mój pierwszy wiersz

Życie płata różne figle, raz a przyjemne a raz dziwne. Przykre niespodzianki stwarza, ludzkie serca wciąż naraża. Wspomnienia przeze mnie pisane są miłością napełniane. Samo życie los zesłało, niespodziankę z szykowało. Krótko radość zagościła, lecz na zawsze mnie zmieniła. I co myślicie???

zarabiaj na zycie w inny sposob ;)

czyli co beznadziejny?? podkreślam że jest pierwszy, co jest nie tak???

ujdzie w tłoku

jak dla mnie zalatuje piosenką z klanu

stwarza-naraża zesłało- szykowało itp. itd wiesz co to rymy krakowsko-częstochowskie? zagościła zmieniła... żyła, piła, biła, paliła wszystko się rymuje, czyli beznadzieja, nie rymujemy czasownikow z czasownkami :O

Jako laureatka wyróżnienia w ogólnopolskim konkursie literackim mówię Ci: pisz dalej! Im ch*jowszy wiersz tym bardziej krytycy się zachwycają.

gość numer 1 - ja też wysyłam swoje wiersze na konkursy, ale jak do tej pory nic... A jak czytam wiersze, które wygrywają to... co to za bredzenie, zlepek przypadkowych słów i wielkie aj waj. Wiersz powinniem mieć sens. Można zwatpić w swoje pisanie jesli jurry nie podaje kryteriów i nie wiesz tak naprawdę, czemu twój wiersz jest zły do tego konkursu. A żadne nie podaje. Poz atym czytajac wiersze osób zasiadających w jury konkursowym mozna stwierdzić, że tylko bełkot i pisanie po jedym słowie w wersie jest cool.

czasowników nie rymujemy? dobrze wiedzieć :)

Powiem tak sam trochę piszę wiersze. I pierwsza faza wiersza jest dobra. W drugiej już trochę gorsza. No ale jak na pierwszy wiersz może by. Myślę że z czasem pójdzie ci lepiej!! Wyznanie!! I oto jestem na zawołanie. Co ma się stać to i się stanie. Ułamek ciepła dla mnie za mało. Tak więcej ciepła chcieć by się miało. Tych kropel uczuć tak z 2 tysiące. Od rana do wieczora aż zajdzie słońce. Usta spragnione wielkiej słodyczy. Gdyż tylko taka słodycz się liczy. Przytulić mogę i dotykać nieba. Gdyż żyć samemu dziś się już nie da. Dusza samotna zatem nie będzie. Może być zemną zawsze i wszędzie. Serce mam jedno a ty masz drugie. Przytulać się lubisz i ja też lubię. Okrzykiem miłośc***owiem co czuje. I może dodam że bardzo miłuję. Patrzeć tak lubię na twoją twarz. Gdy uśmiechnięte usteczka masz. Na spacer chodzić z tobą za rękę. A wieczorami śpiewać piosenkę. Takie marzenia mam dzisiaj w głowie. A co na to ty mi dziś powiesz.Dotyk miłości Mam nadzieją że ci się podoba.

No i pierwszą oznakę zimy mamy! A jak w waszych regionach jest czy też biało??

No właśnie. Zgłosiłam chyba 10 wierszy, z czego wybrali ten najbardziej nieudany. W dodatku dorobili taka filozofię że aż głupio mi było tłumaczyć o co mi naprawdę chodziło :/