Nie akceptuję siebie i przez to jestem sama

a jak ktoś się mną zainteresuję to i tak go odtrącam . Chociaż w głębi serca bardzo bym chciała być z Tą osobą. No ja jestem jakaś nienormalna. Nie na widzę siebie ,swojego wyglądu,zachowania ,charakteru , nic mi się w sobie nie podoba jest mi tak źle i smutno.. Nieraz tak się zastanawiam po co się w ogóle urodziłam ? Jestem głupią ,brzydką debilką. :(

Czemu tak jest że jedni od urodzenia mają dobrze a inni nie. Odkąd pamiętam to mam problem ze sobą.. Nie mam normalnego życia jak większość tylko takie sama nie wiem jak je nazwać.. Nie mam znajomych ,nie mam przyjaciół zawsze sama. Nie potrafię się ładnie wypowiadać,ani wysławiać, nie potrafię żartować-opowiadać dowc*pów ,nie mam jakichś pasji czy hobby jestem takim nieudacznikiem życiowym ..

skoro sie interesuja to na pewno nie jest tak zle jak piszesz :) http://www.youtube.com/watch?v=XLYhFwLUNi4 - sprobuj :)

Powieś się :D faceta nietrudno sobie poszukać.

ale to też nie jest takie proste bo nie mam na tyle odwagi by się powiesić, skończyć z sobą..

K***a skacz, nie wachaj się. Może jesteś typem samotnika jeśli mogę coś zasugerować.

Autorko ja mam tak samo - rowniez mam niska samoocene, nie umiem się ładnie wypowiedzieć, zawsze popełniam jakieś bledy jezykowe. Żadnych pasji, żadnego hobby - jestem nic nie znaczącą jednostką żyjącą na tym p*********m świecie. NIe potrafię opowiadac dowc**ow, a gdy cos juz wymysle to okazuje sie najwiekszym sucharem i czuje sie wowczas zazenowana.

Nie jestem odważna, a raczej taka sierota płochliwa strachliwa , nieśmiała , niewygadana, z jakąś fobią społeczną,nerwicą lękową itp.

Nie masz hobby? Żaden problem. 80% kobiet interesuje się modą, ciuszkami, kosmetykami, dietami itp. nie interesuje cię to? Jeśli nie, to faktycznie...

O czym masz gadać? Masz wspólny temat - gadasz, zmień sobie towarzystwo.

Nienawidzę swojego życia , zazdroszczę innym co z niego korzystają ,mają pasje i w ogóle umieją żyć a ja ? ja tylko wegetuję.. i coraz bardziej w depresje popadam.. tak bardzo się wstydzę sama siebie ,swojego zachowania i co sobą prezentuję.. Często myślę jak to by było dobrze jak by mnie nie było, tak po prostu..

Nie mam żadnego towarzystwa , znajomych nikogo.. jestem sama

Nie potrafię się z nikim zaprzyjaźnić , nie umiem , nie wiem czym to jest u mnie spowodowane ,ale mam problemy z nawiązywaniem znajomości z innymi . Jestem osobą zamkniętą w sobie i nieśmiałą i pewnie przez to. Chciałabym być tak jak inni ,ale nie umiem ..

sama nie wiem czego tu oczekuję chyba wyżalić się tylko chciałam..

swoim spartaczonym życiem..

80% kobiet interesuje się modą, ciuszkami, kosmetykami, dietami itp. i udają, że interesują się czymś więcej.

też tak mam autorko identycznie:( :(

Czyli jaka? Pewnie jesteś zaniedbana, to nie przyciąga ludzi. Zadbaj o ciało, makijaż, więcej ci nie trzeba. Mało kto ma konkretne hobby, bardziej hobby to faceci lub kobiety :D

masz tyle mozliwosc**przed soba a narzekasz jak ostatnia p***a, wez sie nie uzalaja nad soba

Idź do szpitala i popatrz na ciężkie przypadki, odechce ci się użalania.

bidulka, moze herbatki ci zaparzyc? albo po glowce poglaskac?

Nie jestem jakaś zaniedbana, ale po prostu nie potrafię z innymi rozmawiać,nie umiem ,zaraz się peszę denerwuję ,nie wiem co powiedzieć a jak już z kimś rozmawiam to zanim coś powiem to najpierw zastanawiam się co powiedzieć,i co ten ktoś może mi odpowiedzieć ,i potem myślę co on sobie myśli - to takie chore..

często myślę o innych że chorzy a nie poddają się że jakoś próbują sobie radzić , a ja zdrowa a taka tępa by cokolwiek w życiu osiągnąć ,że marnuję swoje życie a ktoś inny mógł by z niego skorzystać

Witaj w klubie :)

Też masz podobnie jak ja? jak sobie radzisz?

często myślę o innych że chorzy a nie poddają się że jakoś próbują sobie radzić , a ja zdrowa a taka tępa by cokolwiek w życiu osiągnąć ,że marnuję swoje życie a ktoś inny mógł by z niego skorzystać I co z tego? Przestań nad tym rozmyślać i zacznij żyć. Ilu to ludzi jest tępych, brzydkich, niewygadanych, z fobiami itp. a sobie radzą. Postawiłaś sobie cele za wysoko, rób to w czym jesteś dobra.

często myślę o innych że chorzy a nie poddają się że jakoś próbują sobie radzić , a ja zdrowa a taka tępa by cokolwiek w życiu osiągnąć ,że marnuję swoje życie a ktoś inny mógł by z niego skorzystać I co z tego? Przestań nad tym rozmyślać i zacznij żyć. Ilu to ludzi jest tępych, brzydkich, niewygadanych, z fobiami itp. a sobie radzą. Postawiłaś sobie cele za wysoko, rób to w czym jesteś dobra.

tylko czy ja w czymś jestem dobra.. ale dzięki

Gdyby odrzucić tych, z którymi z jakichś powodów ten kontakt jest nieunikniony, rodzinę, z którą nie ma się więzi, fałszywych znajomych, którzy obrabiają d**ę jak się odwrócić a nie robi się afery bo to szkoła, uczelnia lub praca, to prawie każdy byłby w twojej sytuacji lub zostal z garstką osób, które coś znaczą w jego życiu. Niezależnie od tego czy jesteś elokwentna i z******ta. Trochę ci współczuję, bo jednak życie trzeba czymś dobrym wypełniać.

W czym jesteś/byłaś dobra w szkole? Masz pracę?