typy mamusiek w przedszkolach NASZE OPISY

Proponuję kolejny rodzaj: nieobecna, tj. z rzadka w przdszkolu sie pojawia, czasem (jak już sie pojawia) ogranicza się do odebrania dziecka, w nic się nie angażuje, płaci i wymaga

Od kiedy to ciąża jest cechą charakteru? Jestem w ciąży więc jestem skategoryzowana :D A najlepsze te prezeski buehehe. Zazwyczaj wariatki z przerostem formy nadtreścią, zazwyczaj urzędniczki, które nigdzie nigdy nikim nie będą zarządzać ani o niczym decydować, za to w przedszkolu grają rolę niby liderek:) Człowiek, który na co dzień jest szefem i liderem w przedszkolu ma to zazwyczaj w d***e:)

Wiecie, mnie osobiście trochę denerwuje brak zaangażowania. Jest zebranie, Wychowawczyni opowiada o Jasełkach, że to trzeba zrobić, tamto. I oczywiście nikt się nie zgłosi, a są to sprawy drobne. Rozumiem, że każdy ma swoje życie, ale dziecko jest w tym przedszkolu, będzie uczestniczyć w tym przedstawieniu, to dlaczego by nie pomóc?

A mnie denerwuje ta niechec do skladek. Na glupi poczestunek, na paczke na mikolaja trzeba doslownie prosic rodzicow zeby dali. Przeciez to na wasze dzieci a tak zalujecie te 20zl.

Niech pomagają ci, którym się nudzi i lubią marnować czas na głupoty. Jak pisałam wcześniej, ja nigdy się nie dałam wmanewrować w cokolwiek.

Przesladowana. Inni bija jej dziecko a pani go nie lubi.

To nie jest wmanewrowanie w cokolwiek, ale jeśli Twój syn ma być Aniołkiem, to dlaczego masz nie pomóc w przygotowaniu mu stroju??? o takie drobne rzeczy mi chodzi.. akurat ze składkami w naszym przedszkolu nie ma problemu, co miesiąc każdy do opłaty dolicza 20zł i mamy na rozne sytuacje, czy mikołaj, czy andrzejki

U nas przedszkole wszystko zapewniało, wiec nic nie musiałam robić, a gdyby tak nie było to dzieciak nie byłby ani aniołkiem ani niczym innym, bo bym palcem nie kiwnęła.

czyli, że dla swojego dziecka byś czegoś nie zrobiła ?

Moja siostra jest właśnie taką oskarżaną o brak zaangażowania - a ona po prostu uważa, ze większość matek przedszkolnych ma nie po kolei w głowie, są awanturne i niestety w dużej mierze głupawe. Więc nie ma ochoty się w nic angażować :)

Zależy co. Najważniejsza to jestem ja i o siebie muszę dbać przede wszystkim.

najważniejsza jestem ja no jebn.. zaraz takie właśnie su..mają dzieci a ja czekam i czekam i nie mam !!

A MNIE MAMUSIE NIE LUBIĄ bo w tamtym roku rzuciłam palenie jak dzieci miały akcje antynikotynową mam więcej niż jedno dziecko nigdy nie zalegam ze składkami no i jestem patolem bo mąż nie pije nie bije i nie pali a dzieci mamy WYŻYJCIE SIĘ DZIEWCZYNY

To nie czekaj tylko rób, bo samo się nie pojawi. Nie no najlepiej mieć siebie i partnera w dvupie, spaść się, uwstecznić i całe życie podporządkować dzieciakowi, karmić cycem, rodzić 30 godzin w bólach i pracować tetry. Jakieś ordery potem za to dają?? Dzieciak i tak potem nie pamięta co i ile się dla niego robiło.

przczytalam tylko pierwszy wpis i napisze ze zaliczam do typu mamuski z nr 1 i 4 :D

* zaliczam siebie do typu nr 1 i 4

Mnie zawsze bawiły takie poświęcające się mamusie. Jedna to się kiedyś zdziwiła, że dziecka nie całuję na pożegnanie, heh, a jak innej powiedziałam, że nie mam czasu na pogawędki, bo się spieszę na masaż, to mało co nie padła. Inna pipa pytała, czy ja zawsze tak z rana w szpilkach chodzę i nie mogła pojąć, że nie mam butów na płaskim (oprócz 1 adików). Plujcie dalej 'mateczkipoleczki'.

Rowniez sie nie wychylalam i to prawda..matki w wiekszosci sa glupawe,pyskate,maja zawezone horyzonty...

A ty jesteś typem takiej,która ciągle obrabia komuś doopę.Gdybym zobaczyła,że ciągle gapisz się na mnie w przedszkolu to któregoś dnia po prostu podeszłabym do ciebie i oberwałabyś w ryja bez słowa:D

Zapracowana - zaprowadza dziecko najwcześniej, odbiera najpóźniej, nigdy nie ma czasu na zebrania.

a ja jestem typem 1, fajny opis ;)

Mnie jeszcze denerwuja te matki ktore juz o 13 zabieraja dziec***omimo tego ze przedszkle czynne do 16. Moje dziecko zawsze zostaje same bo innym matka w domu sie nudzi i chociaz z dziecmi psiedza. No to po h*j zapisywaly do przedszkola?!!!

Mnie to potrafiły spytać, dlaczego po dziecko późno przychodzę, skoro nie pracuję, tak jakbym innych zajęć nie miała.

Najlepsze to są upasione matki małych tuczników, co im wielkie buły pakują do ust, mówiąc przy tym ''jedz, jedz bo obiadek dopiero za godzinkę'', heh; dla nich inne dzieci są mizerne.

Mnie tez inne mamuśki i lubią, przedszkolanki także krzywo na mnie patrzą.

A ty pewnie zaliczasz się do grupy mamusiek co życia własnego nie mają i z zamiłowaniem oddają się plotkowaniu. Nie zwracam uwagi na inne matki i nie oceniam ich. W moim mniemaniu dzielą sie na dwie grupy - sympatyczne albo nie. I tyle. A nie czynię bardziej dogłębnych obserwacji pewnie dlatego, że stanowię wybuchową mieszankę typu 1 i 4 z tych które wymieniłaś.

głupio-mądra:D zawsze wszystko wie najlepiej tylko,szoda,ze moze 3 na 30 osob sie z nia gadza skera - zawsze dla niej sa za wysokie skladki:D

"Mnie jeszcze denerwuja te matki ktore juz o 13 zabieraja dziec***omimo tego ze przedszkle czynne do 16. Moje dziecko zawsze zostaje same bo innym matka w domu sie nudzi i chociaz z dziecmi psiedza. No to po h*j zapisywaly do przedszkola?!!!" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx że niby co???? sorry pracuję na pól etatu i o 13-tej mogę zabrać dziecko do domu i zabieram, po co ma sie kisić w placówce cały dzień???? odbieram go, idziemy na spacer jeszcze, zakupy i do domu. MNie wkurzają mamy ktróre nie pracują a trzymają dzieci w przedszkolu po 8 godz. zresztą u nas sporo babć odbiera dziec**** 5 godzinach. jak ktoś ma możliwośc to dla dziecka lepiej uważam. U nas popołudniu w przedszkolu i tak sie nic ciekawego nie dzieje, wszelkie zajęcia sa dopołudnia, potem łączą grupy, połowa przedszkolanek idzie do domu a dzieic tak wegetują dopóki rodzic nie przyjdzie.

ja też snobka uwielbiam stroić córkę do przedszkola, oczywiście w wygodne ubrania ale modne, tuniki, legginsy, sukienki dzianinowe.

dodaj kolejny typ mamuśki - "matka Polka" - wciska nos w nie swoje życie, krytykuje i wyśmiewa, jest zawistna.