Nie chcę 2 dziecka a moja 4latka rozpacza z tego powodu czyli do mam jedynaków

Trafiła mi się córka z bzikiem na punkcie małych dzieci. Jest to dla mnie osobiście niepojęte i irytujące. W każdym razie nie chcę dla niej rodzeństwa a ona prosi, błaga. Rzecz w tym że rozpacza po kolejnych informacjach o rodzeństwie jej koleżanek. A tu w przedszkolu jedno dziecko po drugim dowiaduje się że będzie miało młodsze rodzeństwo. Czy byłyście w podobnej sytuacji? Jak udało się wam wyjaśnić że młodsze rodzeństwo to nic takiego wspaniałego, bez jednoczesnego straszenia córki wadami małych dzieci, dzielenia się, konkurowania o uczucia?

Mam 4 i bylo warto. Jak patrze jak sie kochaja to serce rosnie.

to nad czym dumasz dorób jej rodzeństwo

Właśnie na wypadek takich odpowiedzi dodałam w temacie że to do mam jedynaków. :)

no i co te mamy jedynaków c***owiedzą że są leniwe i ograniczone i plują pewnie tak jak ty na rodziny wielodzietne gratuluje

A ty to w całośc****szesz nie na temat.