Pozwalacie na chodzeniu dziecka na golasa po domu ale straszym

Tzn. w samym majtkach.

moje nie są tak nauczone ,starszy chodzi czasami w gaciach zanim przebierze się w dres po domu ale ma koszulkę

moja 5 latka czasami lata po mieszkaniu w samnym majtkach.

a czemu mamy nie pozwalać? później wyrośnie taki dzik, że jak zobaczy dziewczyny topless na plaży to się zawstydzi, obleje rumieńcem, weźmie ręcznik i pójdzie za budkę z hotdogami leżeć

To na golasa czy w samych majtkach? Tak pozwalamy.

nie rozumiem pytania? tak ma biegać i bawić się, jeść w majtkach? NIE dzieci chodzą w ubraniach i my również.

ale dlaczego mają chodzić w bieliźnie? to spodni nie macie?

no, ale straszysz! polszczyzną....

A czemu mielibyśmy nie pozwalać? Przecież w majtkach to nie nago

w majtkach to ja sama chodzę :D

CZASAMI PRZYJDĄ ze szkoły i zanim się przebiorą, latem nieraz jak jest upał, mam 2 synów i co w tym złego 9 i 8 lat

To na golasa czy w bieliźnie ? Zdecyduj się. Sama chodzę po domu w majtkach :p

mialam na mysli w majtkach, moja wracajac z przedszkola. sciaga ubrania pochodzi w majtkach chyba tak jej wygodnie. ale potem ubiera sie jak zwykle w sukienke.

mój po kapieli lubi tak z 10 minut na golasa poskakac po lózku i pozwalamy mu, latem jak upał chodzi w majtkach (ale nosi bokserki, a nie slipy) podobnie jak mój maz, ja wole jakąś luźną kiecke i zero bielizny, zimą mamy raczej chłodno więc chodzimy ubrani nagość traktujemy jako cos normalnego, ale tez tłumaczymy że to jest normalne w rodzinie, a nie np na ulicy - mądry więc od razu zrozumiał o co chodzi:)

Ja pozwalam, u nas to normalne. Mąż często tez w samych bokserkach chodzi, dzieci córka 12 w majtkach i koszulce, a syn 10 też w bokserkach, lub spodniach dresowych i bez koszulki. Ja zwykle w jakiejś tunice, czasami w t-shircie i majtkach. Zawsze tak było i nikt przed nikim się nie krępuje.