Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Birmingham

wysokie ciśnienie w ciąży a poród

Polecane posty

chciałam się dowiedzieć czy miała któraś z Was problemy z wysokim ciśnieniem w ciąży i czy to miało jakieś znaczenie podczas porodu? Jestem teraz w 36 tyg ciąży i ciągle mam wysokie ciśnienie. Boję się że mogą być jakieś komplikacje podczas porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wskazanie do cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tago co sie orentuję, to wysokie ciśnienie może być powodem odklejenia łożyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka miała podwyższone ciśnienie i od 35 tyg musiała często mierzyć i. O tydz USG sprawdzać łożysko a w 38 jej cesarke zrobili Podczas naturalnego porodu można nawet umrzeć bo parcie to ciśnienie podwyzszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam w tym roku zdrowego synka. W ostatnim miesiącu miałam wysokie cisnienie, byly niebezpieczne skoki. Moj lekarz w 36tc raczej to olał i powioedział, ze jak bedzie rosło to mam zglosic sie do szpitala i rozwiaza ciaze, bo juz mozna. Siedzialam w domu, mierzylam cisnienie, bylo wysokie - czasem 150/110. Ale nie bylam wtedy swiadoma, jak to niebezpieczne. Dzien przed spodziewana data poszlam do szpitala na ktg, cisnienie 150/100 i bez dyskusji wzieli mnie na oddzial. Ze stresu zaraz mialam 170/110! Lezalam 3 dni na patologii, badali czy mam bialko w moczu, dali taki balonik-cewnik (nic fajnego) na przyspieszenie akcji, ale nic sie nie dzialo. Ktg bylo nierowne (tętno dziecka), moje cisnienienie tez, mimo ze podawano mi tam dopegyt na obnizenie. W 40t3d cisnienie moje szalało, a tetno zaczęło zanikać. Ekspresowo wzięli mnie pod nóż (a nie chcialam, uparlam sie, ze chce rodzic naturalnie). Okazalo sie przy okazji, ze Mały byl owiniety 3x pepowiną. Pozniej zdalam sobie sprawe, ze bylo niebezpiecznie. Przede wszystkim moze odkleic sie lozysko. Ja osattnie 3 dni przed cc bylam w szpitalu, wiec bylam w miare spokojna, ufna, nei mialam dostepu do internetu. Ale z perspektywy doradze, zeby mierzyc cisnienie, skupic sie na r****ch dziecka, a najlepiej isc do szpitala. U mnie nie bylo postepu porodu, a bylo niebezpiecznie, wiec cc. Ale chodzi o to, ze na koncowce tez moze byc groznie i lepiej w domu nie byc. Ja bardzo malo czulam dziecko przed pojsciem do szpitala, ale jak jakas glupia zostawilam temat i sobie odpoczywalam w domu. Bog nad nami czuwal, ze poszlam na to ktg i sprawy potoczyly sie jak wyzej. Dziecko zdrowe, ale grozila mu zamartwica, niedotlenienie, a mi podobno udar - przy cc mialam juz rekordowo wysokie cisnienie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze wczesniej (w ciazy i w ogole) nie mialam problemow z cisnieniem, raczej ciut ponizej normy. I teraz takze mam OK. Mam 35lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za odpowiedz, mieszkam w uk, po tym jak okazało sie ze mam wysokie ciśnienie zrobili mi wszystkie szczegółowe badania ktg, krew, mocz, usg, i wszystko było w porządku. Dostałam też taki przyrząd który zabrałam do domu i sam mierzył mi ciśnienie co pół godziny, zrobili odczyt w szpitalu i okazało się ze w domu miałam ciśnienie w normie. Boje sie za mam syndrom białego fartucha i że jak pojade do szpitala to tak skoczy mi ciśnienie że wezmą mnie na cc, a bardzo chciałabym urodzić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×