Samotna matka a nowy partner a dziecko

Mma pytanie do kobiet ktore samotnie wychowywaly dziecko.A teraz sa w nowym zwiazku.Jaki jest stosunek partnera do waszego dziecka, czy w takim samym stopniu jak wy zajmuje sie dzieckiem , pomaga wam przy nim?

bb

bb

ojciec sie nie zajmuje na co dzień to partner się poświęci, nie bądź śmieszna, ty jesteś mu potrzebna bo ma gdzie kija umoczyć

jestem mamą 17 m-go chłopca, samotnie go wychowywałam do tej pory i nowy partner jest po prostu zakochany w maluszku, czasem lepiej się nim zajmuje niż ja, także wszystko zależy od człowieka, pozdrawiam

lepiej uważajcie zakochane naiwniary, do samotnych matek pedofile lgną jak muchy do goowna.

ciesz się że cię jakiś jeleń wziął z balastem, a nie wymagaj od niego żeby się twoim bękartem zajmował. a gdzie tatuś dziecka?

dziecko 17 m-cy , została sama i już nowy partner, osz, kuźwa, jak one szybko sie zakochują, zaraz będzie kolejne dziecko i znowu samotna matka ale już z dwójką dzieci

i to pisza kobiety? bękartem? Boże ! Ludzie opanujcie się, w dzisiejszych czasach sa rozne historie, samotne matki, samotni ojcowie, sama znam przypadki ze samotna matka poznaje mezczyzne i on naprawde opiekuje sie dzieckiem, a nie musi byc od razu pedofilem, chwilami brak mi slow na wasze wypowiedzi a do autorki, powodzenia aby kolejny facet okazal sie lepszy niz ojciec dziecka :)

ale moja mama po rozwodzie wyszla za maz po raz drugi, mialam wtedy 4 latka. Moj ojczym (a raczej tato bo tak zawsze do niego mowilam i mowic bede) zajmowal sie mna jak mama, a nawet lepiej. Gdy urodzila sie siostra to tez nie traktowal mnie gorzej, zawsze mowil ze jestesmy jego corkami, gdy doroslam kupil mi mieszkanie mowiac, ze jestem jego dzieckiem i tak samo jak siostrze kupi tak i mi je daje na start w dorosle zycie. Takze to wszystko zalezy od charakteru czlowieka.

Niestety nie ma sie co oburzać nieślubne dziecko to BĘKART , prosze kupić sobie słownik i sprawdzić :)

Hehe, jakie zaściankowe poglądy. Stawiam stówę na to, że teksty o bękartach piszą samotne stare panny których nikt nie chce i zielenieją z zazdrości źe samotna matka nie ma problemu ze znalezieniem faceta,,

w takim razie sama jestem bękartem ;) i w dzisiejszych czasach 90% dzieci także bo rodzice biora slub po jego narodzinach

a do autorki, powodzenia aby kolejny facet okazal sie lepszy niz ojciec dziecka xxx no przecież to nie jest żadna loteria żebyś jej powodzenia życzyła, chyba że rozkłada przed kim popadnie. Sama sobie ojca dziecka wybrała to tak ma. Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz jak to mówią :)

Hehe, jakie zaściankowe poglądy. Stawiam stówę na to, że teksty o bękartach piszą samotne stare panny których nikt nie chce i zielenieją z zazdrości źe samotna matka nie ma problemu ze znalezieniem faceta,, xxx przerżnęłaś stówę :) mam męża, super nam razem. trzeba wiedzieć z kim się wiązać a nie dawać pierwszmeu lepszemu

w takim razie sama jestem bękartem oczko.gif i w dzisiejszych czasach 90% dzieci także bo rodzice biora slub po jego narodzinach xxx chyba masz dane z Afryki :) W Polsce w dalszym ciągu wiekszosc dzieci rodzi się ze związków małzeńskich

Hehe, jakie zaściankowe poglądy. Stawiam stówę na to, że teksty o bękartach piszą samotne stare panny których nikt nie chce i zielenieją z zazdrości źe samotna matka nie ma problemu ze znalezieniem faceta,, xxx przerżnęłaś stówę usmiech.gif mam męża, super nam razem. trzeba wiedzieć z kim się wiązać a nie dawać pierwszmeu lepszemu super nam razem? obys sie nie przeliczyla bo nigdy nie wiesz co twoj maz robi miedzy domem a praca, a takie teksty ze wam super sa dla mnie naciagane bo nie ma super malzenstwa, super zwiazku

Jasne, masz męźa, ale szczęścia to on ci chyba nie daje skoro jadem plujesz żmijo. Lecz frustrację gdzie indziej.

podaj te swoje dane to uwierze ze jednak ze zwiazkow malzenskich

nie wiem w jakim środowisku się wychowałas, że sądzisz ze kazdy facet po pracy posuwa gdzieś na boku... Męzą wybrałam sobie z głową, takiego przy którym czuję się bezpiecznie. facet na poziomie, po studiach doktoranckich. Mówi ci to cos?

Ja uwazam ,ze facet szybciej zaaceptuje nieswoje dziecko niz kobieta dziecko faceta .Kobiety sa okrutne i robia wszystko ,aby jej partner nie zajmowal sie dzieckiem z poprzedniego zwiazku.Sa zazdrosne egoistki ,a taki duren ulega bo jest zakochany.Jednak czesto kolejna tez zostawia i to z dzieckiem ,wtedy rachunki sie wyrownujaCzasem czytam tu na forum jak kobiety wypowiadaja sie o dzieciach faceta.Kobiety sa garsze od mezczyzn.

Jestem facetem i owszem, zajalbym sie dzieckiem nie swoim ale tylko wtedy, gdy kochalbym jego matke prawdziwa miloscia. Majac jednak wybor, wole kobiety wolne, bez balastu a dzieci chce miec swoje a nie uzerac sie i utrzymywac cudze. W tych czasach samotne matki kojarza sie z latwym towarem, kazdemu wlazlyby do wyra, byle tylko wzial ja i dzieciaka. Wiec szalej dusza, piekla nie ma ! Najpierw taka jest slodziutka, potem wkradaja sie opowiastki o dzieciaczku, nastepnie konfrontacja i jak delikwent nie ucieka, to bach-juz probuja wdrozyc go w "ojcowskie" obowiazki.

Kochana ja miałam szczęście .Młodziutka wdowa z dwójką dzieci a jednak ktoś zauważył u mnie zalety kobiety i matki.Był cudownym ojczymem i troskliwym opiekunem moich dzieci, czego i Tobie życzę.

no ale jak facet razem z kobieta mieszka i jej dzieckiem. to co ma dziecko omijac????????

Twój maz po studiach doktoranckich?? I związał się z taka kretynka? BRAWO ;) Wnioskuje, ze masz duże cycki, bo mózgu Ci odrobinkę brakuje :D Wiesz co ludzie mogą mieć od groma tytułów, ktore wcale o nich nie mówią ze są kulturalni, dobrzy, wspaniali etc ;) wszystko zależy od człowieka. Burak będzie zawsze burakiem a tytuł nic tu nie pomoże niestety :D wiec powstrzymaj swoje aroganckie przechwałki arogancka żmijo!!!!!!!!!

sie myśli w łóżku głową a nie samą d**ą, a brać sobie babę z dzieckiem po to aby dodatkowo na nie z*********ć, tych chyba chora jesteś

taka sytuacja trudna jest : http://www.youtube.com/watch?v=Ae5hLA8BeqQ

moim zdaniem tutaj pisze polska wieś zabita dechami , teksty rodem z zapyziałego sredniowiecza śmierdzący katoland robi wam wode z mózgu

na poczatku bylo super,bardzo byl za dziecmi a teraz jest tylko od zwracania im uwagi i czepiania sie...zalezy od faceta,wiec miej oczy szeroko otwarte

Witam, Jestem samotna matką ,która wychowuje 10-cio letnią córkę. Mam partnera ,który ma córkę 9-cio letnia i niby miało byc fajnie bo obydwoje jesteśmy po przejściach z dziecmi. Tylko jest jeden problem zazdrośc jego córki,niby się lubimy wszyscy ale młoda jest oczkiem taty i to ona rządzi jego życiem. Gdy chcemy spędzic wspólny weekend i spac u mnie to robi się dym bo ona nie chce od razu jest płacz foch itp. Rozmawialiśmy o wspólnym zamieszkaniu to powiedziała że nie będzie w ogóle do niego przyjeżdża a on się boi i jest między młotem i kowadłem. Nie wiem co robi kocham go ale mam dośc.