meski foch i jego skutki co robic

Mój facet strzelił focha bo nie nalalam mu herbaty (zrobiłam w dzbanku) myślałam ze zartuje, ale powiedzial parę słów za dużo np ze jestem samolubem i wogole, załamałam się ze tak myśli... Przykro mi bylo,ale skończyło się tak ze wyniósł się do drugiego pokoju,przychodził jednak na noc, bylo mi lżej, bo był obok, nie odzywał się ale byl... Od dwóch dni śpi oddzielnie, nie odzywamy się do siebie, serce mi pęka... Zasłużyłam sobie na to? Kurcze nic nie zrobiłam, przejdzie mu? Jak myślicie?

walnij focha i Ty. Ty masz wiekszy powód do tego bo z pierdoły zrobił afere. Jak nie pomoże to zostaw typa. Ewidentnie typ szuka zaczepki to niech ja ma :) przynajmniej bedzie wiadomo o co mu naprawde chodzi

Aland jak zrobilas w dzbanku ,to on powinien ci nalac to Jakis kaprysny typ walnij focha i ty niech sie gniewa o herbate ,,jak by bylo o co smieszny jest powiec mu

Nie no to nie o to mu chodzi. Cos sie nazbieralo, a to byl tylko punkt zaczepny. Moze wrazliwy jest. Pogadaj z nim, tylko na spokojnie.

Tak tak ja też mam focha bo zbyt mocne słowa padły... Przyjęłam na klatę i milczalam, bo juz prawie płakałam, a mogłam huknac i się wydrzeć, moze by wtedy dotarło, uraził mnie nie odpuszczę tak łatwo. Jestem zawzięta, jak tak chce to tak ma! Ale w środku mi się coś dzieje bo tak za nim tesknie... Chciałabym go kopnąć jak mi ktos radził,ale się nie da tak łatwo. Czemu ja tego wczesniej nie widziałam? Czemu? Aż tak się kryl? Czy mu przejdzie? Dzisiaj mija 8 dzien... Dla mnie tragedia...

Na męskiego focha najlepsze jest subtelne podrapanie po dłoni gdy jedzie autem i trzyma rączkę na drążku od zmiany biegów. Zawsze działa. Na każdego.

Pogadać? Hmm... I moze przeprosić ze nie nalalam herbatki? Kurde no litości! Facet w domu nic nie robi, nie sprząta nie pierze, raz na jakiś czas umyje naczynia, tyle, teraz to mnie się chyba nazbierało...

Opowiedz nam, co się tak nazbierało. Musiało być kilka jakiś "problemów", które już powodowały w nim napływ wybuchu,ale najwidoczniej się hamował i już wybuchnął przy malutkim problemiku.

Może i bym podrapala :) ale to by znaczyło ze odpuszczam i książę stwarzałby więcej takich sytuacji, jestem wściekła na ta cala sytuacje a zarazem rozżalona ze tak jest...

Moj tez sie focha o byle co :PP i ile razy jest tak,ze to ja musze 1 reke wyciagac? ;/;/ ale on jest typem choleryka i nie potrafi okazywac uczuc, nie wspomne juz o slowie "przepraszam". a twoj facet jaki to typ osobowosci?

Ja drapie tylko, kiedy moja wina rzecz jasna. ;)

ktoś ci kazał się z nim wiązać? wybrałaś go to teraz nie jęcz!

moze i się nazbierało bo prosiłam żeby zostawił na chwile komputer (grał) ze chciałabym się poprzytulać bo czasu nam na wszystko brakuje, powiedzial ze za 15 min ze dokonczy grę, zgodziłam się, minela prawie godzina wiec zrobiłam herbatę do dzbanka i tyle, nic więcej... Żebym chciaz narzekała,jeczala mu za uchem - nie, zajęłam się zwierzakami, takze jestem bardzo winna całej sytuacji...

Nie jecze żeby byla jasność, zastanawiam się tylko jak długo to potrwa...

Jap*****le. Rzuć gnoja. Nie zrobiłaś nic złego.

o booże że są jeszcze takie k u t a s y :D

Ile z nim byłaś? Ja rzuciłam chłopa po 1,5 latach zwiazku bo stał się nieuczuciowym, zimnym draniem i też go kochałam i było mi ciężko, ale teraz czuję że żyję, teraz spokojnie oddycham pełną piersią, a nie tak jak wtedy w tym toksycznym związku ;) Tylko że ja nie czekałam długo bo jakoś 3 miechy przed zerwaniem się zmienił na złego typa, czekałam czy w ciągu tych trzech miechów się zmieni, nie zmienił, to go rzuciłam. Potem miał wielki żal, błagał o powrót, ale miałam to gdzies :)

dobrze,ze nie trzaska drzwiami i nie wychodzi na wódkę znam takiego egoistę,ktory prowokuje by tylko wyjść z domu,wraca wychlany i rozmawia z psem na temat żony,to dopiero chore

sama sobie to robisz , ustal z nim , ze prace w domu wykonujecie razem i nie bedzie mial czasu na granie. chyba mu jest za dobrze i zaczyna sie nudzic? dzisiaj obowiazki domowe nie sa tylko sprawa kobiety musisz wiecej wymagac