Facet ciągle chce seksu

Bo sobie używa młodszej... pomyśl, że on będzie mieć 50 lat, 60, a ty nadal będziesz młoda i piękna... a on stary dziad.

Oj, ja tak do tego nie podchodzę. Poza tym mam znajomych 50-parolatków (nasza ekipa jest bardzo zróżnicowana wiekowo), którzy nadal są całkiem fajni ;)

Poza tym za rok bierzemy ślub, zaręczyny już były - także to naprawdę na poważnie, a nie tylko seks :P

Swoją drogą wiem, że to absurd, ale jak on pojechał i wysłał mi parę ostrzejszych smsów, to ja mam ochotę, a jego nie ma :D Ech, życie :D

Mi też się podobają czasem kobiety wiele starsze niż ja z chęcią by poszedł z taką do łózka ! Ale czy miałbym odwagę związać się z taką starszą kobietą na resztę życia? Tego nie wiem ! Ale z doświadczenia wiem że takie kobiety nie szukają związku tylko sexu i przyjaciela

Dobra za rok opowiesz nam o waszym ślubie

No wiesz, co innego starsza kobieta młodszy facet, a co innego starszy facet młodsza kobieta, jak u nas. W tym drugim przypadku o wiele łatwiej. W sumie to aż sama jestem pod wrażeniem, że się nam tak dobrze układa, bo początki były może nie trudne, ale dziwne :D

Facet potrzebuje kobity wyłącznie w jednym celu, i to w tym który zaczął Tobie doskwierać, jeśli któryś twierdzi że go to nie dotyczy, że on jest inny, romantyczny czuły i liryczny, albo tam jeszcze co innego to łże w żywe oczy! nie wierzysz? to się przekonasz za kilka latek gdy przestaniesz mu wystarczać bo mu nieco wychłódnie i będzie potrzebował silniejszych (mlodszych) bodźców, taka prawda.

Wiesz co wydaje mi się ,że młodsze dziewczyny po prostu wolą starszych od siebie ale nie wiem dla czego widzę to sam po sobie bo mam 35 l. wystarczy że facet dobrze wygląda i to ten wygląd o nim świadczy ja nie wyglądam na swoje lata i może to tez dla tego . Ale nie znam kryteriów kobiet według których one oceniają potencjalnego partnera

idź te swoje prawdy głosić gdzie indziej

może nie chodzi o wiek, tylko o dojrzałość. Dla mnie na przykład rówieśnicy to po prostu dzieciaki... tym bardziej że ja mam specyficzny charakter. A z nim się najpierw przyjaźniłam, potrafiliśmy gadać godzinami i tak jakoś wyszło :)

CO GOŚCIU NIE WIERZYSZ W MIŁOŚĆ gość Facet potrzebuje kobity wyłącznie w jednym celu, i to w tym który zaczął Tobie doskwierać, jeśli któryś twierdzi że go to nie dotyczy, że on jest inny, romantyczny czuły i liryczny, albo tam jeszcze co innego to łże w żywe oczy! nie wierzysz? to się przekonasz za kilka latek gdy przestaniesz mu wystarczać bo mu nieco wychłódnie i będzie potrzebował silniejszych (mlodszych) bodźców, taka prawda. JA TROCHĘ WIERZĘ ALE TAK W 10% NA 90 % CZYLI DLA MIŁOŚCI DAJĘ 10 %

No dobrze że jeszcze wierzysz :) Akurat jakby mojemu chodziło tylko o seks to by sobie wziął inną. Co prawda w łóżku jest spoko ale w innych dziedzinach życia jestem nieznośna. Wziąłby sobie bezproblemową tlenioną blondynę z różowymi tipsami :D

Ja już nie wiem co powiedzieć bo w łóżku byłem z wieloma dziewczynami ale tak naprawdę kochałem tylko dwie

Ja z jednym i jednego kocham :)

Czyli mogę zapytać ? To jest Twój pierwszy mężczyzna z którym jesteś i z którym sypiasz ? Odpowiedź jak możesz

tak.

Miłość to sex i tyle, miłość bez sexu nie istnieje! przywiązanie, przyjaźń, czy wyrachowanie tak, ale nie miłość, pomijam miłość rodzinną, bo to raczej zew krwi, braterstwo, poczucie więzi przez przodków i pokolenia, tyle, i to jest szansa trudna ale szansa niektórzy facec***otrafią rodzinę szanować, mądre kobiety potrafią to wykorzystać głupie niestety nie, a młodość szybko przemija.

a no wiesz szczerze C***owiem ,że nie wiem co powiedzieć bo mnie trochę zatkało . PODSUMUJMY . Poznałaś faceta sypiacie razem i on mówi ,ze Cię kocha i chce z Tobą się związać wziąć ślub za jakiś rok ty masz 21 lat on jest 17 lat starszy a znacie się dwa lata

Ja tam uważam, ze tak - miłość jest z seksem nierozerwalnie związana. Ale jednak miłość to nie jest tylko seks.

sory a jak dobrze go znasz ?

jesteśmy razem prawie 2 lata znamy się 3. wcześniej się przyjaźniliśmy. mieszkamy razem od roku. zaręczyliśmy się trochę ponad miesiąc temu, planujemy ślub jakoś za rok, może na początku 2015. tak - nie spałam nigdy z nikim wcześniej.

koleżanko życzę ci szczęścia i powodzenia ale powiem ci tak jak napisałem wcześniej że tylko w 10 % wierzę w prawdziwą miłość z jego strony

10 procent to i tak dużo jak na wiarę obcego człowieka, który nas nie zna :)

"jeżeli ktoś zna powód dla którego to małżeństwo nie możne być zawarte niech powie teraz albo zamilknie na wieki" lekki szok ale i otrzeźwienie, poznaj koniecznie jego rodzinę, matkę, ojca, braci, siostry, obawiam się jednak że nie skorzystasz z tej rady, a może się mylę i wszystko jest ok. ot czarnowidztwo.

Dobra to prawda nie znam was na oczy was nie widziałem tylko po prostu wyraziłem swoje zdanie skoro zadałaś pytanie na forum i temat się rozwinął to ja tylko trochę zapytałem i wyraziłem swoje zdanie . Przecież wcale tego co tu zostało napisane prze zemnie czi innych nie musisz brać do siebie Pozdrawiam

Hm dobra może ja myślę według jakiś stereotypów z tego co wodzę na co dzień ale wyraziłem swoje zdanie na ten temat