Kolejną wigilię spędzę sama w domu nikogo bliskiego

:(

:)

nawet kwiatka nie idzie wstawic

A ja idę do tej części rodziny,której wcale nie lubię ,ale cóż... jakoś wytrwa sie te kilka godzin

przykro mi, ja niestety rowniez. Wiem jakie to ucucie.

nie mam nikogo bliskiego i znów sama przed telewizorem:(

e tam,kupisz se dobre winko,pospiewasz i zrobi sie weselej:),ja tam gosci nie chce,przyjda,nazra sie i pojda,a ty skacz kolo ich falszywych pyskow.Z matka tez nie spedze,bo mamuske mam toksyczna,wiec tez jakby sama

a czemu sama ?

z matką jestem skłócona, inna rodzina jest daleko, nie mam rodzeństwa, ani faceta, mieszkam sama i drugie święta znów będą samotne. Jakoś to przejdzie, ale ten dzień - wigilia tak cholernie się dłuży, kiedy zostaję sama, nawet nie mam do kogo się odezwać wtedy :(

pogódź się z matką, wigilia to czas miłości

nie smuć sie to tylko zwyczaj ta wigilijna kolacja, ma sens tylko wtedy kiedy zyczenia są naprawdę szczere itd w innym przypadku lepiej spedzić ja nawet samemu... Ja będę musiałam spędzieć z paroma osobami ,ktore średnio toleruję

nie wiecie o czym mówicie, pogodzić się nie mogę, to jest niewykonalne, a piszecie, że lepiej samemu niż ze znajomymi, których się czasem nie znosi, no to ja wolałabym z takimi osobami, niż sama, zostańcie same na wigilię to zobaczycie jak to jest fajnie eh:( nikt tego nie rozumie :(

pewnie nie fajnie, ale ja tam np jestem z natury introwertyczką i często lubię siedzieć sama, czytać , pić dobre winko itd więc zamów albo zrób dobre jedzenie , kup dobre wino , zapal świeczki i zrób sobie np sens filmowy , zobaczysz jak wieczór szybko minie

zresztą jakie masz wyjście, skoro nie możesz sie pogodzić z matką to lepsze to niż spędzenie wigilii płacząc, przynajmniej sobie odpoczniesz troche. Ja po świętach czasem czuje się bardziej zmęczona gośćmi i tym wszystkim niż przed

wiem, tylko smutno, że to już kolejna wigilia samotna, w tamta siedziałam przed tv i piłam, szybciej czas zleciał, pewnie teraz będzie tak samo:(

czy istnieje jakaś przeszkoda aby poznać faceta ?

tak, jestem nieśmiała bardzo

też bylam nieśmiała i poznałam nie jednego tylko musisz wyjść troche do ludzi

mam dużo kompleksów i nawet czasem jak ktoś mnie podrywa to sobie myślę, że pewnie dlatego, bo łatwiej poderwać 3 niż 7 czy 8 :( nie umiem zmienić myślenia, zresztą matka zawsze mi mówiła, że jestem najgorsza i nic nie warta:(

ja mam podobna sytulacje juz teraz smutno mi na sama mysl o swientach tez pewnie bende pic

to nie możesz tak myslećbo wtedy będziesz miała gorzej, przez kompleksy się jeszcze bardziej zamkniesz w sobie i na ludzi... jest tylu facetów na ziemi , miliony więc napewno jakiegoś poznasz , nawet w Twoim mieście jest ich dużo ;) tylko musisz chcieć

zresztą ja też nie raz słyszałam ,że jestem do niczego ,ale już w to nie wierzę , nie wolno tak poprostu ;) wierz w siebie ,a jak ktoś Cię nie akceptuje to niech spada

Co z tego że pozna faceta? Chodzi o to żeby poznała tego właściwego a nie jakiegoś tam faceta!

no właśnie właściwego ma szansę poznać tylko wtedy jak zacznie się z nimi umawiać bo inaczej to marne szanse...

ciężko spotkać kogoś wartościowego i uczciwego w dzisiejszym świecie:(

może i ciężko ,ale jak nie bedziesz szukać to nie znajdziesz i tego właściwego

to inaczej proponuję, stary numer, stary chwyt ale działa zapewne znasz smak cytryny i wiesz, że jest kwaśna ale jest wiele owoców na naszej planecie, których jeszcze nie spróbowałaś i na przykład 'granat' albo 'sok z pigwy' , zakładam, że nie znasz ale chcesz poznać i spróbować ? sama musisz wiedzieć, czy chcesz spróbować ? jeżeli nigdy nie spróbujesz to nie dowiesz się jaki ma smak, zapach ?

Po raz pierwszy będę sama w wigilię :( Boje się tego dnia :(

ja juz 3 ci raz i mozna przezyc, ja tez myslalam ze sobie cos zrobie, ale przejdziesz to, pozdrawiam i bede myslec o Tobie gdy i ja tez bede w ten dzien samotna

Obejrzyj dobry film wieczorem a o północy idź na pasterkę. Tłum ludzi nie będziesz sama. Czekanie na pasterkę skróci ci czas. Po południu wyjdź do galerii handlowej też tłum ludzi. No i jeszcze jest kafeteria:) ktoś samotny popisze i poczujesz że nie jesteś jedyna. Wiesz można czuć się samotnie nie będąc sama..