nie potrafię zaufać pomocy

jakiś czas temu kolega przysłał mojej żonie smsa i podpisał się to ja . akurat tak się stało że ja go przeczytałem , od tamtej pory nie potrafię zaufać ,nie wiem co robić , co o tym sądzicie ???

No ale rozmawiałeś o tym z żoną? To, że ktoś wypisuje do Twojej żony nie oznacza automatycznie, że ona Cię zdradza.

zapytaj zony co jedna glowa to nie dwa polglowki :P, :P, :P

rozmawiamy , ale moja żona się denerwuje i mówi że już ma dość

Dość czego? Twojej zazdrości?

Bo wiesz, jeśli to nieuzasadniona zazdrość to też miałabym dość.

tak mojej zazdrości

ale czy podpisywanie smsa ja nie świadczy o czymś więcej niż koleżeństwo zwłaszcz kiedy ja byłem w tym czasie za granicą

Teraz kazda zdradza, zdradzila, albo bedzie zdradzac. To normalka. A, ze nie ufasz i slusznie. Trzeba byc niespelnana rozumu, aby wierzyc w to co kobieta mowi. Juz samo to, ze kobieta mowi jedno, robi drugie, mysli trzecie, przeczuwa czwarte, stawia pod znakiem zapytania jej wiarygodnosc i daje do myslenia. Wyciagaj wnioski z jej zachowania, postepowania, a sam zobaczysz.

No ok, ale co ten "ja" tam jeszcze napisał?

zastanawia mnie jej umykanie przed tematem

rzyczenia świąteczne i podpisał się rzyczę ci ja

"rzyczę"? O Borze.

Błękitna czerń: Twój nick jest nielogiczny.

To może być podejrzane, ale nie musi. Obserwuj ją. Bo może rzeczywiście Cię zdradza, a może bezpodstawnie na nią napadasz tymi podejrzeniami.

bez przesady, jeżeli to kolega i ma jego nr wpisany w telefonie to wie od kogo dostaje życzenia i nie ma potrzeby żeby kolega pisał życzy Jan Kowalski. Ja sama jak wysyłam to piszę życzę Tobie..... i dla znajomych nawet nie podpisuję, bo widzą przecież od kogo sms.

Na tym forum mało co jest logiczne.

Nie powiedziałabym.

nie trzeba było jechać za granicę i ją zostawiać

Ludzie tutaj piszą często logicznie ale nieprawdziwie a to różnica od pisania nielogicznego.

No ok.