doradzicie coś proszę

hej. mam chłopaka od pól roku siedzi on w zakładzie karnym lecz co tydzień wychodził na przepustki lecz od pewnego czasu stracił te przepustki nie widziałam go 2tyg bardzo za nim tęsknie. jestem pod wielkim znakiem zapytania ponieważ możliwe że może mieć wyjazd na zamek za przewinienie i zostaną mi jedynie z nim widzenia 2 razy w miesiącu. teraz pojawia się pytanie czy warto czekać 2lata tylko z 2 widzeniami w miesiącu?? biorąc jeszcze pod uwagę że mam dziecko z poprzedniego związku które bardzo tęskni za "tatą" (moim obecnym partnerem)

i tak powstaje patologia Dziewczyno głupia, czy już nie ma na świecie innych facetów, takiego ojca chcesz dla dziecka??? Puknij się w łepetynę!!! znajdź wartościowego faceta i porządnego ojca dla dziecka a nie za kryminalistą się uganiasz!!!!

wszystko zalezy,czy jest szansa na zmiany w jego zyciu,czy chce on normalnie zyc,czy co jakis czas wracac do kryminalu

ja pier, ma dziecko z poprzedniego związku i dalej się wiąże z marginesem. dobrze ci idzie, za rok będziesz samotną matką z dwojgiem dzieci. Baby to są jednak głupie (sama jestem kobietą ale taka prawda)

no właśnie, wszystko zależy od jego postawy, intencji, tego czy chce się "nawrócić", wiara, modlitwa też mogą pomóc

aż brak mi słów, jaka matka z ciebie???!!! wrażeń szukasz czy co? Myśl o dziecku a nie o sobie!!!!

gościówka, ludzie się nie zmieniają, no chyba że na gorsze. W co ty wierzysz?

nie znasz go nie wiesz za co on siedzi. a tak w ogóle to on jest wartościowym facetem i bardzo opiekuńczym a mój syn bardzo go polubił a to że siedzi w wiezieniu nic nie znaczy. tu chodzi o to cy warto czekać czy nie skrzywdzę tym czekaniem dziecka lub siebie??

no pewnie siedzisz za niewinność, prawda? :) Coś widocznie musiał nawywijać że go zamknęli i odseparowali od społeczeństwa. Wartościowych ludzi nie zamykają w więzieniach moja droga

NIE WARTO CZEKAĆ i zapewne jest wartościowy, wszyscy wartościowi ludzie idą najpierw do pierdla.

wiesz,teoretycznie nikt niewinny siedziec nie idzie,praktycznie-czasem za bzdure moze sie noga podwinac.Pamietaj tylko,ze tam resocjalizacji nie ma,przebywajac w takim miejscu mozna sie stac jeszcze gorszym.

miało być SIEDZI

mówi że chce normalnie żyć i cały czas zapewnia mnie o tym miał możliwość wyjścia przez wokandę i już zaczynał szukać normalnej pracy więc szedł w dobrym kierunku lecz teraz odwalił numer w zakładzie i nie dostanie teraz wokandy przez to

za co siedzi???

za bzdury nie zamykają. Myslisz że państwo polskie stać na utrzymywanie w więzeniu ludzi których zamknęli za bzdurę?

nie nie siedzi za niewinność bo siedzi za pobicie chłopaka który zabił mu brata

lecz teraz odwalił numer w zakładzie xxx no comments. ciebie mi nie szkoda, ale tego twojego dziecka że się urodziło w takiej patologicznej rodzinie.

wiec nie do konca zalezy mu na was,skoro odwala numery.Facet,ktory poszedl odsiedziec wyrok,chce wyjsc jak najszybciej,nie odwala numerow,nie wdaje sie w konfikty.

moje dziecko nie urodziło się w patologicznej rodzinie to że ma innego ojca a inny go ma wychowywać to nie patologia

NAPISZ ZA CO SIEDZI ŁATWIEJ BĘDZIE OCENIĆ

jasne. za zabicie chlopaka ktory zabil mu brata. a wobec tego co odwalil w zakladzie??

masz racje powinien się trzymać z dala od konfliktów ale niby jakiś chłopak do niego skoczył z łapami a tn się broni tylko . nie było mnie tam i nie wiem sama jaka jest prawda

siedzi za pobicie chłopaka który zabił mu brata a teraz w zakładzie niby w samo obronie uderzył jakiegoś chłopaka

nie mów mi jaką jestem matką.. jak bym szukała wrażeń to nie poznawała bym tego chłopaka z dzieckiem

facet ma chyba problemy z agresja,wiesz,badz rozsadna,bo.....moze byc roznie.W takim srodowisku ciezko byc normalnym,to fakt,ale.....ktos,komu zalezy na szybkim wyjsciu,bo ma do kogo wracac,raczej zrobi wszystko,zeby rodzina nie cierpiala.Nie bylabym tak do konca przekonana,ze on winy nie ponosi,to chyba taki czlowiek,ktory laduje sie w problemy,a ty musisz myslec przede wszystkim o dziecku,by za jakis czas sie nie okazalo,ze bedzie sie non stop w cos ladowal,a ty z naiwnoscia bedziesz wierzyc w jego niewinnosc