Dzis jestem szczesliwa

Mam 21 lat. Mój ojciec był alkoholikiem. Nie utrzymuję z nim kontaktu od 5 lat, co wpłynęło znacząco na poprawę mojego życia, chociaż wielokrotnie próbował mi je zniszczyć. 3 lata temu spotykałam się z chłopakiem, który z każdym dniem coraz bardziej przypominał mi mojego ojca, dlatego zakończyłam naszą znajomość. Pomimo tego, że czułam się z nim dobrze postanowiłam, nie przechodzić powtórki podobnej jaką zafundował mi ojciec. Od tego czasu z nikim się nie spotykam. I myślę, że jest to najlepsze rozwiązanie, nie będę krzywdzić siebie i innych. Ubiegłoroczne postanowienia noworoczne okazały się zbawienne i wcale nie takie trudne w realizacji. Okazało się, że brak łez i dużo uśmiechu i radości w życiu każdego człowieka jest możliwe, gdy czegoś naprawdę chcemy! Swoje życie można zmienić z dnia na dzień, porzucić dawne smutki i z dumą iść do przodu! Uważam rok 2013 za najlepszy rok mojego życia i mam nadzieję, że kolejne będą jeszcze lepsze! ;) Życzę Wam wszystkim szczęścia i dużo uśmiechu na Waszych twarzach! ;* Peace! :)