w 12 tyg

wiecie co ja byłam na zwykłym usg i bardzo wcześnie wiedziałam bo nogi rozłożył jak żaba i pani doktor stwierdziła że na pieroga to nie wygląda tylko ewidentnie syn i potwierdziło się w dalszych badaniach

U nas w 12tc na 80% miała być dziewczynka, potem w 16tc też... do 20tc od kiedy ma być podobno chłopiec... Niedługo się przekanamy, a autorce naprawdę szczerze współczuję i polecam szczerą "rozmowę" ze swoim maluszkiem... Ten dialog może zacząć dzidziuś mówiąc " Mamusiu, tak strasznie mi przykro, że Cie zawiodłem! Czułem jak bardzo mnie pragniesz i jak cieszysz się, że odtąd zawsze już będziemy żyć dla siebie. Starałem się być zdrowy, śliczny i kocham Cię najmocniej jak umiem... Niestety nie udało mi się być Twoją wymarzoną dziewczynką... Strasznie Cię za to przepraszam, bo chciałbym abyś zawsze czuła się dzieki mnie najwspanialsza, najpiękniejsza, moja jedyna mama...bo dla mnie zawsze taka właśnie będziesz... Ja nie jestem zawiedziony tym, że to akurat Ty zostałaś moją mamą, wiec nie martw się..." Powodzenia !!!

AUTORKO koniecznie musisz usunąć tą ciążę !! Bo jak urodzisz chłopca to będzie koniec świata..musisz zrobić aborcje !! I zabijać likwidować każdą kolejną ciąże o ile okaże się, że to chłopak ...może za 100 razem uda się dziewczynka, powodzenia głupia, żałosna kretynko !!

autorko, moja siostra miala podobnie. chciala dziewczynke a wyszedl chlopiec. chlopiec sie urodzil i jest najbardziej kochanym i podziwianym dzieckiem na swiecie. trzymaj sie w ciazy zdrowo i cieplo. zobaczysz, ze ci sie odmieni. oswoisz sie z mysla i bedziesz zadowolona z dzieciatka na 100 procent!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zycze szczesliwego rozwiazania!!! a do innych niezyczliwych, zamknijcie sie. nie wiecie co czuje kobieta w ciazy, jakie ma rozterki, marzenia, itp. i kazda kobieta ma inne. straszenie ja smiercia dziecka jest puste i idiotyczne. to ze sie jednej przytrafilo nie znaczy, ze przytrafi sie drugiej. u tej pierwszej moze tak mialo byc. kazdy ma inaczej i kazdy inaczej sie oswaja z mysla o chlopcu,dziewczynce, poronieniu, itp,itd.

Urodzilam chlopca choć na plci mi nie zalezalo to mialam obawy czy sobie poradze w tych wszystkich kwestiach. I wiesz co?! Moj synuś jest najwspanialszy na świecie, ma prawie 4 latka a pomaga we wszystkim, opiekuje sie mama i dzidziusiem co to jeszcze w brzuszku siedzi. Nie zamienilabym go na dziewuchę. A z drugim dzieckiem nawet sie nie zastanawiam jaka piec bardziej porządna. Boje sie ze limit szczescia wyczerpalam i po cichutku licze na zdrowe dziecko. Płeć - wazna wydaje sie kiedy nie masz dziecka, ciesz sie tym ze rosnie twój mamy cud, rozmawiaj z nim i pamietaj ze mamy chlopczyk moze byc najlepszym przyjacielem mamy.

jakaś nie normalna jesteś, ważne zęby było zdrowe a nie co będzie

aj, autorko... :) chłopiec też może sprzątać i robić różne rzeczy :) ja właśnie czekam na synka, a jego ojciec kupił super-turbo odkurzacz :D czarrrny z czerrrwonym kablem; jakiś w ogóle super-hiper wypasiony :D razem z kumplem kupowali; oglądali kółka, resory, nie wiem, co tam jeszcze :D jakby kupowali ferrari :D z facetami też może być całkiem fajnie ;) popatrz, a może właśnie potrzeba Ci syna, bo dziewczynkę to byś "zajeździła", tzn. że ma sprzątać, pomagać, być miła, grzeczna, itd;) kto wie, może córkę będziesz jeszcze miała? :) trzymaj się, zobaczysz, jaki fajny będzie Twój synek, jaka będziesz z niego dumna :)

oswoisz się, ja chciałam mieć bardziej chłopca (mąż jeszcze bardziej), a urodzę dzieczynkę. Też wróciłam z USG przybita, ale się oswoiłam, nie wyobrażam sobie teraz chłopca:)