boję się podjąć pracę

boję się, że stres mnie zje, że ludzie mnie nie polubią, że mnie wywalą z pracy, że się zamyślę, że nie dam rady że będę zadawać głupie pytania zaczynam od poniedziałku, jeszcze tyle przede mną do zrobienia, tak się martwię;-( okres próbny pół roku a potem? stres

pocieszcie mnie;-(

Dasz radę! Ciesz się bedziesz zarabiać! Ludziom teraz tak ciężko o pracę!

ja pracuje od tego poniedziałku i też jestem przerażona...

ale generalnie życie całe jest stresujące.Najpierw szkoła, potem studia a na koniec praca.Nigdy nie masz spokoju

co to za praca?

ja windykacja

biurowa- telefony, maila w międzynarodowej firmie w sumie praktyka dokładnie pokaże, teraz jestem zielona

;-(( czy badanie medycyny pracy to 4 dni?

tak bardzo się denerwuję

Boże, no ciesze się, ale z drugiej strony ciarki mnie przechodzą jak pomyslę , że to koiec i szkoły i studiów i wszystkiego, tych wakacji studenckich i tego spania do południa, tej beztroski takiej, której się zazwyczaj nie doceniało, tylko czasem w przypływie refleksji głebszej nie mieści mi się to w głowie, nie wierzę w to, nie mogę i boje się tej zmiany;-( boję się, że nie będe miała czas na zainteresowania, na czytanie wywiadów, na tłumaczenie piosenek, na muzykę, lubię czytać, ale zawsze ciężko mi było się do tego zabrać, a teraz to pewnie już w ogóle boje się, że to koniec wypadów do teatru ech....

i słusznie się boisz ;] ..będzie inaczej. Wszystko zależy jakie masz stanowisko. Do stresu idzie się przyzwyczaić. Tnz działa to na takiej zasadzie ,że jak uda Ci się przebrnąć przez różne stresujące sytuacje ,raz drugi czy trzeci to potem automatycznie organizm sam z siebie już mnie to przeżywa.