Jestem strasznie wsciekła na ulotkarzy chodzących po domach

Akurat karmiłam dziecko piersią. Dziecko usypiało. Nagle dzwoni dzwonek. No to wstaje pytam proszę. Nikt nie odpowiada bo ten ktoś słyszałam już zdążył jakoś inaczej wejść na klatkę. Mieszkam na wyższym piętrze. Myślę sobie może jednak ktoś z listem do mnie idzie no więc otwieram drzwi i czekam jak głupek, ale nikt nie przychodzi za to słyszę jak na dole ktoś tłucze sie przy skrzynkach. No więc podchodze do okna zeby jak bedzie wychodził to z okna zawołać czemu akurat pod moje mieszkanie zawsze dzwoni. Ale nie za oknem nikogo nie zobaczyłam. To już nie pierwsza taka akcja. Miarka sie przebrała, wiec piernikiem ubieram katane i zbiegam na dół. Nikogo już nie było!!!!! Oni robią to specjalnie. Specjanie dzwonia na wysoko położone mieszkania bo wiedzą że jak zadzwonią na dolne mieszkanie to ktoś wyjdzie i zapyta, wejdzie w interakcje słowną, a zanim ktoś u góry otworzy bedzie czekał i sie nie doczeka to oni już zdążą sie ulotnić. Oczywiście dziecko zamiast spać to rozbudziło sie na maksa i dokazuje. Teraz mi sie poprzesuwaja pory snu karmienia i cały dzień rozwalony

nie musisz mówić:O ja mam ich serdecznie dość

Taka maja prace,co zrobisz...Jakos zarabiac na chleb musza

U mnie to samo, jeszcze bezczelnie dzwonią domofonem dwa razy tak jak listonosz :o:o s*******ny, pozabijam kiedyś, przysięgam :o

i codziennie muszą budzić mi dziecko??? Ty w swojej pracy też budzisz innym dzieci?:O

ale jestescie sfrustrowane lochy. wylacz domofon jak masz taki problem :o

tak? mnie nie ruszaja, nie kazdy ma klucz do klatki wystarczy zlikwidowac domofon mowiac mu na przyklad: nigdy wiecej do mnie nie dzwon

A skad on ma wiedziec czy Ty masz dziecko i je wlasnie usypiasz? To jest jego praca,on zarabia w ten sposob Ty wiesz ile musi sie nalazic? Juz pewnie tez nie raz wysluchiwal obelg pod swoim adresem od takich jak Ty,troche wyrozumialosci,a jak Ci faktycznie to przeszkadza to wylacz domofon gdy usypiasz dziecko tak jak ktos juz Ci wyzej radzi i po sprawie

A mnie w ogóle irytują ludzie łażący np. po domach, z reklamami filtrami, wymiana drzwi. Do tego potrafią dzwonić po kilka razy a nawet nasłuchiwać czy jest ktoś w mieszkaniu! Ja nie otwieram nikomu kto wcześnie nie zapowiedział swojej wizyty. Kiedyś nawet jakiś facet wydzierał się na wycieraczce"prosze otworzyć słysze że ktoś jest!" Masakra otworzyłam i go pierniczyłam że ja nie mam obowiązku mu otwierać a bezczelnym jest walic komuś po drzwiach. Nie cierpie tego.

dlaczego otwieracie drzwi bez pytania, kto tam??

U nas wkladaja w furtke i jak pada deszcz to pozmiej te smieci sie poniewieraja po podworku i musze je zbierac.

u mnie nie ma możliwosci wyłączenia domofonu:O

mnie denerwują telemarketerzy i co? mogę wyłączyć telefon a ty możesz odłączyć domofon, proste

ja akurat nie otwieram nikomu kto nie idzie do mnie, bo często słyszę, że : "ja do pani spod 10" albo "ja do kolegi", to mówię, że trzeba zadzwonić do tej osoby, a skoro jej nie ma to i ja otwierać nie będę

u mnie nie można domofonu wyłączyć! gdyby można było, nie pisałabym na tym topiku tylko zawsze wyłączała, gdy dziecko mi śpi, proste:O

dziwie sie ze to jest legalne w PL.

A najgorsze jest to ze jak sie wygarnie takiemu gościowi to pewnie i tak nic to nie pomoże. Przeciwnie taki może złośliwie jeszcze bardziej dzwonić, zasypywać ulotkami. Chyba zaczne przed każdą drzemką domofon wyłączać chociaz to tez sie zemści na mnie bo jak bedzie faktycznie listonosz z listem to uzna ze mnie nie ma i awizo zostawi a potem zapierdzielaj po kazdy list na poczte

Aleco legalne w Polsce,roznoszenie ulotek?

przepraszam nie wyłączac tylko słuchawke ściągać bo tego nie da sie wyłączyć. To nic ze potem kazdy dzwiek w mieszkaniu bedzie pod blokiem słychać

hahha czyli jak listonosz ci dziecko obudzi to ok a jak ulotkarz to już nie? dobre :DD i nie wierzę że domofonu nie da się odłączyć, zawsze można wyciszyć dzwonek albo odłożyć słuchawkę albo odłączyć z gniazda, a jak nie to zrobić na kablu przerywnik samemu, a w nowych aparatach jest funkcja wyłączania, no nie wierzę że nie da się

my sobie domofon w mieszkaniu przerobiliśmy i mam wyłącznik i sobie w razie czego wyłączam. :)

to sobie nie wierz, śmieszna jesteś naprawdę sądzisz, że nie wyłączyłabym domofonu gdybym mogła tylko narzekała tutaj?:O

u mnie domofon ma 4 lata i nie ma opcji wyłączenia go ani nawet wyciszenia

no bo to nie problem zainstalować przerywnik :) to dzieci na zajęciach praktyczno technicznych wykonują w podstawówkach :D poza tym odłączenie słuchawki również można wykonać zaklejając plastrem mikrofon czy owijając słuchawkę szmatą, w domofonach bez słuchawki wkłada się zapałkę do przełącznika :D jak się chce ponarzekać na ulotkarzy to zawsze znajdzie się powód ...

Ale to twoja wina że dziecko się budzi na dźwięk domofonu. Po co przy dzieciach chodzić na palcach?Mój jak był mniejszy jak spał nic mu nie przeszkadzało.Nie ściszałam tv telefon normalnie dzwonił itp.Normalnie się przy nim rozmawiało a nie na paluszkach.Teraz ma 5 lat a jak uśnie na noc można krzyczeć itp.Nie ma czegoś takiego że otworzę drzwi a on się zrywa.Robiąc tak od początku nie miałabyś problemu.

zgadzam sie z sasiadeczką, moje dziecko ma 3 lata i nie budzi sie jak dzowni komorka, dzwonek do drzwi, czy mam glosniej muze wlaczona jak sprzatam, spi jak zabity:D

25.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość to sobie nie wierz, śmieszna jesteś naprawdę sądzisz, że nie wyłączyłabym domofonu gdybym mogła tylko narzekała tutaj? x x x tak byś narzekała bo to taki wasz loszy charakter - pozamykane w 4 ścianach oblepione mlekiem i kałem zaczynacie szukać dziury w całym dzisiaj padło na ulotkarza jutro na sąsiada z psem a pojutrze bedziesz dzwonić na policje, że o 18 sąsiad wierci dziure w ścianie

jakas tepa i niedoy****a dzida zalozyla ten temat i dobrze ze obudzili ci bachora:D

ja pierdziele,jaki problem.... tia i dziecko ci sie rozreguluje. :-/

Przestań im otwierać, to przestaną dzwonić (może) :)