e przyjaciel

oczywiście że musisz inaczej, będzie Ci bardzo trudno

Scribo, słonko Ona za cholerę nie może być obiektywna. Ona jest moja! Nie jestem tutaj głosicielką cudzych prawd, opinii ani sądów. Nie występuję tutaj pod sztandarem kogoś innego niż siebie :) Twoje uwagi wezmę pod... uwagę ;) No i sorry, ale jeśli uwaga na temat yerba tak Cię dotknęła... Ja ze swej strony zalecam więcej dystansu. To była opinia mocno podszyta żartem. Wyluzuj :)

Wiedz. No tak Cię facet namawia. Zrób to wreszcie :-)

wiesz Wiedźmo..... właśnie całe życie staram się tak nieco subtelniej czy coś ... :P żeby przypadkiem nikogo nie urazić, ...więc może C**** prostu zazdroszczę tej bezpośredniości

Naju... i tym oto sposobem owym "musisz" sobie przegwizdałeś. Reaguję na coś takiego alergicznie Rozważ dobrze swoją kolejną wypowiedź, skierowaną do mnie, gdyż bowiem albowiem nie ręczę za swój niewyparzony jęzor. W takich sytuacjach przejmuje nade mną kontrolę

No to zdrówko Wiedz! Ty swoją kawkę, ja yerbunię ;)

no tak wszyscy są tacy straszni i groźni przez ten monitor takie mają ostre i niewyparzone języki tylko kogo to rusza, bo mnie jakoś niestety wcale

elu nas opuściła. Smutek... :-(

Zdrówko, Scribo ;) Odczarowana, ja bywam subtelna, delikatna i czuła. Ale w nieco innych sytuacjach ;) Naju :O Ja jestem straszna, okropna i w ogóle. W tym Twoim znudzeniu Tobie się nawet nie chce bać. Po prostu. Wybaczam, boś ułomny

to już taki typ, na to nic nie da się poradzić

A jaką formę nudy lubisz najbardziej?

aktywną

A konkretniej?

oprócz picia 0,7l Finlandii?

Najbardziej, nie oprócz

Ja nie pamiętam, kiedy się ostatnio nudziłem. To chyba niemożliwe w moim skromnym przypadku :D

Więc jak najbardziej lubisz się nie nudzić, Scribo? ;)

a więc oprócz tej najbardziej popularnej u mnie?

Naju... :O

słucham ?

Przełam swoje permanentne znudzenie i przeczytaj moje pytanie raz jeszcze. Tym razem ze zrozumieniem :P

Wiedz! Moim ukochanym zajęciem jest leżenie do góry świństwem i zamienianie tlenu w dwutlenek węgla :-) Niestety nie mam kompletnie czasu poświęcać się tej pasji. W drugiej kolejności jest poznawanie świata. Najbardziej na świecie chciałbym pracować jako pogromca mitów :D

Do góry czym? :O A takie leżenie nie nudzi?

Wiedz! Leżenie, to oczywiście pewna przenośnia. Chociaż ja tak dawno nie odpoczywałem, że chętnie bym poleżał :D

wiedźmo więc teraz ja Ci to wytłumaczę , bo chyba też nie zrozumiałaś po moich wpisach na forum zwanym Kafeterią nikt i nic nie jest w stanie się o mnie czegokolwiek dowiedzieć no tak jakoś dziwnie mam

Ja naprawdę nie wiem jak można się nudzić. Nie umiem tego. W skrajnie złym przypadku można przecież coś poczytać, obejrzeć, wyjść, zrobić porządek. Cokolwiek!

Oj, Naju... :O Musisz dopracować strategię. Bo w co najmniej kilku punktach Ci się rozjeżdża :D A odpowiedzi udzieliłeś, w dość pokrętny sposób. Czy prawdziwej? Wiesz tylko Ty. I niech tak zostanie ;)

Wiedzminko- w szaleństwie Naja jest metoda-to sztuka,zeby cos powiedzieć jednocześnie nie zdradzając nic. Tylko, żeby to jeszcze z sensem bylo...;) Scribo- spróbuj kiedyś się ponudzic, nowe doświadczenie do kolekcji będzie, stracisz co najwyżej trochę czasu.

ale gdzie mi się coś rozjeżdża? i nawet nie zauwazyłem że udzieliłem odpowiedzi , oprócz pisania o Fin hmm .... choc może właśnie to wziełaś za odpowiedź

W niedzielę wieczorem, gdy dzieciaki mnie męczyły, żebym wymyślił jakąś zabawę, pojechaliśmy do rolnika, kupiliśmy 10 l mleka, odwirowaliśmy śmietanę, zrobiliśmy pyszne masło, prawie 600 g sera. Na pozostałej serwatce upiekliśmy pyszny razowy chleb :-) Zawsze coś można wymyślić.