Czy wziąść kota

mam kawalerkę 19m, zastanawiam się nad kotem ale też sie boje bo obwiązek, odpowiedzialność, boje się że go pokocham a mu się coś stanie:( do tego bede musiała przystosować mieszkanie, zabezpieczyć okna, kable, boje się że nie podołam:( wiem gadam bezsensu ale w dziecinstwie miałam kotka ale ktos go nie chcący zabił:(, miałam tez papugi ale straciłam zaintersowanie nimi bo były agresywne i wrzeszczały, inne koty mojej babci wyszły z domu i nie wróciły, boje sie ze pokocham i potem bede cierpiec i obwiniac siebie, bez sensu

czy kot ze schroniska? dasz rade kot ma mieć wodę, suchą karmę i kuwetę oczywiście , często choruje i...wydatek nap. 200pl na zaszczyki

kochane stworzenia.Jak bedzie to typowo domowy kot to szczepic nie trzeba,tylko odrobaczyc. Ja mam dwa i koszty utrzymania dwoch to ok 60 zl na miesiac. Zadnych kabli nie zabezpieczalam.

kot się szybko uczy,, jest kochany i wdzięczny

nie ze schroniska od kogoś własnie się kotka okociła,

wziąść to nie ale wziąć to tak

jak będzie niewychodzący to mu się raczej nic nie stanie :) ważne, by zabezpieczyć okna i balkon. Jeśli będzie też prawidłowo karmiony (nie whiskasami ani ludzkim) to i chorować nie będzie. Wyprowadzać nie trzeba, sprzątnąć kuwetkę raz dziennie i dwa razy dać jeść to całe nic. Kotek też w ciągu dnia śpi, więc nie będzie mu smutno jak będziesz w pracy. Jedynym ważnym obowiązkiem to codziennie głaskanie i zabawa, dasz radę :) A jakiemuś kotku możesz w ten sposób uratować los przed wyrzuceniem na ulicę albo o zgrozo utopieniem :/

a chciałabyś ,żeby ciebie ktoś przetrzymywał w czterech ścianach idiotko ? jak nie masz wolno stojącego domu to nie bierz ani kota ani psa , kup sobie pluszowego

"...oczywiście , często choruje i...wydatek nap. 200pl na zaszczyki.." wiesz tępaku ,że przeglądarka każda podkreśla obecnie błędy a ortograficzne szczególnie??? zastrzyki się pisze !!!zastrzyki a nie "zaszczyki" co to do licha za słowo??? zastrzyki zastrzyki jak nie wierzysz sprawdź w słowniku języka polskiego, ty nawet nie wiesz zapewne ,że coś takiego istnieje???

weź młotek i puknij się 10x w ten durny pusty łeb, żywy zwierzak to nie maskotka , ciekawe jakby ciebie ktoś w klatce przetrzymywał to byłabyś szczęśliwa , może kup sobie lepiej wibrator co? baterie mniej kosztują albo znajdź sobie jakiegoś bezmózgiego faceta co cie wydupcy i ci te durne pomysły wylecą z pustego łba:P kawalerka na kota ? posrało cię

tępoto nie pluj bo mi klawiaturę zcharkasz

co jedna to durniejsza i prostsza w obsłudze

ale ja mam kota niewychodzącego- i uwierz mi, że krzywda mu się nie dzieje. Więcej, na dwór nie lubi wychodzić i np wyprawy na zewnątrz do np weterynarza to dla niego duży dyskomfort. Tam jest dla niego głośno, brudno i często mokro, ogólnie "zabierz mnie do domu już!!" ;) Inna sprawa, że to rasowiec, z dziada pradziada kot typowo domowy.

czyli rozumiem lepiej kota uśpic niż trzymać w kawalerce bo się biedak zamęczy, pogratulować rozumku co niektórym:)

Kot nie potrzebuje ogromnych przestrzeni.

ja raz miałam kota w bloku i się męczyła kicia , nawet jak się z nią na spacery wychodziło :( kot to żywe stworzenie to nie zabawka , w wielu krajach powoli się zabrania trzymać w blokach koty i psy i bardzo dobrze, u nas też tak powinno być:P o jaka ty jesteś przewrażliwiona na punkcie własnych emocji ,że pokochasz a potem będziesz cierpieć :P jesteś niedorozwinięta czy co? zwierzaki też mają uczucia i nie są takimi egoistami jak ty:P a ci co mówią ,że kot nie potrzebuje przestrzeni są w błędzie i nigdy kota nie mieli albo trzymają zwierzaka w czterech ścianach.Jakby tylko potrafiły nam powiedzieć co o nas myślą to byś kota zapewne nie chciała. Powinni robić badania psychiatryczne zanim komuś powierzy się zwierzaka i to jakiegokolwiek. A jak chce się wziąć kotka bo czyjaś kotka się okociła to lepiej pomóc tej osobie znaleźć normalny dom najlepiej żeby kot miał gdzie się ruszyć i wyjść na świeże powietrze, żeby takich sytuacji nie było to się kotkę sterylizuje albo daje się zastrzyk antykoncepcyjny na 3 m-ce cena 30 zł u weterynarza (a kocury kastruje).Po co mają się potem kotki męczyć? A i koty zawsze się szczepi podstawowe 3 choroby :P tych co zaraz mnie będą pouczać odsyłam do rozmowy z weterynarzami. A ci co mówią o kotkach nie wychodzących ,że im się krzywda nie dzieje ,zobaczymy za kilka lat jak kot będzie ważył 15 kg zamiast 5 kg i pożyje góra 5 lat.Sama się zamknij jedna z drugą w łazience z miską karmy na kilka tygodni to zobaczycie jak się kot czuje. Szkoda ,że te zwierzaki nie potrafią wam napyskować bo byście wiedziały jak naprawdę się czują. Zwierze to nie zabawka lepiej kupcie sobie pluszaka

kawalerka 19 m kw i ty chcesz kota? nie skomentuję tego

weź ale ze sklepu z zabawkami dziecko

tak weź kota ale pluszowego :O