Nie jestem w stanie wyjśc z domu bez makijażu przez moją cerę

Masakra, podkład to nieodłączny element mojej codziennej pielęgnacji. Generalnie mam cerę mieszaną, w kierunku suchej. Mam AZS więc dbam o nią w dwójnasób. Używam delikatnych hipoalergicznych rzeczy. Wyprysków nie mam żadnych, skóra jest elastyczna i gładka ale moją zmorą są czerwone policzki a ostatnio cała twarz. I to nie jest mój wymysł. Jeśli nie użyję podkładu to jestem różowa wszędzie (nawet na czole) a na policzkach krwisto czerwona. Z bardzo bladą karnacją efekt jest koszmarny. Jestem załamana