adorator po 60 tce

jest taki jeden typ po 60 tce, któremu się spodobałam i bardzo go kręcę. Strasznie głupio się przy mnie zachowuje, taki zestresowany chociaż stara się wypaść jak najlepiej. Nie znamy się, czasem spotykamy się przypadkiem na ulicy a wtedy on próbuje wyśledzić gdzie mieszkam. Jak do tej pory udało mi się go "zgubić" po drodze, ale zaczynam się denerwować,że tak za mną łazi. Poza tym on myśli że jestem panną z dzieckiem i chyba sobie ubzdurał,że mógłby mnie sobie "przygarnąć" :D :o Czy mam się go bać, czy raczej potraktować jak nieszkodliwego wariata?

aha! zapomniałam dodać że ja mam 33 lata i męża i w żadnym wypadku nie ma mowy o romansie :D

Hmm uznaj za nieszkodliwego wariata...Pewnie za nie jedna takl łazi :)

no mozna jeszcze sobie uzyc na "wariacie" i niech kupi to i owo ...

no i ... prosie cale i wilk syty

up

taz mialem adoratorke... w wieku moich rodzicow trza jej oddac, umiala uzywac zycia

nie wchodzi w grę dojenie kolesia na cokolwiek - to nie w moim stylu. Z resztą nic na ten temat nie wiem żeby on chciał mi coś kupować. Facet jest sam, chyba odwieczny kawaler, przynajmniej na takiego wygląda. Zaczynam się niepokoić, bo chodzi za mną a teraz już tak szybko ciemno. Czy ja wiem, co mu do łba przyjdzie?

Zrozum ze on ma pełno takich kobiet niektórzy tak maja zaczepiaja ludzi bez powody pewnie całe miasto tak poznał .

Po pierwsze mam 57 lat, a po drugie i tak cię stuknę.Nie znasz dnia ani godziny.

super adoratorr - już się nie mogę doczekać :D będę się za tobą rozglądać :)

U mnie w autobusie jezdzi podobny koles wszystkich ludzi zaczepia co jedzie do mnie tez kiedys mówił czesc to jest taki typ charakteru . A Ty soie cos uroiłaś za przeproszeniem...

Zrozum ze on ma pełno takich kobiet niektórzy tak maja zaczepiaja ludzi bez powody pewnie całe miasto tak poznał . No właśnie on mnie nie zaczepia słownie. Wogóle to daka przysłowiowa "doopa". Chodzimy na cotygodniowe spotkania w większej grupie osób. Zawsze przychodzi na te spotkania najpóźniej ze wszystkich i jak tylko wejdzie to rozgląda się po sali,żeby zobaczyć czy jestem i gdzie siedzę. Potem zawsze siada jak najbliżej mnie się da. Całe spotkanie podpatruje mnie ukradkiem albo wręcz się gapi. Po zakończeniu spotkania czeka przy wyjściu aż ja będę wychodzić. Potem próbuje podpatrzyć gdzie idę. Ja zazwyczaj jeżdżę autem lub rowerem więc udaje mi się uciec. Latem jak chodziłam piechotą, to miałam możliwość wmieszania się w tłum, teraz zimno i ciemno ...

skoro sobie uroiłam, to dlaczego kiedy siedzi blisko mnie stoi mu "pała" ? :o zauważyłam już kilka razy..

W takim faktycznie dziwny...A mówiłaś meżowi ?Powinien wiedziec .

no właśnie nie mówiłam... Mój mąż to raptus, boję się,że obije kolesia i będzie miał z tego problemy. A poza tym to nie wiem czy ten koleś ma złe zamiary, czy tylko za bardzo mu sie podobam?

wygląda tak dupowato i na początku nie brałam tego na serio, teraz mam dylemat

Hmm pytanie czy w ogóle o to chodzi ze mu sie podobasz...Nie wiem moze to jakis swir albo kogos mu perzypominasz.

ogólnie podobam się wielu facetom,więc myślę,ze to jest możliwe. No właśnie - pytanie czy to nie jakiś świr. Tylko pisałam już - wygląda jak taka doopa wołowa, i to usypia moją czujność. Nie chce wyjść na panikarę, ale z drugiej strony wolałabym się z nim bliżej nie zapoznawać :/

To że sie podobasz innym facetom nie znaczy xze wszystkim , ja jestem brzydka jak noc a czasem zdarzy sie że ktoś sie za patrzy....Raz też miałam taka w autobusie sytuacje :) Pewnie chłopakowi kogos przypominałam .

może to ten psychol co obdarł dziewczyne ze skóry i teraz ma ochote na ciebie :)

ej, nie strasz mnie :( cholera wie co to za typ. A takie doopy wołowe, takie ciche wody są najgorsze...

Mieszkasz na wsi ?

no panom się marzą takie w wieku córki,i ja mam ten problem,nie problem w sumie bo nie reaguję są plusy,bo tacy klienci ,którym się podobam to znosza mi słodycze,czasmi kawę,zdarzały się i kwiaty,nawet wielki bukiet :) ,a jeden nawet jąkając się zapytał czy jakby był młodszy,dużo młodszy czy on by mi się spodobał,,,był bardzo zakłopotany tą sytuacją a ja,,,,dałam drapaka,a potem właśnie od niego dostałam duży piękny bukiet kwiatów ale i trafił się natręt,wydzwaniał na firmowy telefon,kłamał,chciał wymóc mój prywatny nr telefonu na koleżankach,no cudował na całego,ale nie reagowałam w żaden sposób,i dał spokój,

Starsi aPanowie szukaja kobiet w wieku córek ale na 1 noc tacy maka jużz dawno za soba etap Miłosci i jej juz nie szukaja .

a co jeśli on jest samotny? Z tego co wiem to nikogo nie ma. Wszędzie sam... Z resztą mi to wszystko jedno czy on się we mnie podkochuje, czy tylko mu się podobam. Nie wiem jakie ma zamiary i czy czegoś nie kombinuje. Jak myślicie, grozi mi coś z jego strony?

Nie , nie grozi nie jestes jakaś Miss Swiata...

z takimi nic nie wiadomo najlepiej będzie jak pokażesz się chociaż raz z mężem, niech po ciebie przyjdzie, powinno być po problemie

gościu od Miss Świata widać że zazdrość cię zżera jesteś zazdrosna o tego dziadka hahaha

A mnie denerwuja Panusiektóre panikuja juz jkak facet na nie spojrzy 'O bo on tylko mnie sobnie upatrzył " Jakby nie było innych kobiet wielkie Narcyzki qa tak na prawdę facetowi jest to oboojetne nie ta to inna .