Pytanie do pięknych dziewczyn JAK CZĘSTO JESTEŚCIE PODRYWANE

bo ja codziennie...i czasem jest to strasznie męczące !

kilka razy dziennie

Cześć;) ja też baaardzo często,gdzie bym nie poszła,a i fakt również mnie to męczy;)

nigdy

fiku mikuuu - bo wyglądasz jak transwestyta farbowany mamucie :D to temat dla ładnych lasek, spadaj

Ale macie dobrze, codziennie gwarantowana dawka dowartościowania. A ja, ech, szkoda gadać. :(

Tylko,że to potrafi denerwować co za dużo to niezdrowo:)

kolejny zlot pustych lasek

do pieknych nie naleze, ale faceów jakos ciagnie do mnie....a odpowiedz na pytanie- to tak naprawde ciagle, wieczne smsy, zagadywanie, komplementowanie- i co? niestety nie slysze tego od mojego faceta- niestety

Ale powiedzcie w jakich miejscach jesteście podrywane kilka razy dziennie, i w jaki sposób?

To wymień normalnego faceta na puchacza na r. Gwarantowana codzienna silna dawka komplementów okraszonych sowicie wazeliną, które nagle zmieniają się w "bzdety" gdy nasz męski idol zostanie przyłapany z ręką w majtach innej dziuni :) Dlatego takie spragnione "rycerskości" i komplementów szybko spławiam. Dla moich kumpelek moje towarzystwo to największy komplement bo ich życie nie kręci się wokół wazeliny. Chcesz być podrywana? Zmień towarzystwo, machnij sobie samojebkę z dużym cyckiem, jak ważysz 50 kg przy 180 cm to sobie walnij focię z opisem "ale jestem gruba" a potem napawaj do woli komentarzami "ależ skarbie oczywiście że nie jesteś gruba" :) Przecież to proste :) I bym zapomniał: jak facet rozmawia z dziewczyną to oczywiście ją podrywa. Przecież nie może być inaczej :)