Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem kochanką

Polecane posty

Gość gość
Kuczorek gdyby miał ładną i fajną w domu to bzykałby ją a nie kochankę no chyba,że ona by nie chciała ale wtedy pretensje,że ją zdradza mogłaby mieć do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd ta pewność, że nie sypia z żoną i to 4 lata no chyba jest tu ktoś bardzo naiwny ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestm kochanką, ale od początku zależało mi tylko na seksie kilka godzin miło spędzonych w miesiącu z osobą, której mogę zaufać i która nie zarazi mnie niczym:P bez miłości, bez prezentów, liczy się tylko porządanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też chciałam na początku tylko seksu, ale to się zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ma po prostu duże potrzeby seksualne i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmieniło się czyli poważna rozmowa z nim...mówisz, że się zaangażowałaś, kochasz go i już dużej nie radzisz sobie w tej sytuacji...zostawiasz jemu decyzje do podjęcia albo jest z tobą albo z żoną bo Ty potrzebujesz już w tym momencie czegoś więcej..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
fajna i ładna- nie oznacza z automatu zawsze chętna na seks. Nie stawiałabym facetowi ultimatum, odeszłabym. Nawet jeśli, podstawiony pod ścianą, zostawi zonę, to będziesz mogłą mu zaufać, ze ciebie nie zdradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie mówimy tu o 3-4 dniowych przerwach w seksie bo po czterech dniach bez seksu facet nie poszuka sobie kochanki.Chodzi o dłuższą abstynencję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to ważne ile dni nie uprawia seksu...??!! mężczyzna ten szuka przygód...znam jednego który twierdzi, że jest szczęśliwy z żoną a zdradza ją na prawo i lewo i nie widzi w tym nic dziwnego..zrywa z jedna kochanką i od razu ma już drugą...a żona nie wiem czy tego nie widzi czy żyje w nieświadomości bo jej taki układ odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo żona też ma kogoś na boku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee ja myślę, że facet ma duży temperament ...tłumaczył, ze to jest silniejsze od niego z resztą jego pierwsze małżeństwo się rozleciało właśnie przez zdradę i teraz jest drugi raz żonaty... i już wie jak się zachwiać aby się nie wydało....nabrał doświadczenia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest trochę inaczej ja mam duzy temp, mojemu Mężowi wytarczy raz na miesiąc, a jak nie będzie to żalu do mnie nie ma:P Zona mojego Kochanka ma dokładnie to samo, seks był jej potrzebny żeby urodzić dzieci i na tym koniec. Ja kocham swojego Męża i nie chcę wywierać na nim nacisku (na początku zaciągnęłam go nawet do seksuologa), ale to nic nie dało więc odpuściłam. Dobrze mi z nim, jedyne co kuleje to łózko:) Dlatego znalazłam sobie kogoś tylko od seksu, a ponieważ znalazła się dokładnie taka sama osoba jak ja więc ten układ uważam za udany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż też pewnie pyka na boku bo nie wierzę,że jakiemuś człowiekowi może wystarczyć seks raz w miesiącu.A dla ciebie szacun,że się przyznajesz.Dobrze robisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak myślę..a co sobie będziesz żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo właśnie na tym polega romans a nie jak te panny co myślą ze jak już d**y dały to on zostawi wszystko i będą żyć długo i szczęśliwie...jak się zaczną buntować to sobie znajdzie inną bo żony i tak w 98% żaden nie zostawi..no chyba że się wyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój Mąż nie bzyka na boku, bierze, leki które niestety obniżają libido. Zaczyna miec problemy ze wzwodem, niestety albo seks albo leczenie. Rozmawialiśmy o tym wiele razy, zaproponował mi nawet rozwód bo nie jest w stanie mnie zaspokoić. Jest kochanym człowiekiem, nigdy Go nie zostawię:) O zaspokojenie zadbałam dyskretnie sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wilk syty i owca cała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co to ciagniesz? im glebiej w las tym ciemniej. jeszcze masz szanse ulozyc sobie zycie. Ja wybralam siebie, bylo ciezko, ale juz o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej tyle lat na chlopa czekac,podziwiam, Ja swojego pozegnalam na dwa miesiace przed rozwodem .. jak wy sie zakochujecie niesamowite Ja chyab jestem jakas zimna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:53 przecież może cię zaspokajać inaczej.Język ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś myślałam, że kochanki są beeee jak dorosłam zobaczyłam, że nie ma świata czarno-białego miałam wielkie opory przed tym by zdradzić Męża, ale nasz związek przechodził powazny kryzys (przez moje naciski na wizyty u seksuologa) i dopiero jak znalazłam Kochanka byłam w stanie trzeźwo zacząć myśleć. Prawda jest taka, że kocham swojego Męża, ale nie umiem żyć bez seksu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko wiesz jak ktoś ma libido poniżej poziomu morza to na seks nie ma ochoty, tym bardziej na minetkę kilka razy mi robił, ale to nie jest TO, wibrator to tez nie jest TO. Musi być wibrator o nepędzie jądrowym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam w takim układzie 3 lata. W pewnym momencie sama na siebie nie mogłam patrzec. Miałam dość ukrywania się, czajenia. On był zwykłym bucem, z tego co wiem z zona jest nadal. I mam nadzieje ze kobieta o mnie nic nie wie , bo po prostu szkoda mi jej ze mieszka z takim padalcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja cię pierdzielę ale musisz mieć potrzeby:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozwiódł się dla ciebie w czasie tych 4 lat i 11 miesięcy, więc dalsze czekanie jest na próżno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no taka jestem jakbym mogła to robiłabym to codziennie:P ale nie mam takiej mozliwości i ograniczam się do 2 razy w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka
Rozmawiałam z nim, powiedział, że nie mam odchodzić, że po świętach weźmie się za rozwód... Nie chce krzywdzić dziecka, bo żony to już nie kocha. Kocha mnie, ja jego, jeśli mamy być razem, to bądźmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to autorko uważaj bo przez taki związek możesz mieć więcej problemów niż ci sę wydaje, przede wszystkim wbijasz się w jeszcze większą samotność ten facet najprawdopodobniej nie zotawi dla ciebie rodziny bo zrobiłby to już dawno gdyby maił taki zamiar, a ty w przeszłośc***ewnie znajdziesz sobie kolejnego ukochanego na stały związek który może to samo robic tobie co ty robisz żonie tamtego faceta i dzieciom, bo tak akurat w życiu jest że wraca do nas to co robimy, taki ten wszechświat, więcuważaj, druga sprawa może w którymś momęcie się okazać że żona tamtego odkryje romans i wcale nie wiesz co to za kobieta może byc mśiwą kobietą a pamiętaj że.........więcej złości w sercu zdradzonej kobiety niż w piekle .............. więc uważaj bo wg mnie kochanki świadome tego że facet ma rodzine powinny do końca życia cierpieć, no chyba że się obudzą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu, że musi wybrać. nie wybierze Ciebie to trudno. Dziecko można kochać po rozwodzie i zajmować się z nim. Prościej jest się rozwieść jak dziecko jest małe niż jak jest zbuntowana nastolatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka
dlatego po świętach weźmie rozwód, a my potem ślub - obiecał mi, daję mu tę ostatnią szansą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×