Tusk ie lubi o Rydzyka dlatego truje Toruń na potęgę

Przez Toruń przebiega rzekomo trasa szeregu samolotów pasażerskich i ... innych samolotów. Te inne samoloty tworzą na niebie białe smugi, zwane chemitrails - smugi/ślady chemiczne i zawierają szkodliwe dla organizmu ludzkiego pierwiastki nierozkładalne przez nasz organizm, typu glin, bar, do tego rozpylane są mocz, kał i niezużyta krew ze szpitali z bogatej zagranicy, wszy i pchły, bakterie i wirusy.

Na pytania do Ministerstwa Obrony Narodowej dlaczego, kto i w jakim celu dokonuje masowych oprysków Polaków, Ministerstwo odpowiada lakonicznie, iż smugi widoczne na niebie to białe smugi spalin samolotowych. Nie wypowiada się na temat tego, kto dokonuje przelotów, w jakim celu i na jakich trasach. Nie ma też odpowiedzi na jasno zadane pytanie kto truje Polaków, dlaczego największe skupisko oprysków jest akurat nad historycznym, wpisanym na listę UNESCO Toruniem.

W jednym z ostatnich programów weekendowych Tv TRWAM pt "Rozmowy niedokończone", zaproszeni do studia goście z branży ochrony środowiska, geologii, usłyszeli również i to pytanie - o chemitrails. Jednakże na pytanie goście nie odpowiedzieli obszernie, a jedynie redaktor prowadzący stwierdził, iż jest to fakt, iż chemitraile istnieją i jesteśmy truci, a le z bladym strachem na twarzy rozpoczął dalszą część programu i kolejne pytanie. Dlaczego Tusk nie lubi o. Rydzyka? Powodów jest wiele. Najbardziej prozaiczny to ten, że Tuska nikt nie słucha,a o. Rydzyka rzesze wiernych i/lub głodnych prawdy na temat tego, co dzieje się w Polsce. Stąd cały szereg odmów, przeciągania, komisji w sprawie miejsca na multipleksie.

Tematyka chemitrails jest częściowo rozwiązana w Norwegii i Niemczech, gdzie społeczeństwo wie, że jest trute, ale tylko wie i nie ma jak zapobiec temu procederowi, podobnie w Niemczech. Sprawę próbuje się wyciszać, zasłaniając się brakiem osób biegłych w temacie, mogących "zająć" się tą kwestią. Ok, białe smugi raz po raz na niebie są zrozumiałe jako pozostałość spalin samolotów pasażerskich, ale pod warunkiem, że po kilku sekundach rozpłyną się w atmosferze. Te, które rozpylane są nad Polską, widoczne np. nad znienawidzonym Toruniem (i resztą Polski) cały czas, często mają barwę szarą, a wręcz czarną, a nawet jeśli są białe, to nie znikają po kilku sekundach, ale tworzą chmury chemiczne, utrzymujące się nad skupiskami ludzkimi, powodując choroby, skażenia wirusowe, bakteryjne, pozostawiając brud na szybach samochodów, domostw, ulicach, budynkach. Gdy spuszczany jest kał i mocz z oczyszczalni ścieków (aby zaoszczędzić) przez bogate państwa Europy (czy tylko?) nad miastem odczuć można wręcz smród odchodów, na parasolkach, odzieży wierzchniej pozostają plamy i smród moczu, na skórze ludzkiej i zwierzęcej pojawiają się zmiany, wypryski, uczulenie. Stąd również coraz więcej alergii, bo nie wynikają one jedynie z hormonów i antybiotyków w kurczakach, mleku, serze czy wieprzowinie i nie wynikają one jedynie z oprysków owadobójczych, lecz głównie z Holokaustu z nieba. Dlaczego? Czy grupa interesu nie boi się konsekwencji osobistych? Czy grupa interesu jest pewna, iż szczepionka, którą otrzymała będzie utrzymywała swój efekt do śmierci? Dlaczego ludzkość ma wymrzeć? Dlaczego rządy nie odpowiadają na podstawowe pytania dotyczące bezpieczeństwa narodowego?

Tylko małe tajemnice trzeba strzec. Trzeba być skończonym idiotą aby tego nie widzieć. Nie da się nawet nic w tym temacie tu zalinkować, szok :O