ciaza a umowa o prace na czas okreslony

od 1 grudnia mam zostac zatrudniowa na czas okreslony na pol roku u mojej znajomej (zaczyna nowy biznes i mam byc zatrudniona na probe). prawdopodobnie jeszcze w grudniu lub w styczniu bede miec zabieg in vitro (staramy sie od lat o dziecko). jesli z czasie trwania umowy zajde w ciaze to czy chorobowe bede miec platne tylko w trakcie trwania umowy? czy pracodawca moze mnie zwolnic? co z macierzynskim/wychowawczym?

Jeszcze nie zaszlas i szanse masz chyba nikłe wiec daj na luz Nie jesteś w ciszy przeciez

pytam na przyszlosc bo jesli nie mam miec nic placone to chyba dam sobie jeszcze spokoj z dzieckiem

podbijam temat ale trochę inaczej jeżeli mam umowę do końca stycznia nie próbna ale na czas określony, raczej jej nie przedłużą i przed końcem stycznia pójdę na l4, to od końca stycznia mimo wygaśnięcia umowy Zus będzie mi płacił do porodu, ale co po porodzie należy mi się zasiłek macierzyński? czy na l4 są odprowadzane składki chorobowe?

i uwazasz ze to uczciwe wobec tej osoby co cie chce zatrudnic???

jezeli jest to umowa na okres probny ( dluzej jak na 1 miesiac ) a ty jestes w ciazy to pracodawca musi przedluzyc z toba umowe do dnia rozwiazania ( potem macierzynski ci normalnie przysluguje )

jezeli jest to umowa na okres probny ( dluzej jak na 1 miesiac ) a ty jestes w ciazy to pracodawca musi przedluzyc z toba umowe do dnia rozwiazania ( potem macierzynski ci normalnie przysluguje ) - - - musi tylko wtedy jeśli w momencie jej rozwiązania jesteś w co najmniej 12 tyg ciąży, jeśli nie to zgodnie z kodeksem ciau :P

up

up

jezu i pozniej sie dziwicie, ze kobiet mlodych sie nie chce zatrudniac ;/ JESZCZE umowy na czas okreslony nie dostala a juz planuje jak zajsc w ciaze ;/

maz ma 3 takie i nie ma tygodna zeby jakas nie poszla na zwolnienie..masakra.rozumie,dziec**pzedszkole itp,ale on ma robote,a maszyny stoja bo dzieci chore.wiec jak jest okazja zwalnia i tyle.ma terminy ,daty i nie ma czasu na przestoje..dzieci do 5 lat powinny siedziec w domu z mama ,jest to dla ich dobra i nie krzywdzi gospodarki

jezeli zajdziesz w czasie zatrudnienia mozesz brac pieniadze za caly rok macierzynskiego plus oczywiscie za okres ciazy jezeli pojdziesz na zwolnienie :) udanego zabiegu!

no nie do końca tak jest jak niektórzy piszą jesli dostaniesz umowę na czas określony to umowa zostaje przedłuzona do dnia porodu, a za macierzyński nic ci sie autorko nie należy

za macierzyński nic? Mylisz się -zasiłek macierzyński też przysługuje wypłaci zus bo była ubezpieczona w dniu porodu ale pracownikiem juz nie jest więc wychowaczy nie przysługuje.

I oczywiście nie masz prawa powrotu do pracy. A tak na marginesie koleżanka wie o twoich planach ? A z drugiej strony jak piszesz, że gdy nie dostaniesz pieniędzy to z ciąży zrezygnujesz to zastanów się co dla ciebie ważniesze ? W tej sytuacji może dobrze , że ci się nie udaje, skoro dziecko ma być dla ciebie żródłem dochodu.

Nie no prawo powrotu do pracy ma ale czy po czymś takim znajoma ją zechce to inna sprawa.

Chodziło o to, że obecny pracodawca nie ma obowiązku jej zatrudnić, jak jest w przypadku umowy na czas nieokreślony.

nie sluchaj, nalezy Ci się macierzynski, nie wazne ze umowa sie kiedys tam konczy, NA PEWNO!

no to też nie do końca tak bo każdego można zwolnić -pretekst się znajdzie. Ale jeśli umowa kończy się w trakcie ciąży to przedłuża sie do dnia porodu z automatu a potem już po porodzie nie jest pracownikiem więc o żadnym powrocie do pracy nie ma mowy.

boże ludzie wyscie sie z choinki urwali? naprawde nie wiecie czemu ona sie zatrudnia i zachodzi? :D dobrze wszystko jest, wszystko Ci wypłacą!!!

NIE WOLNO ZWOLNIĆ CIĘŻARNEJ!

A czy ja twierdzę że nie dostanie zasiłku macierzyńskiego? Wiadomo o co autorce chodzi więc nie musisz tak przeżywać. ;)

A kto mówi o zwalnianiu ciężarnej co? Umowa wydłuży się do porodu i tyle. Mowa była o zwolnieniu po powrocie do pracy po porodzie co w tym przypadku jak widać nie wchodzi w grę gdyż umowa jest na 6 mies.

ja nie do Ciebie, tylko do tych baranów wyżej :) mdłości mnie nachodzą jak czytam wypowiedzi dyletantów.

Jeżeli umowa na czas określony wygasa przed 12 tygodniem ciąży to mogę ją zwolnić

A no to też nie do końca tak. Zwolnić jej nie zwolnią ale taka umowa na czas określony która ulega rozwiązaniu przed 12tc nie sprawia iż umowa przedłuża się do dnia porodu, tak jak ma to miejsce w przypadku umów na czas nieokreślony oraz tych które wygasają po 12tc.