Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MoniaAz

Niesłuszne zatrzymanie przez ochronę sklepu Rossman

Polecane posty

Gość gość
Żadna ochrona nie ma prawa przeszukiwać osoby. Może ją jedynie zatrzymać i wezwać policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu przeczytasz do czego ma prawo ochrona sklepu: www.forumprawne.org/prawo-wykroczen/280030-przeszukanie-przez-ochrone-sklepu-jako-argument-sygnal-dzwiekowy-pikanie-na-bramce.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przepisów Kodeksu karnego wynika, że ochroniarz, który jest świadkiem kradzieży bądź podejrzewa taki czyn, powinien daną osobę zatrzymać, ale nie ma prawa jej przeszukać. Klient powinien zostać odprowadzony do odosobnionego pomieszczenia i tam czekać na przyjazd policji. Żaden ochroniarz, nawet licencjonowany, nie może nakazać klientowi okazania zawartości torebki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12121212
widze tu niezle frajerstwo odzywa sie jak ten jarek, ja bym odrazu ich sadzil, zadzwonil do szefa firmy ochroniarskiej, nagadal jakiego ma pracownika, wtedy by inaczej juz strozowal, narob szumu a zobaczysz komus sie dostanie, niesluchaj takich frajerow jak tutaj jarek, widac sam cwel w ochronie robil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby nie kradli w rossmanie to by nie było takich klocków. widać sporo kosmetyków im ginie, mają straty i nie ma co się dziwić, trzeba ich zrozumieć to że Ty jesteś uczciwa to skąd oni mają wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko oczywiście, że możesz to zgłosić jako nadużycie, ochrona czy z licencją czy bez NIE MA PRAWA nikomu grzebać w torbach, powinni wezwać policję mając UZASADNIONE podejrzenia (a napisałaś, że ani bramki nie piszczały ani nic podobnego, więc nie były one uzasadnione), w sumie źle się zachowałyście, bo nie powinnyście dać przeszukać toreb tylko SAME mogłyście zadzwonić na policję, wtedy pewnie szybko by Was wypuścili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, może im giną kosmetyki, ale nie zmienia to faktu, że nawet nie mieli podstaw do zatrzymania, od czego jest ochrona i bramki? ochroniarz powinien ZAPOBIEGAĆ kradzieży w ramach możliwości, a nie bawić się w policjanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anse
To nie wiecie co sie robi? Prosi sie kogos ze klientow zeby przyszedl jako swiadek, dajecie mu swoj telefon i niech nakreci cale zdarzenie, bedziecie miec dowody na ewentualne wykroczenie i w razie czego nie bedzie tylko wasze slowo przeciwko slowu pracownikow sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co... chciałybyście wezwania policji? mogliby tak zrobić... to byście sobie poczekali z 40 min aż przyjadą i to samo zrobią a tak to zaoszczędzili Wasz czas i swój a jak Was razi to zachowanie to idźcie raz jeszcze do rossa i tym razem wzywajcie policję albo nagrywajcie filmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wezwanie policji byłoby słusznym wyjściem z kilku względów - po pierwsze, byłoby to zgodne z prawem, po drugie ochroniarz nie czułby się jak wielki pan którego prawo nie dotyczy i być może w przyszłości nie stosowałby takich nadużyć, po trzecie być może po samym tekście o policji już by je puścił, bo pewnie wiedział, ze postępuje niezgodnie z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 24
nie ma co się obruszać , gdyby tyle nie kradli to by tych akcji nie było, jesteśmy najbardziej złodziejskim krajem zaraz po rumunii , mimo ochrony 1./4 towaru potrafi zginąć ze sklepu , stąd na niektóre artykuły są wyższe takie ceny niż w innych krajach bo złodziejstwo się szerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zmienia to faktu, że niewinnego klienta nie należy traktować z góry jak złodzieja. niech zadbają o zabezpieczenie towaru, kamery, więcej ochrony, sprawne bramki, to wtedy nie będą musieli łamać prawa i przeszukiwać co 2 osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To następnym razem poproś o asystę policji. Zamiast 3min sprawdzania torebki przedłuży ci się do godziny albo i więcej ale za to będziesz miała poczucie wyższości nad ochroniarzem... śmiech na sali. Jak nic nie uradłaś to czego się boisz? Że ci ktoś zobaczy ten burdel w torebce? To jest ich praca a złodziejami w Rossmanie właśnie najczęściej są takie porządnie wyglądające paniusie w żakietach i płaszczach a do torebki po kryjomu kosmetyki wsadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domniemanie niewinności - jak dziewczynie nawet na bramce nic nie zapiszczało to na jakiej podstawie ochroniarz przeszukał jej torebkę? rozumiem, zapiszczało, on POPROSIŁ o okazanie torebki (gdyby się nie zgodziła to policja), a nie na zasadzie "jestem wielkim panem ochroniarzem i tak jak mówię tak ma być, pokazuj torebkę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu 12121212 Gadasz bzdury Gdyby Policja chciała na każde takie wezwanie przyjechać to kto by dróg pilnował czy miał patrol na mieście. Mam Kuzynkę w Policji to coś chyba wiem. Ochrona z licencją może przeszukać bez licencji nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ochrona z licencją nie ma prawa do przeszukania osoby. takie uprawnienie ma tylko policja i to też pod pewnymi warunkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jarek ale nie chodzi o to co się policji chce robić a co nie, tylko o to jakie jest prawo, a wg prawa ochrona NIE MA PRAWA nikogo przeszukać bez względu na licencję. To czy to robią to osobna sprawa, ale jeśli tak robią to jest to niezgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 : dziwię się ludziom którzy za jakieś marne grosze godzą się na prace w ochronie jakiegoś sklepu który i tak zysk wywozi za granicę. I i tak kradzież jakiejś pierdoły nie spowoduje niczyjej straty... Po 2. nikt nie może grzebać Ci w torebce ani nigdzie bez obecnośc***olicji. Ja bym zażądała wezwania patrolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ptrol przyjechałby po 3 godzinach bo juz widzę j ka lecą na złamanie karku do wezwania w Rosssmanie .... Skoro niczego nie ukradłaś , skoro nic nei masz na sumieniu - to czemu sie tak oburzasz ? Człowiek ,ktory jest w porządku rozumie ,ze ochroniarzowi płacą za ot ,żeby był podejrzliwy i skuteczny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tego nie rozumiem . Jestem cżęsto w Rossmanie ,kiedyś ochroniarz o coś mnie zapytał. poprosił o rachunek , ja go pokazałam i co ? korona mi z głwy spadła ? Jak sie zachowujesz niegrzecznie i roszczeniowo to mają na kolanach cie prosić o to żebyś kazała zakupy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie Państwo taki prawo i ustrój!!! Czyli wszystko do d**y!! A do ochrony np przewozu pieniędzy z utargu sklepu. Taki transport ochrania Policja czy Odpowiednia ochrona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzerban ie miec honoru zeby lapac ochraniach obce sklepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego napisalas w pierwszysm poscie ze nie dotykano was a potem calkiem cos innego ..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko doskonale Cie rozumiem i powiem Ci nie zostawiaj tak tego!! u mnie w Toruniu tez tak robią w rosmanie, oskarżają neiwinnych ludzi o kradzież, a tylko z kolezanka wybierałysmy kosmetyki, rossman to g***o!!! prostacki sklep!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak to wygląda z przewozem pieniędzy, ale wiem jakie mam prawa jako kupujący, i ochroniarz nie ma prawa grzebać w torebce i koniec, oczywiście może poprosić a ja mogę się zgodzić lub nie - takie moje prawo. Z pewnością zależy też od podejścia ochroniarza, a mało który poprosi grzecznie, zazwyczaj jak już coś podejrzewa to przykleja etykietkę złodzieja i koniec... poza tym w powyższym przypadku nie widzę podstaw, dziewczyna WYSZŁA ze sklepu i nawet nie zabrzęczały bramki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dizewucha kłamie i kręći i kto wie czy ochrona nie miała podstwa ,żeby im torby przetrzepać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, ze te późniejsze posty to były podszywy, ale ok. Nawet jeśli bramka zabrzęczy (a zdarza się to często, nawet jak się nie kradnie) i ochroniarz ma podstawy to może jedynie POPROSIĆ a dziewczyna ma prawo się nie zgodzić i wtedy on zawiadamia policję zgłaszając podejrzenie kradzieży, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro taka jest świadoma swoich praw to czemu stała jak baran i zgadzała sie na wszystko ? Trzeba myśleć przed a nie po .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja autorce wierze bo w rossmanie w toruniu ciagle kogos przeszukują, mnie tez przeszukali jak czytałam etykietki na balsamach bo sie zastanawiałam ktory wziac, moje kolezanki jak wybieraly kosmetyki, wszystkich tam przeszukują!!! to prostacy!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i poprosił ja przecież , nie wyrwał jej torby , nie wezwał posiłków tylko poprosił żeby pokazała torbę i rachunek . Co was tak oburza ? miał podanie od niej napisać ? Że sie dziewuszynie przykro zrobiło to trudno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×